SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 305836

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39565
15.03.2020 Niedziela (2 tydzień utrzymania wagi)

No to tak - jestem po raporcie od Łukasza i jednak się myliłem Nie wprowadzamy żadnych zmian, tym bardziej nie ucinamy kcal, tylko ciśniemy dalej, tak jak było. Sporo obciążenia w domu to będzie można robić nawet dość takie konkretne treningi. Baza to standardowo - push/pull/legs, aczkolwiek bardziej intuicyjnie, wykorzystując to, co mam do dyspozycji, więc wpadnie wiele zamienników. Dodatkowo stawiam teraz na większe zakresy powtórzeń + większą objętość i znacznie krótsze przerwy między seriami. Priorytetem jest utrzymanie tego, co jest, a być może uda się i zaliczyć delikatny progres.

Co do dnia dzisiejszego - wstałem i idąc do łazienki już czułem, że coś jest nie tak, bo dziwnie się chodziło Po zapaleniu światła już wiedziałem co jest na rzeczy - kostki i stopy opuchnięte jak u dinozaura Już wczoraj wieczorem kostki mocno opuchnięte, ale dziś z rana nawet miałem problem wepchać stopy w buty, by zrobić cardio Podejrzewam, a raczej jestem pewien, że to wszystko przez antybiotyk, który teraz leci, więc dziś już go odstawiam, bo nie dość, że wodą podchodzę w opór, to jeszcze samopoczucie po nim drastycznie leci w dół i łapy drętwieją.

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg

Micha:

100g płatków owsianych, 125g piersi z kurczaka, 150g serek wiejski, 18g WPI, 20g masło orzechowe
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza gryczana + 150g piersi + 130g tuńczyk + 100g warzyw, 20g orzechy włoskie
100g kasza jęczmienna + 125g piersi + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
omlet z 3 całych jajek + 100g białek jaj + 150g serek wiejski + 12g WPI + 20g masło orzechowe

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39565
16.03.2020 Poniedziałek (3 tydzień utrzymania wagi)

Odstawiłem antybiotyk i wszystko wraca do normy - stopy popuchnięte, ale już minimalnie, kostki już widoczne
Z rana, jak to zwykle bywa, cardio wykręcone, no a potem test domowej siłowni

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, na czczo

Trening:

PUSH 1

1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3s
2. Wyciskanie sztangi skos+ 2s
3. OHP 4s
4. Dipsy z obciążeniem 5s
5. Rozpiętki z hantlami + guma za plecami 4s
6. Wznosy w bok z hantlami 5s
7. Wyciskanie francuskie z podłogi z martwego punktu 4s
8. Odwrotne pompki z obciążeniem 5s
9. Spięcia brzucha ławka skos- 5s
10. Ab roller 4s

Obciążeń nie wypisuje, bo nie ma sensu Aczkolwiek na WL założyłem 140kg i poszło na 6 reps, co wróży dobry progress w stosunku do ubiegłych tygodni. Dalej też leciałem wszystko do upadku. I tak patrząc teraz na to, to zrobiłem chyba lepszy, a na pewno bardziej objętościowy trening niż na siłowni Najgorsze było zakładanie/zdejmowanie obciążeń i latanie z nimi tam i z powrotem, to prawie jak dodatkowe cardio czy jakieś spacery farmera

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe

Jutro pull i podejrzewam, że może być ciężko zrobić dobry trening nie mając do dyspozycji żadnych wyciągów. Coś pokombinuje z dużą objętością na podciąganiach/wiosłach i może wrzucę jakieś MC, zobaczymy jak to wyjdzie, pełen spontan, byle tylko było ciężko i konkretnie
1

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39565
17.03.2020 Wtorek (3 tydzień utrzymania wagi)

Każdy dzień to teraz minimum 8h, a zdarza się, że i więcej. Mimo to, coś jest nie tak - wstaję totalnie bez chęci do życia. Cały obolały, pospinany i najchętniej to spałbym całymi dniami. No ale swoje trzeba robić.

Cardio z rana, potem szamka i długie zwlekanie z treningiem.

Cardio:

20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo

Trening:

PULL 1

Opiszę tak z grubsza trening, bo nie ma sensu wypisywać po kolei, bo to był freestyle Wiedziałem, że nie zrobię tego treningu tak, jak zawsze, bo nie mam do dyspozycji wyciągów w domu. Rozpocząłem więc od wiosłowań sztangą - 3 ciężkie serie, jedna back off. Potem pomyślałem, że skoro te stare domowe sztangi mają taką małą średnicę gryfu nawet przy końcach to fajnie będzie zrobić nimi wiosło jednorącz i tak wpadły 3 takie dość konkretne serie. Potem poszedłem na drążek, ale miałem możliwość robienia podchwytem. Tutaj wpadło 5 serii max reps. Dalej zabawa z gumami - jakieś ściąganie do brzucha, ściaganie z góry do klatki, ściąganie z góry jednorącz, narciarz, facepulle i nawet konkretnie poczułem te plecy, aż sam byłem w szoku, że gumy mnie tak przetyrają Potem czas na tył barków - wznosy hantli w opadzie, 5 serii po czym dodałem 3 serie barbell cuban rotation i tyły płonęły

Na koniec czas na bicepsik - tutaj klasyczne uginanie ze sztangą łamaną w połączeniu z uginaniem na modlitewniku jednorącz - 3 serie ciężkie, jedna back off. Kolejno - uginanie młotkowe leżąc na ławce skos+ i jako zwieńczenie tych łap - uginanie do czoła z gumą. Paliło niemiłosiernie

Miałem jeszcze łydki w planie, ale taki marny dzień, że już nie miałem na nie siły, ani ochoty, więc odpuściłem.

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg
Podczas treningu: eaa, kreatyna, glutamina, tauryna, dekstroza

Micha:

Przedtreningowy: 150g płatki owsiane, 100g banan, 72g WPI
Potreningowy: 125g kasza manna + 75g płatki śniadaniowe + 85g WPI + 200g jabłko + tost
600g ziemniaków + 300g piersi + warzywa
100g kasza gryczana + 300g piersi + 30g orzechy nerkowca + warzywa
100g kasza jęczmienna + 150g piersi + 36g WPI + 30g orzechy nerkowca + warzywa
omlet z 4 całych jajek + 150g białek jaj + 200g serek wiejski + 10g masło orzechowe
2

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39565
18.03.2020 Środa (3 tydzień utrzymania wagi)

Pora się trochę rozpisać, bo trochę się porobiło

Ogólnie to mam taką psychikę, że nawet jak mnie męczy jakaś choroba to nie odpuszczę cardio czy siłowego. Wychodzę z założenia, że jeśli dam radę się doczołgać na rowerek czy na trening to też i dam radę go zrobić Tak w tym siedzę po uszy, że ciężko powiedzieć sobie 'zluzuj' Może i taka mentalność dobra, szczególnie w okresie przygotowawczym, gdzie tych sił trochę brakuje, ale w pewnych sytuacjach jednak trzeba trochę się zdystansować i obiektywnie spojrzeć na sytuacje.

No więc do czego dążę - otóż w zeszłym tygodniu zaczęło mi się jakoś dziwnie ciężko oddychać na dole na kopalni - mniejsza dostępność tlenu, ucisk w klatce piersiowej i zawroty głowy. Poszedłem do lekarza - TYLKO po osłuchaniu stwierdziła 'jednostronne zapalenie płuc'. Mhm, ciekawe skąd takie wnioski. Dostałem mocny antybiotyk i to jeszcze w końskich dawkach (chyba po masie stwierdziła, że trzeba uderzyć bardziej niż u Kowalskiego ). Jako, iż nie jestem zwolennikiem antybiotyków, w tej sytuacji jednak postanowiłem go wrzucić, zaopatrzyłem sie w sanprobi i vivomixx, by uniknąć jakichś nieprzyjemności i zadbać trochę o te jelita. No i antybiotyk na tydzień, po 5ciu dniach powiedziałem 'pas' - czułem się na nim tragicznie, drętwienie kończyn, od razu łapała senność i wzrok się rozmywał.

Dziś miałem zadzwonić co dalej. Dodam, że nie dość, że kostki opuchnięte to i stopy i to tak konkretnie, że utrudnia to normalne poruszanie się. No to telefon, mówię jak jest, i co? I dostałem tylko zalecenie, by udać się zbadać morfologie, kwas moczowy i kreatyninę + mocz. Podejrzewam, że puchnące nogi skojarzyła z problemami z nerkami. Już się nie liczyło dla niej to, że dalej ciągłe poty, bóle w klatce.

I wiem jak to dalej będzie wyglądać - pójdę jutro zrobić badania, wyjdzie podwyższona kreatynina z racji na fakt stosowania kreatyny (bo w jakimś tam stopniu jednak podnosi jej poziom), dostanę leki na nerki, które są zdrowe i kolejne czekanie i brak efektów.

Lekarzem nie jestem, ale po tych wszystkich objawach mam swoje pewne przypuszczenia - albo pochp, które jest całkiem możliwe zważając na mój charakter pracy, gdzie pochp jest chorobą zawodową, aczkolwiek, po 6 latach pracy na kopalni wątpie, by się już aż tak ujawniło, a drugie przypuszczenie - nadciśnienie płucne. Obrzęki dotyczą tylko nóg i kostek, trudności w oddychaniu, no i od ostatnich miesięcy straszna męczliwość podczas jakiegokolwiek wysiłku. Z początku tłumaczyłem to sobie dość wysokim skokiem wagi, ale wtedy opuchlizna ustępowałaby, gdybym miał stopy uniesione ponad tułow, a tutaj nie widać poprawy. Jeszcze te dziwne bóle stawowe. No cóż.. pozostaje czekać i próbować nakierować panią doktor na badania w kierunku ekg/echa serca, rtg czy spirometrii.

Co na ten moment?

Kiedyś trzeba troszkę racjonalnie podejśc do tematu i dostrzec, że sport to nie wszystko. Tym bardziej dobrze to obrazuje obecna sytuacja - gdzie pozamykają siłownie, odwołają zawody i nagle zastanawiasz się co dalej i widzisz, że nawet to może być takie kruche i ulotne. No więc jeśli chcę kontynuować to przez większość swojego życia, to nie ma co żyć chwilą i w danym momencie lecieć na 100%, tylko trzeba nieco dalej patrzeć - do przodu W sumie, tutaj duża zasługa Marty, bo może i nie było łatwo, ale podjęła próbę uświadomienia mi tego, że zdrowie jednak wyżej powinno się stawiać. Normalnie, znając siebie, to dziś bym rozpoczął dzień od cardio, a jutro dalej leciał zgodnie z planem machać nogi

No, ale jak już nawet ludzie z siłowni mówią Ci, że powinieneś zluzować i zrobić sobie chwilową przerwę, by doprowadzić się do porządku, to jednak coś jest na rzeczy.

Także do sedna - przynajmniej do niedzieli robię totalny off od wszystkiego - od treningów, od cardio. Zobaczymy czy cokolwiek się poprawi. Micha - tutaj każdy dzień póki co będę trzymał normalnie jak w dni nietreningowe, jednak jeśli waga zacznie iść w górę to minimalnie zejdę z kalorii, ale też nie przesadnie, by utrzymać to, co jest.

Także teraz wpiski, mimo, że już bywały nudne, to teraz będzie jeszcze większa zamuła, aczkolwiek na bieżąco będę wstawiał info w jakim kierunku to wszystko zmierza

Na ten moment myślę, że to racjonalne podejście, grunt to tylko w głowie sobie poukładać tą nową dla mnie sytuacje, bo nie pamiętam kiedy ostatni raz zdarzyło mi się mieć więcej niż 2 dni z rzędu off'u

Suplementacja:

ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych
cynamon po treningu 2-3g
2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku
chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia i 400mcg do posiłku po treningu
vit d3 12000iu dziennie
b12 1000mcg dziennie
kwas foliowy 500mg dzeinnie
żelazo 20-25mg dziennie
magnez 3x200mg do posiłków
b-complex 1tab wieczorem
omega 3 - 6 kaps dziennie,3 rano,3 wieczór
NAC - 4x600mg dzinnie
ostropest 2x1000mg dziennie
cynk 30mg dziennie wieczorem
kompleks witaminowy
ENZYMY trawienne - do największy posiłków
Liv52 DS. -4 tab.dziennie
cholesterol pro NOW-a 1000mg rano na czczo
udca 1000mg ed
acard 75mg dziennie
ABANA 2x1tabs
Horse extract 2x600mg

Micha:

100g płatków owsianych, 125g piersi z kurczaka, 150g serek wiejski, 18g WPI, 20g masło orzechowe
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza jaglana + 125g piersi z kurczaka + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
100g kasza gryczana + 150g piersi + 130g tuńczyk + 100g warzyw, 20g orzechy włoskie
100g kasza jęczmienna + 125g piersi + 36g WPI + 200g warzyw, 10ml oliwa z oliwek
omlet z 3 całych jajek + 100g białek jaj + 150g serek wiejski + 12g WPI + 20g masło orzechowe
2

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
idz prywatnie do kardiologa inaczej to hvja załatwisz a jak da ci skierowanie ot i tak bedziesz czekał wieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39565
MARIAN 17
idz prywatnie do kardiologa inaczej to hvja załatwisz a jak da ci skierowanie ot i tak bedziesz czekał wieki


Taki też mam plan, z tym, że póki co kardiolog u mnie wyłączony telefon, ale jutro jak pojadę pobrać krew to akurat tam całe centrum kardiologii to ogarnę temat jak to wygląda z czekaniem prywatnie. Mariusz, a jak ty robiłeś badania u kardio to zwykłe echo + ekg czy coś jeszcze dokładałes do tego?

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
prz1993 Zawodnik IFBB
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 21557 Napisanych postów 30788 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 870528
Najwięcej Ci echo powie, ekg niewiele. Holter jeszcze dobrze zrobić, ale to pewnie w późniejszym terminie. Póki co na pewno ogarnij echo jak najszybciej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
dokładnie ekg za wiele ci nie powie, ekg najwazniejsze, ja miałem wstepną wpizytę z ekg potem kolejna wizyta to echo serca i konsulatacja ale już wiecej nic nie zalecił tylko kontrolowac cisnienie
jak robił mi ekg i zobaczył popuchniete nogi to mówi ze po cichu sobie pomyslał ze to zator płucny ale nic nie wyszło bo ze niby wtedy lipa...ale jak powiedziałem jakie leki biore itp to od razu mówi ze od tego. A ogólnie to wiaodmo serce przerośnięte itp
akurat było tak ze ekg konsultowałem z dwoma lekarzami ten co mi robił i ten głowny co mnie prowadzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A ta opuchluzna kostek po nocy jest mniejsza?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2602 Napisanych postów 2957 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 39565
Dzięki wszystkim za rady, będę ogarniał to echo jak najszybciej, by wiedzieć w czym rzecz

MatiMlody
A ta opuchluzna kostek po nocy jest mniejsza?


Właśnie wręcz odwrotnie - po nocy jest jeszcze gorzej, z rana to ledwo co chodzę, wieczorami trochę lepiej, aczkolwiek i tak nie ma momentu w ciągu dnia, by zeszło całkowicie.

Przygotowania na sezon 2019, zapraszam:
https://www.sfd.pl/Dawid_Cnota__ROAD_TO_2019!-t1181749.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Drobne rady przed pierwszymi zawodami

Następny temat

Start Mens Physique 2019

WHEY premium