[FIT]veronia_p/str.100/ praca nad sylwetką 139.

widzę, że zdychasz jako i ja po nowym treniu Ja się dziś zabiłam na wstępie WL-em z 25 kilo

Aineko - jestem tak umarnięta zakwasowo, że naprawdę z premedytacją nie poszłam na mój ukochany pilates. Ledwo unoszę ręce o paręnaście cm w bok...
Mam natomiast dwie sprawy.
1. Czy to cwiczenie 2. ściaganie drazka wyciagu gornego stojąc 5x 8-10 (stoisz na lekko ugietych nogach w pozycji półprzysiadu trzymasz sznur przyczepiony do linki wyciagu gornego pochylasz sie do przodu dając cięzarowi sie pociagnąc i prostujesz ciało ściagając jednocześnie linka do siebie) 60sek przerwy to jest to?

(niestety poczatek to reklamy....
2. Czy jest na sali osoba, ktora tak jak ja boryka sie bardzo z mega bolesnymi owulacjami z mroczkami i uczuciem prawie omdlenia... Ja bez przeciwbolowych nie daje rady, ale moze moglabym sobie jakos pomóc inaczej?

Veraonia takie cos ale dodatkow ruszasz ciałem oddalic si emusisz bardziej od drązka i pochylasz sie za cięzarem i prostujesz ściagając ręce w dół

Wczoraj przymusowo miałam DNT. Latałam po sklepach, bo przeprowadzam firme i naprawdę już mi uszami wychodzą te remonty i latanie za każdą śrubką...
Dziś rano natomiast ruszyłam doopsko i polazłam się sponiewierać:
Tydzien 1, Dzien 3 treningu
1. przysiad przedni 3x12-15
15x12, 20x12, 20x12
Popatrzyłam na siebie w lusterku i coś ja z tym przysiadem gorzej chyba ostatnio... i siły mnie opuściły, a już ponad 30 kg siadałam, moze to jednak kwestia ilosci powtorzeń
1b. prostowanie nóg 3x12-15 + 2x dropset 2min przerwy
15,15,15 x 4 sztabki i dwa dropsy 20x3 sztabki
Tu mam pytanie, czy te dropsety to po kazdej serii czy na koncu po prostu?
2. podciaganie z gumą/opuszczanie 6 x 6 2min przerwy
opuszczanie -6,6,4,3 i doopa
Nie ma mowy o podciaganiu, to opuszczanie mi juz szło jak krew z nosa, denerwuje mnie to bardzo. Jeszcze cała silka stala i patrzyla jak ja probuje sie porzadnie opuścić... Zapewne ubaw był...przy prawie spadaniu...
3.ściaganie drazka wyciagu gornego stojąc 5x 8-10 - 60sek przerwy
8,5x 3 sztabki, 8,7x2 sztabki, 6x2 sztabki plus 1 kg
Czy tu powinny boleć naramienne boczne i motylkowe?
4. ściaganie drązka wyciagu gornego prostymi rekami 5x 10-12 45sek przerwy
10,10,10,7,9x3 sztabki
Już robiłam z koorwami na ustach
Ogolnie potem jeszcze pojechałam do ikei i targalam ciezkie meble, a wcześniej nie mogłam unieść kubka i zalożyc płaszcza, więc tego ten... Yyy.. Ostro boję się jutra...

Michy mam czyste, wkleje potem.

Przybylam z pomiarami:
pomiary
20.05.1219.10.12 11.11.12 18.12.12 2.01.13 9.01.13 11.02.13.12.03.13 @ 22.03.13, 6.04.13, 13.04.13
Waga 67,2 65,4 66,9 66,6 66,9, 66,9, 67,8 67,3, 67,2
Obwód w biuście 86 83 84 85 85 86 86 84 86 85 85
Obwód pod biustem 71 73 7474 74 74 74 74 74 74,5 74,5
Obwód w talii (w najwęższym miejscu) 74 73 7373 74 74 74 74 75 75 74,5
Obwód na wysokości pępka 85 82 8385 85 84 86 85 86 85 85
Obwód bioder 103 100,5 102102 101 101 102 101,5 102,5 103 102
Obwód uda w najsz.m.59 57,5 58,5 59 60 59,5 60 60 60,5 60,5 60,5
Obwód łydki 36 37 38 37 38 37,5 38 37,5 38 38 38
biceps 30 29,5 30,5 30 30 30 30 30 30,5 30 30
Obręcz barkowa: kiedyś 94, teraz: 97

Nie mogę ruszać rękoma, i cała góra oraz uda cierpią... A dzis przeprowadzka. Dobiję się chyba

veronia_p łączę cię w bólu ...w tym miesiącu zawitam do Ciebie

1) piękny avek
2) spójrz na sprawę inaczej - możesz się wymigać od noszenia przeprowadzkowych rzeczy

Kajtuś- Ty coś nie możesz do mnie zawitać. Ale wymiary to Ci się zmieniają w tempie ekspresowym, to chyba na krótko Ci zakupy wystarczą
Ciocia - będę miała takie plecy jak w avku (najwyżej w przyszłym życiu ) niestety od targania rzeczy się nie wymigałam, skręciłam jedną szafkę i dwa krzesła na dobitkę...łapy umarły...
Wrzucam przedwczorajszą michę. Wczorajsza różniła się niewiele, bo owocami.
Dziś przez ten powalony dzień zjadłam 3 kawałki pizzy i micha do doopy. Ale nie będę robić nic karnego, bo nie dam rady. Chyba, że mi zakwasy przejdą, kiedyś smakowała mi ta pizza cholernie, jeśli mam być szczera, ale oczywiście mnie po niej suszy
Mam wciąż pytanie odnośnie dropsetów. Czy one mają byc po wszystkich seriach na koniec, czy po każdej?

Ależ weekend za mną, uch
Wczoraj umyłam 5 okien witrynowych i full szkła w lokalu i padłam. W dodatku cała zakwaszona jeszcze, więc czułam się co najmniej dziwnie...
Moje pracownice wyglądały dziś biedulki jak zombie wraz ze mną i chyba je po prostu zabiorę na jakiś czilałt alkoholowy
Miałam podejść wczoraj do treningu, nawet wyjęłam sztangę i hantle i mi się sztanga wymsknęła z łap z niemocy. chłop popukał się po głowie i zapakował do wyra spać...
Więc trenio dziś zamiast wczoraja:
Tydzień 1 dzień 4 (15.04.13)
1. szrugsy ze sztangą 6x 4-6 2min
6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg, 6x43 kg, 6x39 kg
6x33 kg, 6x35 kg, 6x39 kg, 6x43 kg, 6x45 kg,
2. szrugsy ze sztangielkami 4x 6-8 90sek przerwy
8x14 kg na reke, 8x16 kg, 8x16 kg, 8x16 kg
8x12 kg na reke, 8x14 kg, 8x16 kg, 8x17 kg
3. wznosy z opadu (zwijając się w dole ruchu) 4x8-10 60sek przerwy
4x10 cc
4x10 cc
4. przyciaganie liny wyciagu dolnego do twarzy 4x10-12
Przyciaganie gumy do twarzy (czarna guma)
4x12
4x12
5. wznosy ramienia bokiem w pochyleniu w oparciu o ławkę 4x10-12 na reke
4x10x2 kg na rękę
3x10x2 kg na reke, 1x8x2 kg na reke

Ad1 i 2. Oba te ćwiczenia są dla mnie jakieś takie dziwne. Ktore mięśnie powinnam odczuwac? Chyba coś zle robię...
Ad3. Robię na piłce.
Ad4. To cwiczenie jest super. Wszystko czuję jak trzeba.
Ad5. Bardzo bolało. Zrobiłam ledwo ledwo.

Wrzucam też michy. (120 - B, 130 - W i T do 1800)
Tylko mi się daty zamieniły. Wczorajsza to dzisiejsza ;)
Do dziaiejszej wlciała cała micha surówy z rzodkiewy, ogorka, pomidora i pekińskiej. Dużo wody, kawax2, wiesiek, melisa
Jutro mam nadzieję zakwasy pozwolą zrobić kolejny trenio.







Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-04-15 23:48:51

Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-04-15 23:49:42

Myślalam, ze wczoraj kogoś skrócę o głowę.. Chyba jestem jakaś przemęczona pracowo. Muszę sobie zrobić parę dni wolnego chyba i zostać gdziekolwiek, zdala od pracy. Jeszcze mnie mój miałżon wnerwił oświadczając o 19, że nie dojedzie na czas, więc moje wyjscie na siłke się zdezaktualizowało....
Uch, dobrze, ze dzis jest już dziś...
Poszłam dziś rano na siłkę, ale jak nigdy było full nowych twarzy, ktoras z dziewczyn juz narzekała u siebie w dzienniku, że sezonowcy się budzą, jak kurde z zimowego snu...
Do wyciągu dosłownie była kolejka, muszę poszukać zamienników do dwóch ćwiczeń w razie czego...
Dzien 1 tydzień 2 - 17.04.2013
1. MC 6 x 4-6 2min przerwy
6x35 kg, 6x40 kg, 6x45 kg, 6x45 kg, 6x45 kg, 4x50 kg
6x40 kg, 6x50 kg, 4x55 kg, 4x60 kg
W sumie to nie wiem jak rozkładać obciążenie w tym ćwiczeniu. Gdzie nie czytam, to Obli ochrzania za zły progres...
2. wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę 4x6-8 90 sek przerwy (przytrzymac w szczycie 2sek)
8x10 kg, 7x10 kg, 6x10 kg, 6x10 kg
8x7,5 kg, 8x7,5 kg, 8x10 kg, 8x10 kg
Stwierdzam, że wciaż mam słaby zakres ruchu. Ręka zamiast do biodra idzie mi do brzucha, zejdę z ciężaru jednak.
3. przyciąganie drążka dolnego do brzucha 4 x 8-10 60sek przerwy (przytrzymać 2sek)
8x3 sztabki x4 serie (sztabka=5 kg)
8x3 sztabki x4 serie (sztabka=5 kg)
Uff, nie wiem jak tu progresować... Jest ciężko. Jakie ćwiczenie chociażby na maszynie byloby alternatywą?
4. przyciaganie drazka wyciagu dolnego do mostka 4 x12-15
12x2 sztabki, 12x2 sztabki, 10x2 sztabki, 9x2 sztabki
12x2 sztabki x 4 serie
Tu też bym potrzebowała w razie czego jakiejś alternatywy, jeśli byłby tłum na siłowni, na co się zapowiada...
Wieczorem poszłam sobie jeszcze na pilates.
I wrzucam miski, coś zapomnialam ostatnio supli.








Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-04-17 23:21:25

Zmieniony przez - veronia_p w dniu 2013-04-17 23:22:28