... nowy letni połamany SPAM

no, ale nie do końca bym mu ufał w kwestii dietetyki. Tzn chwali nabiał też a ja go jem ,ale to z braku środków na kg mięsa dziennie A podrobów aż tak nie kocham. Ja to tak z 10kg chcę zjechać do końca wakacji :D

No właśnie nabiał ma estrogeny niestety i podobno zalanie widać przy niskim bf. Ja tez mimo tego jem bardzo dużo nabiału, bo trudno uzupełnić mięchem samym i odżywką.

Pomimo niskiego bf, nie zauważyłem żebym nabrał wody podskórnej, są to pewnie ilości nieistotne.

mi tez by sie przydalo zgubic pare kg bo przez te przerwe w treningach zem sie lekko zapasł ale zaczallem sie ostatnio troche ruszac , zobaczymy czy cos zbije, tez bym mogl 10kg w sumie, ale przez wakacje na pewno nie dam rady bo za duzo pokus

enediktal

U was też zmienił się kolor czcionki na stronie z tytułami wątków na całkowicie nieczytelny?

u mnie po staremu, ciemne tło i biała czcionka. chyba, że było tak ja głównej stronie sfd.pl czyli błękitne tło i ciemno niebieska czcionka tylko nie zwróciłem uwagi na zmiane?

Ja niby ważę z 10kg więcej niż rok temu, ale część to weszło w mięso na bank, nogi szczególnie urosły, a jestem ruchliwszy niż rok temu przy 87kg W stójce więcej skaczę, ruszam się. Kondycha też bez tragedii

a i wycisk tuńczyka chwali bardzo, a to chyba też są przeciwskazania coby to ciągle jeść

u mnie akurat kondycja to slaba strona, jak ostatnio poszedlem z kumplami pokopac gałe to myslalem ze pluca wypluje, ale co dziwne na rowerku treningowym jest w miare ok

bo rowerek to takie g****. Wodyn to bardzo na blogu obnażył

wiadomo ze jest duzo gorszy niz bieganie ale tez nie jest prawda ze regularne jezdzenie na odpowiednim poziomie (żeby uzywac sily przy przedalowaniu) nie daje nic.

oj tam. Bo niby tuńczyk ma rtęć, ale to musiałbyć naprawdę sporo zjeść przez długi okres czasu żeby to poczuć.

Zresztą te lepsze firmy typu Lisner mają w chvj mało rteći- firmy krzak mają dużo więcej.

http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/06/12/rtec-w-rybach/

masz tutaj np Lisner: 0,028 mg/kg a tuńczyk firmy łosoś 0,376 mg/kg