[...] gdy wchodząc na wagę znowu widać 3 cyfry ;-D Waga po ostatnich fluktuacjach wraca do normy! Samopoczucie również. Niby mało spałem, ale już wczoraj miałem taką ochotę na ten trening, że nie dało rady dłużej pospać }:-( Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x110kg | 25x110kg | 23x110kg | 20x110kg 2. Przysiady ze sztangą z [...]
[...] Sobota (7 tydzień masy po deloadzie) No i się doczekałem - dzień wolny po całym ciężkim tygodniu w pracy, a jakże by go inaczej spożytkować niż przypieczętować dobrym treningiem? ;-D Z rana standardowo, jak co sobotę, pozowanie, później pomiary. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Może i sylwetka jest delikatnie za mgłą, ale widać, że [...]
[...] tym, że mocny ból głowy przez cały dzień, ale 2 ibupromy załatwiły sprawę. No i dalej - ogarnięcie szamki na jutro i do spania ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, po treningu siłowym Trening: PULL 1 1. Wiosło sztangą nachwyt 10x120kg | 10x120kg | 15x105kg 2. Maszyna imitująca podciąganie 12x135kg | 12x135kg | 15x120kg 3. Wiosłowanie [...]
29.02.2020 Sobota (8 tydzień masy po deloadzie) Dzisiejszy dzień troszkę inny niż zwykle, bo nie u siebie, a u Marty we Wro, ale rzeczywistość ta sama - pobudka, szamka przedtreningowa i trening ;-D Poszedł też raport do Łukasza, bo waga ciągle do przodu, aktualnie 104,1kg, więc już brak tylko 1kg do zamierzonego pułapu, aczkolwiek zauważam, że to [...]
[...] (2 tydzień utrzymania wagi) Trzynastego w piątek, a tu tak wesoło ;-D Z rana tyle energii i takie pobudzenie, że po zrobieniu tego cardio, aż mnie rwało na ten dzisiejszy trening ;-D . Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi skos+ smith 7x80kg | 8x80kg | 15x60kg + gryf 2. Wyciskanie sztangi [...]
[...] totalnie bez chęci do życia. Cały obolały, pospinany i najchętniej to spałbym całymi dniami. No ale swoje trzeba robić. Cardio z rana, potem szamka i długie zwlekanie z treningiem. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 Opiszę tak z grubsza trening, bo nie ma sensu wypisywać po kolei, bo to był freestyle ;-D [...]
[...] ;-D Później wskoczyłem wykręcić to cardio i mimo, że po takiej lekkiej przerwie dość opornie szło, to cieszyłem się, że w końcu mogę do tego wrócić 8-) No, a dalej - przedtreningowy i do piwnicy %-) Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 5s 2. OHP 5s 3. Dipsy z obciążeniem 5s 4. [...]
[...] więc weszło cardio i do roboty, a i nastawienie dużo lepsze, jak człowiek wie, że to ostatni raz i weekend ;-D Wróciłem i dopadł muł, ciężko mi było sobie wyobrazić ten trening nóg, no ale mus to mus ;-D Kiedyś dostałem w gratisie jakiś pre alphamind coś takiego i.. wziąłem i nie polecam. Normalnie oczy mi się po tym zamykały, uśpiło mnie [...]
[...] Wtorek (10 tydzień redukcji) Dobra, trzeba przyśpieszyć z tą redukcją i mocniej przycisnąć, więc kolejne zmiany: W DT: -20g węgli + odchodzi całkowicie carbo podczas treningu W DNT: -20g fatu Wstałem po tej nocce dosyć wcześnie, ale tak mega wyspany, że cardio to nawet nie wiem kiedy mi zleciało, a w trening się tak wkręciłem, że plecy [...]
04.06.2020 Czwartek (11 tydzień redukcji) Niby sporo dzisiaj sobie pospałem, a wstałem jakiś taki niedoye**ny }:-( Cardio zrobiłem, ale zabrać się na ten trening.. porażka, no ale w końcu jak już tam wszedłem to ohoh ;-D Jutro z rana jadę na ten wymaz, więc jestem dobrej myśli, że negatyw będzie, bo tu mi otwierają siłownie, a jeszcze jakąś [...]
[...] %-) Dziś w połowie cardio z rana tak mi cukier spadł, że myślałem, że nie dokręcę już tych ostatnich 15 min }:-( Za to później posiłek wszedł jak złoto. Potem pierwszy trening push z nowego planu, ale o tym niżej. Jutro powinienem mieć rest day, aczkolwiek czuję, że jestem mega zregenerowany, a że jutro czwóreczki to zobaczymy ile tej siły [...]
[...] takiej ilości węgli złożyło mnie do spania w moment, jak małe dziecko ;-D Wstałem dziś jeszcze przed budzikiem w pełni sił to też od razu wskoczyłem na cardio, a dalej na trening. Cardio: 45 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 7x140kg | 12x120kg 2. Wyciskanie sztangi skos dodatni 8x70kg [...]
[...] (14 tydzień redukcji) Dramat, dramat, dramat ;-D Wstałem ładnie o 3.30 wykręciłem 50 min cardio, zebrałem się do pracy i było jeszcze okej. Pod koniec roboty zjadłem potreningowy i mnie odcięło. Totalna niechęć do życia, brak sił i jeszcze pojawiła się jakaś mega zgaga, no ale wybrałem się na ten trening. Cardio: 50 min na rowerku [...]
06.07.2020 Poniedziałek (2 tydzień masy) Brak jakichkolwiek zmian w tym tygodniu. Pospałem nieco dłużej, potem cardio i trening, no i dziś jeszcze rutyna - nocka w robocie :-D Cardio: 30 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania jednonóż leżąc na maszynie 12/12/12/12/12x4 sztabki 2. Hip thrusty 12x170kg | 20x140kg | [...]
[...] tak dobrego samopoczucia nie wykorzystać, więc wykręciłem swoje, a za to w któryś tam z kolei dzień zrobię off ;-D Jechałem mega zmotywowany na te nogi i też tak było, trening rewelacja, ale o tym niżej. Sztywność w nogach już czuję, a co dopiero będzie jutro. Dobrze, że jutro odpoczywam i mogę znacznie dłużej pospać ;-D Cardio: 30min rano [...]
31.08.2020 Poniedziałek (6 tydzień prepa) Jaki poniedziałek taki cały tydzień? Oby, oby! ;-D Wstałem fajnie wyspany, cardio wleciało aż miło, w końcu szamka przedtreningowa na mega spokoju, raczenie się dosłownie tym posiłkiem, a później bach na trening ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS + PULL 1. Uginania [...]
02.09.2020 Środa (6 tydzień prepa) Dziś mało spałem, ale byłem tak narwany na ten trening nóg, że ekscytacja nie pozwalała dłużej leżeć w łóżku ;-D Z rana cardio, weszło miód malina, potreningowy i trening ;-D Waga ładnie spada w dół, delikatnie, a sylwetka robi się mega kosa ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku stacjonarnym Trening: LEGS [...]
[...] na pozowanie. Ponad godzinę mnie przetyrał, więc upociłem się konkretnie, ale ogólnie formę jak na 3 tygodnie przed startem to pochwalił ;-D Później zjadłem sobie tam przedtreningowy i machnąłem swój trening. Cały przyszły tydzień do pracy na 13.30 więc fajnie, a w piątek badania, więc już luźniej ;-D Cardio: 40min rano na czczo na rowerku [...]
[...] nie mogłem zasnąć, a jak już się udało to co chwila się wybudzałem. To też o tej 3.20 ciężko się wstawało, ale dałem radę i cardio też wleciało ;-D Dalej praca, a potem trening. Czuć już znacznie ten spadek sił związany z redukcją i to, że estro już mocno w dole, bo stawy zaczynają się oddzywać, no ale ostatnia prosta, więc lecimy dalej ;-D [...]