czy schodzi,czy nie schodzi,to mozna polemizowac. glownie mowi sie o upadku wagi ciezkiej i tutaj ciezko sie niez godzic,ze nie jest to ten sam poziom co chocby w latach 90'. a ze zawsze najwiesze emocje budzila "krolewska kategoria",no to jesli ona jest slabsza,no to i jednoczesnie uznaje sie,ze sam boks upada. i akurat za zaden wyznacznik bym nie uznal hajsu jaki zgarnia FMJ,bo to ewenement i jeden z nielicznych,ktorzy jeszcze napedzaja te piekna dyscypline
no ale czy upada,czy nie,to sie nie wypowiem,bo az tak sie boksem nie interesuje,zeby czuc sie kompetentnym w tej kwestii.
edit: to sie podniecaj na forum unihokeja,a nie co dwa dni wytwarzasz dyskusje we wszelkich mozliwych tematach jakims podniecanim sie kolejnymi wywiadami jakichs baranow,bo nie jestes w stanie ogarnac ,ze ludzie mowia rozne rzeczy,niekoniecznie dlatego,ze dokladnie to mysla. i pozniej tydzien trwa walka forum vs Steven,gdzie Ty oznajmiasz wszystkim ,ze mowisz prawde i tylko prawde,a inni sie nie znaja i "pyerdola glupoty" ,a druga strona nie pozostaje dluzna i jedzie po Tobie i tak w kolko.
Zmieniony przez - gautan w dniu 2013-07-05 23:25:44