Wiosna na pełnej... Kusimy RABATAMI! SPRAWDŹ!
SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne Forum

ROKSANNA1/redukcja, podsum str.24/str.35

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 62480

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27624
Wiek : 35
Waga : 62,8
Wzrost : 164
Obwód w biuście : 87
Obwód pod biustem : 78
Obwód talii w najwęższym miejscu : 74
Obwód na wysokości pępka : 85
Obwód bioder : 100
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55
Obwód łydki : 36
W którym miejscu najszybciej tyjesz : biodra, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : talia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) 3 razy w tygodniu siłownia, zacz
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapki, szybko i łatwo
Co lubisz jeść na obiad : kocham makaron i o dziwo nawet ciemny, ryż też ale ten brązowy już nie smakuje mi tak dobrze, mięso, rosół,.
Co jako przekąskę : owoc
Co jako deser : nie jadam deserów, co nie znaczy że nie grzesze, kocham żelki, ale już ich nie kupuje, pistacje, ale nie wiem czy je można
Ograniczenia żywieniowe : uwielbiam kasze gryczana ale mam po niej wzdęcia, co mnie naprawde martwii
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : regularnie misiaczkuje, aczkolwiek co 25 dni, nie biore hormonów, stan zdrowia dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: lubię się wypocić, i to jest obojętne czy jest to bieg na bieżni, czy aerobic
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nic
Stosowane wcześniej diety :Historia mojego odchudzania zaczyna się w maju 2010 roku, wtedy też udałam się do dietetyczki, ona mi coś rozpisała, ja dodałam siłownie (głównie ćwiczenia aerobowe) i zrzuciałam 10 kg w 3 miesiące, na sam koniec dobiło jeszcze dwa kilo ale nie jadłam przez około tydzień, bo miałam jakiś dziwny atak nerki. Wróciłam do normalnego jedzenia, trzymając się trochę zasad zdrowego odżywiania. Czyli teoretycznie 12 ale tego nei liczę. Jednak 10 kg wróciło i tak pod koniec roku miałam z powrotem swoje 70 kg. W styczniu zeszłego roku, odkurzyłam notatki od dietetyczki i zaczęłam od nowa. Tym razem ze świadomością że już nigdy nie wrócę, do panierowanych kotletów, ziemniaków z masłem i tego wszystkiego innego. Więc od stycznia poprzedniego roku uważałam że jem zdrowo, dopóki nie zaczęłam się zagłębiać w wasze dzienniki. Po przeanalizowaniu tego co jem doszłam do wniosku że chyba jednak nie jest to dobre. Od lipca zapisałam się na siłownie i tak brodziłam po niej bez sensu. I chyba mam już dość tego że za dużo się nie zmienia, nie mam jako takiego treningu. Ostatnio zgłosiłam się do trenerki i o ile ten poprzedni trening mi się podobał to ten drugi po 6 tygodniach już kompletnie nie.

Trening
Dla kompletnie zielonych od Was z forum:
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej - 3kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 3 kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 20 kg
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek - 2 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce - wykonałam wznosy z opadu, nie wiem czy dobrze
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne), - 4 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu - zrobiłam pompki na ławce
8. Prostowanie nóg siedząc - 18 kg
9. Uginanie nóg leżąc - uginanie nóg siedząc, taką mam maszynę, 18 kg
10. Przywodziciele na ginekologu 23 kg
11. Odwodziciele j.w.30 kg
12. Wspięcia na palce siedząc - wspięcia wykonywałam na stojąca na stopniu

Dieta od 3 dni wpisuję wszystko do potreningu.pl, wkleję co zjadłam i co mam w planach na dziś.
Przyjęłam tak jak zalecacie wszystkim 1800 120/80/120 trochę mi to nie wychodzi ale pracuje nad tym, błagam o wyrozumiałość, ach no i wypiłam pepsi- ale wleciałam z pracy taka zmachana i stała woda i pepsi, padło na pepsi, ale to się już nie powtórzy
W ogóle u mnie w domciu jest raczej ciężko, żrą słodycze na potęgę, nie podzielają mojego zdania w sprawie zdrowego jedzenia i wieczorami wyciągane są słodycze chrupki itp "zdrowe przekąski". Całe szczęście dziecko nie gardzi makaronem razowym i warzywami.

Zdjęcia
Zdjęcia robiłam wieczorem z lampą i są niezadowalające. Zaprzęgnę małżonka jak wróci z pracy. Próbowałam z dzieckiem, ale 5-latka nie bardzo kuma o co mi chodzi, więc miałyśmy tylko fajną zabawę.



















Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-15 14:24:11
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27624
Hej
Reszta poprzedniego tygodnia miałam maraton pracowy aż do niedzieli. Od poniedziałku już spięłam dupsko. Miski nie liczę, ale jem ładnie. Głównie skupiam się aby posiłek był zbilansowany. Ma to też swoje dobre strony bo wczoraj zjadłam bez żalu pół paczki migdałów :)

Skrót z treningów:
10.02 - poniedziałek
Trening A 2x12
1. Przysiad
13,5kgx10 18,5kgx10 23,5kg 12 26kgx12
7,5kgx10 12,5x10 17,5kgx12/20kgx12/25kgx8
2a Wycisk skos - na piłce hantle
8,5kg 12/12
8kg 12/11
2b Przyciąganie do brzucha
zamiana na wiosło 16kg 12/12
17,5kg 12/12
3a Prostowanie nóg - bułgar
12/12
25kg 12/12
3b Wznosy z opadu na piłce.
12/12
Plank liczony w myślach bardziej ilość oddechów
31
32
+ rozciaganie

wtorek - wolne

środa 12.02
Trening B 2x12
Rozgrzewka
MC
16kg,26kgx10 - rozgrz 31kgx12 36kgx12
15kg/17,5kgx10 30kgx12 35kgx8
Zołnierskie
16kg 12/9
15kgx12/8
Przyciąganie drążka górnego
podciąganie z krzesłem nachwytem 9/7 ,ale posiłkowałam się bardoz krzesłem
wypady
sztangielki 2x8kg 12/11
sztanga 15kg 12/10
uginanie nóg
zamiana na RDL 26kg 12/12 - na raty
25kg 12/12
pompki
7 - choć przed pompkami prawie się popłakałam że jeszcze to mi zostało
6 - słabiutko
Rozciąganie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 188925
u dietetyczki z tych 10kg to pare kilo pewnie miesni poszło ile masz centymetrowe fałdy na brzuchu i tricu i łopatce?
Z cukrem to sie juz pozegnaj nie potrzebujesz go do kawy, herbaty ani niczego, ....out raz na zawsze Rzuca sie tez w oczymonotonnia diety, staraj sie urozmaicac, nei tylko makaron i razowy chleb to zródła weglowodanów, i nie tylko indyk i jaja sa zródłem bialka
wypiska z treningu dla mnei niejazsan, tzn bierzesz sobei 3kg i tak ile serii ile powtorzen i co właściwie czujesz jak to robisz ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27624
Dzieki za odpowiedź.
Zapożyczyłam trening od Was z regulaminu dla zielonych. I tak 1-2 tydzień po 2x15 powtórzeń, 3-4 tydzień 2x12, 5-6 itd... Bo naprawdę nie chcę już brodzić bez sensu po tej siłowni. Zwłaszcza że to już drugie moje podchody. Drugi kontrakt roczny, ten do lipca
Co czuję?
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej - 3kg ręcę mi trzęsły, nie wiem czy dałabym radę więcej.
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej - 3 kg - j.w
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem - 20 kg, ręce rozłożyłam szeroko, raczej było mi ciężko
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek - 2 kg, pieczenie
5. Prostowanie tułowia na ławeczce - wykonałam wznosy z opadu, nie wiem czy dobrze
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne), - 4 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu - zrobiłam pompki na ławce, (bolały mnie ręce na drugi dzień)
8. Prostowanie nóg siedząc - 18 kg (w pierwszej serii wzięłam mnie, ale w drugiej zwiększyłam, te 15 powtórzeń przy tym ciężarze było dla mnie dużo - dodam tylko że widzę trochę progresu, kiedyś wykonywałam tylko bez obciążenia i to ledwo, ledwo. Generalnie mam wrażenie że te nogi mam słabe i bolą
9. Uginanie nóg leżąc - uginanie nóg siedząc, taką mam maszynę, 18 kg (tutaj to chyba naprawdę mój max - bo bolało mnie podczas wykonywania ale dobiłam do końca, bałam sie bólu na drugi dzień i faktycznie bolały, ale nie tak jak przysłowiowe zakwasy.
10. Przywodziciele na ginekologu 23 kg - toteż mój max
11. Odwodziciele j.w.30 kg - to też był mój max
12. Wspięcia na palce siedząc - wspięcia wykonywałam na stojąca na stopniu - jak wzięłam ciężarek to łapał mnie skurcz, szczególnie w lewą, z resztą wcześniej też (bo to ćwiczenie akurat miałam w zestawie)

Czasami też jak się rozciągam to łapią mnie kurcze w brzuch na górze.

Fałdy?
Na brzuchu tak na oko około 2,5 cm. Nie mam przyrządów, postaram się zakupić suwmiarkę.
Na tricu jak napisałaś też, może o pół cm mniej.
A plecy nie wiem czemu mi wyszły takie okrągłe, normalnie takie nie są. Może jak powtórzę zdjęcia. Poza tym sam nie zmierzę teraz, łapię się tam i jest co najmniej o połowę mniej niż na tricepsie

Z dietetyczka naprawdę nie wiedziałam że źle robię. Przecież poszłam do osoby dyplomowanej, a tu taki zonk. Mało tego przecież za wizytę płaciłam :)

Monotonia
Dopiero zaczynam. Natomiast przyznam że jem głownie indyka. Czasem wpada kurczak, staram się kupować takiego z wolnego wybiegu, wtedy przynajmniej nie śmierdzi jak gotuję. Staram się nie jeść wieprzowiny, ale wołowiny to faktycznie się u mnie nie jada, ale zmieniłam już tyle w moim żywieniu że pora na woła. Acha i przymierzam się do upieczenia tego waszego chlebka, tylko muszę zdobyć mąkę żytnią.

Dziś też siłownia
Zestaw ten sam.

PYTANIE
Czy mam na coś zwracać szczególną uwagę?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 188925
wyciskanie mozesz spokojnie robic wiekszym ciężarem niz rozpietki, postaraj sie dodac, no i w ogole dodawaj co serie i co trening ciezar
a świni czemu nie jesz? w sumie nie jest taka zła,
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27624
Naczytałam się że jest toksyczna. Że podobno tylko jakiś procent tego świństwa co je, wychodzi z moczem a reszta zostaje. A że nie mam dostępu do hodowanych ekologicznie czy jakoś tam, to ograniczyłam. Co nie znaczy, że nie jadam nigdy żeberek, karczku, boczku, ale rzadko (tylko teraz nie wiem czy mogę) i szynki ale tego już mi nie wolno jeść.

No dobra dodam dziś ciężaru, delikatnie i zobaczymy czy dam radę. A mam zrobić tego 15 powtórzeń????
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111973
zaczęłyśmy w tym samym momencie :) POWODZENIA! :D

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 188925
he he propaganda muzułmańska? toksyczne, mieso świni?? hmmm.. wiesz toksyczne to przesada, to ze zawiera trochę swinstw to dotyczy kazdego, w tej chwili , hodowanego masowo zwierzaka, ptaka i ryby. Co do jego wartości to fakt ze dietetycy nie sa pewni (mówię o opcji LC), ale znane sa ludy zywiace sie swinia zyjące w pelnym zdrowiu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27624
Dzieki. Nie chciałam zaczynać w styczniu bo dla mnie to wcale nie jest magiczna pora, ale tak wyszło, powiedzmy po roku bezsensownego "zdrowego jedzenia". Oczywiście już u Ciebie byłam. Z przykrością stwierdzam różnicę ogromną, ba przepaść, z niekorzyścią dla mnie.
i powodzenia

Obli
Miałam to właśnie kiedyś skonsultować ze znajomym weterynarzem, właśnie od świnek, krówek itp i ciągle nie mam kiedy. A tak poza tym to mieszkam w mieście, gdzie śmiem twierdzić z 80% ludzi to z tamtych stron pochodzi. Po połowie ze Indii i Pakistanu plus inne również muzułmańskie kraje, ale to już mniejszości są.

Zmieniony przez - roksanna1 w dniu 2012-01-15 17:48:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 111973
ty tam nie porównuj się do innych bo w sumie każdy jest inny i innym zostanie :) dajemy czadu!

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 935 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 27624
Hej
Melduję się. Wróciłam z treningu. Zastosowałam się trochę do rad i zwiększyłam ciężary, nieznacznie, ale dla mnie to było coś.

I planowane jedzenie na jutro i mam też pytanie w związku z tym. Czy mogę jeść mozarellę????






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 188925
mozesz mozarelle jeść nie masz nabiału wywalonego
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

skakanka metalowa z obciążeniem dla kobiety

Następny temat

UNKNOVVN/szlifowanie pupy podsum. str 41

Spalanie
Polecane artykuły