SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]veronia_p/str.100/ praca nad sylwetką 139.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 171318

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
nie zartuj, co znaczy odmowily posluszenstwa? rozwalilas sobei plecy? masz z nimi niezly bajzel skoro jakikolwiek ruch cie rozklada, Od zera, cwiczenia z piłką dla poczatkujacych

No to trzeba na razi wywalic to co ci szkodzi i kup sobie enzymy trawienne

Zmieniony przez - obliques w dniu 2012-05-29 22:08:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Chanula - właśnie dla początkujących. Już się nie mogę doczekać :)
Obli - tak jest, od jutra rozpoczynam :) Plecy rano stwierdziły, że nie wstają ze mną do pracy. Miałam taki ból trochę podobny do rwy kulszowej. Teraz wieczorem już lepiej. Enzymy zakupione i dziś już mnie wspomagają.
Będzie dobrze :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1189 Wiek 50 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13096
Daj sobie na koniec cwiczen plank to plecy beda sie wzmacniac i mniej bolec.Dodatkowo powis sobie na czyms po cwiczeniach. Szybko poczujesz poprawe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Crazy dzień dobiegł końca :)
Piłka kupiona, nadmuchana (małż wypluł płucka), mamy też zestaw hantli w dwóch walizkach - razem 30 kg. Jak poszliśmy na zakupy, to nagle się okazało, że jemu też się przydadzą i zrobiliśmy zrzutę :) Da się tam też zrobić sztangę, więc może mi się przyda na zaś ;)
Dziś rano jeszcze przed zakupami zrobiłam jak zwykle pajacyki him i ham, 10 pompek damskich i ćwiczenia z wczoraj z obciążeniem 4,5 kg na łapkę, bo takie miałam. A przysiady z uniesionymi rękoma z obciążeniem 2 kg.
Wrzucam michę, nie jestem z niej zadowolona. Wyjeżdżam służbowo na 3 dni i dziś musiałam wszystko przygotować, ani się obejrzałam, a środek dnia uciekł. Obym w podróży jakoś utrzymała jedzenie w ryzach, bo restauracjowe żarcie mnie czeka :(
Przed wyjazdem poćwiczę na piłce, a potem dopiero w niedzielę.
W hotelowym pokoju porobię sobie też chociaż coś prostego, żeby nie zaśniedzieć.
Piła leży obok mojego wyrka i czeka na poranek :) Fajnie :)
Cholerka- zapomniałam supli wziąć...powinnam brać podczas posiłku, ale może wezmę teraz. Trudno.
Ugotowałam sobie ciecierzycę, jutro coś z niej wymodzę :) Zachęcacie goframi, a ja nie mam gofrownicy. Same wydatki


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
jestes mama i nie masz gofrownicy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Uff, wróciłam.
Teraz już wiem, że jeśli się ma dietę i napięty plan dnia, to utrzymanie mojej diety, kiedy jestem jeszcze niedoświadczona i nie mam dostępu do netu za bardzo, nie jest proste.
Wklejam moje dwa podsumowania piątku i soboty.
Czwartku wolę nie pamiętać. Po przyjeździe na miejsce o północy, kiedy wszystko było pozamykane wokół, wilczy głód spowodował, że zjadłam hotdoga - dużego! Uch :(
Poza tym trzymałam się w miarę dobrze.
Z grzechów jeszcze należy wymienić 3 kawy ponad normę i drinka z ginu z tonikiem.
Jestem jednak z siebie dumna, że nie zjadłam ciacha, chociaż kusiło okropnie i oparłam się frytkom i ziemniaczkom pieczonym w restauracji na rzecz większej ilości sałatek i surówek.
W czwartek przed wyjazdem i dziś ćwiczyłam z piłką wg rozkładu Obli:
1.wyciskanie sztangielek płasko (klatka) - zrobiłam 2x15 z 4 kg
2.francuskie uginanie rak siedząc (triceps) - zrobiłam 2x15 z 4 kg
3.wyciskanie sztangielek siedząc (barki) - zrobiłam 2x15 z 4 kg
4.wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu (górna i dolna cześć pleców, barki) - bez obciążenia, chyba mam zbyt słabo napompowaną piłkę, bo to ćwiczenie sprawiło mi dużo trudu :(
5.wznosy z opadu (dolna czesc pleców) - z obciążeniem awykonalne na tę chwilę, bez obciążenia ledwo 2x10, plecy bolały mnie bardzo. Aineko sugerowała, że może zbyt mocno się wychylam do góry. Sprawdzę to.
6.przysiad z piłką za plecami (czworoglowy uda) - 2x15
7.wznosy bioder leżąc na piłce (dwugłowy uda, mięśnie pośladków) - 2x15
8.wznosy łydek siedząc na piłce (łydki) - tu nie czuję oporu przy robieniu ćwiczenia. Spróbuję z cięższymi hantlami następnym razem.
9.odwrotne brzuszki z piłką (mięśnie brzucha, dolna cześć) 2x20
10.brzuszki skośne na piłce (mięśnie brzucha, skos) - awykonalne, spadłam z piłki - muszę ją dopompować.
11.brzuszki na piłce (mięśnie brzucha)2x20

Poza tym zrobiłam him/ham, pajacyki i 10 pompek damskich.
Kupiłam dziś gofrownicę, jeszcze sobie kupię odżywkę i będę robiła gofry. Czy powinnam kupić jakąś konkretną odżywkę?
Wiem, że muszę ćwiczyć codziennie, dziś ledwo się zaczłapałam do ćwiczeń. Wprawdzie jestem przed okresem, więc łapię wodę znowu, ale ważyłam dziś mniej niż na początku. Pomiarów nie robię, bo będą niemiarodajne przez spuchnięcie.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
mimo wszytsko polecam syetematyczn epomiary to tak jet ze mamy cykl ktory ma wplyw na nasza sylwetke, ale tendencja po paru ygodniahc jest widoczna i w dodatku wiadomo jak okres wplywa na ciebie i kiedy przestanie robic duze zmiany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
Pomiar z dziś. Jestem tuż przed okresem...
Nie wiem co mam o tym myśleć w sumie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
bardzo puchna ci jelita, masz problem przed okresem z wyproznianiem?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1544 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35837
tak. Chociaż teraz dzięki (chyba) orzechom nie jest tak źle. Ale czuję się spuchnięta jak balon.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.

Następny temat

Schudlam i co teraz...?

WHEY premium