wytrzymiesz. tego jestem pewien. ale gdy się obóz skończy... mówię na podstawie własnego doświadczenia, ze po dobrym obozie od razu trzeba na piwo. żeby pozbierac się do kupy.
witamy, Raskus. gromadka się nam powiększyła. Dżizus, ja umiem. nie widziałeś ? inna sprawa, ze już nie te czasy, ze człowiek mógł piwo jak powietrze zużywać... tylko szarka trzeba nauczyć. pojedzie na obóz ze starymi zawodnikami to go nauczą
pije dla smaku jabłkowy smakuje mi najbardziej, malinowy nie-bo to jak dla mnie zwykle piwo z sokiem. Teraz wprowadzili ten cytrusowy, tez bardzo mi smakuje.
Crazy, a piłeś Zwierzyńca u źródełka, tzn w Zwierzyńcu? ech, co to za uczucie, wyjechac z Wawy, gdzie piwo w cholerę drogie, zajechać w słoneczny majowy dzień do Zwierzyńca i pić Zwierzyńca za jedyne 3,5 zł kufel. albo 1,4 zł za flaszkę 0,3. Siedzi sobie człowiek z zimnym piwkiem w cieniu na schodkach pod zwierzynieckim domem kultury, [...]
Idziesz po piwo, czy mam Ci pomóc? Może usprawnić Ci działanie któregoś stawu, tak, żeby obracał się o 360 stopni we wszystkich płaszczyznach? Biegiem do monopolowego, kurde!
Renegat-idziesz po piwo, albo pożegnaj się z nadgarstkami. Poprzedni mod Grapplu, po mojej lekko założonej dźwigni, przez tydzień psioczył, że boli. Obecny mod Uderzanych to samo... Saida-do łózka, albo spuszczę Ci lanie na goły tyłek
[...] "łóżko" i "gołe baby" i wcinam się do tematów. Wszystko by było ok, gdyby jakieś trolle nie psuły spampostu o 2 w nocy Saida, nie dziw się, że Cavior ciągle o tym łóżku. Twój avatar tak na niego działa (na mnie zresztą też) PS. Renegat, ale po piwo mógłbyś skoczyć Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-11-21 08:04:08