ja tez wczoraj wypiski nie dalam i tylko Tobie Marta sie to podejrzane wydalo i wywolal Twoj niepokoj Nieprawda bo nie mogłem zasnąć zamartwiając się co też się mogło stać
nooo...widzialas marta u Huberta w dzienniku....on mi tego nie wybaczy....czuje ze kara bedzie surowa nie zasne prze to a jutro trening...i z kolei ja bede musiala za to ukarac Huberta
marta Ty bys od razu schwarzenegera chciala hehe albo pudziana nie ma tak latwo no magda jaki schabowy to jest pieczony schab zadnej panierki ja wtrynilem juz 1400 od rana przepilem teraz wszystko oliwa i jest git(czemu oliwa taka slodka jest)
Marta, mówiłem, zachęcałem, ale ona na razie nie chce Od września zaczyna jeszcze drugi kierunek ciągnąć, więc tym bardziej na wypiski chyba jej czasu nie starczy ( a może tym bardziej powinna pisać, żeby ktoś jej pomógł (prócz mnie) w biegu poprawiać błędy)... będę zachęcał ją jeszcze
dla mnie dobranoc Marta, do niedzieli włącznie wypiski nadrobione. Już nie krzycz proszę bo się w życiu nie przyznam że lubię jak krzyczysz. Znaczy się nie postawiłaś na mnie jeszcze krzyżyka