Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
No musiałam dać upust swojej frustracji...
Dziecka już lepiej i ja też. Micha czysta, zabrakło mi ok. 100 kcal, w tym tłuszczy. Dopycham migdałami..
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Ćwiczenia wykonywałam w gigantseriach, co odczuwam dziś bardzo. Mój przyszły triceps oraz moje przyszłe jędrne pośladki bardzo czują wczorajszy wysiłek
Tydzień piąty, dzień pierwszy ćwiczeń z piłką wg Obli:
1a. wyciskanie sztangielek płasko 8x2x7,25 kg/8x2x8,25 kg/8x2x8,25 kg
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki) 8x2x9,25 kg/8x2x9,25 kg/8x2x9,25 kg/8x2x9,25 kg
2a. wyciskanie sztangielek na barki siedząc 8x2x6kg/8x2x5kg/8x2x6kg/7x2x6kg
2b. wznosy łydek stojąc (bez piłki) max. 40x16,5 kg/40x16,5 kg/40x16,5 kg/31x16,5 kg
3a. uginanie ramion z przysiadem - 8x2x5kg/8x2x5kg/8x2x5kg/7x2x5kg
3b. francuskie prostowanie ramion leząc - 8x7,25kg/8x9,25 kg/8x9,25 kg 8x9,25 kg
4a. przysiad plie (bez piłki) 8x16,5 kg/8x16,5 kg/8x16,5 kg/8x16,5 kg
4b. wypady ze sztangielkami (bez piłki)8x2x8,25kg/6x2x6,25 kg/6x2x6,25 kg/6x2x7,25 kg
Komentarz:
1a. coraz pewniej mi się robi to ćwiczenie
1b. zdecydowanie zwracałam uwagę na technikę, chociaż wciąż nie wiem czy dobrze to mi wychodzi (filmik następnym razem do oceny)
2a. wściek, że tu dalej jestem cieniasem nie przechodzi, stękam, kwękam i tyle...
2b. łydki dają popalić dziś
3a. pot po tyłku, miałżon patrzył czy nie lecieć z pomocą...
3b. dałam z siebie wszystko...
4b. tu też technika następnym razem do oceny, bo mam wątpliwości. Zwłaszcza, że dużo dziewczyn robi to z większym obciążeniem, a ja próbuję z ledwo ponad 8 kg i odpadam...coś to dziwne?
moja miska z dziś
Na tę chwilę mam 100/130/50
Łażę głodna. Obli chyba nie bardzo ma czas, więc samowolkę zastosuję od jutra, zwiększam o 200 kcal. Zobaczę jak się będę czuła.
Grzyb od 1,5 mca siedzi cicho.
Chciałabym sobie dorzucić węgli, ale na taką samowolkę to nie wiem czy mogę sobie pozwolić. Więc podzielę między białkiem, a tłuszczem.
Wczoraj też był dzień mierzenia. Przez tydzień zero zmian. Jeszcze dwa tygodnie i koniec mojego treningu. Potem chciałabym oczyszczanie machnąć.
To tyle. A jak mi teraz zeżre ten post, to naprawdę się wścieknę...
Walczę, żeby nie zwariować...
http://www.sfd.pl/[FIT]veronia_p/str.100/_praca_nad_sylwetką_139.-t860867-s139.html
Zmotywowana dążąc do wysportowanej sylwetki.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- ...
- 155