box squat-na ławce z najniższym ustawieniem,poniżej zaliczenia
60x3
100x3
120x1
140x1 odtąd opaski
150x1
160x1 opaski+pas, w zapasie max 5kg
140x1 x5serii
135x1 x7serii
push press behind neck
20x3
40x3
60x3
60x3
65x3
70x3
75x3
zapas-2,5-5kg
wiosłowanie końcem sztangi,jednorącz
40x3
50x3
60x3
70x3 (75kg to przypuszczalny maks)
62,5x3
62,5x3
62,5x3
wagi sztangi nie wliczam
Komentarz:
BOX SQUAT-brak asekuracji,poza tym nie mogłem trafić dupskiem między oparcie ławki(skośnej),a ławkę. Muszę wykombinować jakiegoś boxa z prawdziwego zdarzenia
Push Press Behind the Neck-pierwszy raz,ciężko w czasie opuszczania by trafić w odpowiednie miejsce,ale ćwiczenie świetne
Wiosło końcem sztangi-zupełnie inna trajektoria niż przy użyciu hantli,ale też inny obszar stymulowany,super.
Reasumując 3 maxy na jednym treningu+ dobra szama i chyba jeszcze do pełni szczęścia położę się wcześniej spać ;)
mój DT->http://www.sfd.pl/Autopsy_Exercises_in_Extremity/cel_600kg_w_TS-t681885-s6699.html#eot
Powerlifting is an external view of how pissed off I really am at the world- Kirk Karwoski