SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[Stara Gwardia] Lady M/ ''MMA, panowie, MMA!'' - str. 191

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 248569

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
Ciekawi mnie objętość powtórzeń w MC, bo zdaje się tutaj chcesz się zbliżyć do setki

no właśnie mnie ciekawi podobnie jak Krzyśka...ale już się nie udzielam,bo wyjdzie,że jakaś upierdliwa jestem i się czepiam

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
A co?
Tak w ogole plan dojscia do setki jest do konca roku a ten plan treningowy na poczatek, juz pomijajac fakt ze Marta trenuje "zawodowo" Muay Thaj i je 1400kcal

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-09-25 11:02:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1473 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7072
Hejka :) jedno slowo, moze do wymarzonej wagi (nasze wyobrazenie o tym co bylo by idealne jest czasem zawyzone przez co jestesmy dla siebie berdzo surowe) nie dojdziesz ale zapewniam ze na dordze do niej w pewnym momencie pokochasz siebie taka jaka jestes (moze kg powyzej wagi idealnej) a to wazne Dodatkowo dobre nawyki zywieniowe ktore zostana na cale zycie. Uszy do gory jest dobrze a bedzie lepiej

Buziaki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708



sobota - dzień 6/28

Micha:
1. omlet, płatki jęczmienne, cynamon, masło orzechowe
ROWER (w międzyczasie jabłko i banan)
2. mięso mielone, makaron, sos spaghetti bolognese, sałatka z ogóra i pomidora, szklanka piwa belgijskiego
3. kawałek ciasta, orzeszki ziemne w miodzie
4. sałata rzymska (wit.C, magnez 300mg)

kaloryczność nieliczona (myśle że mogłam nawet do 2000 kcal dociągnąć)

--------------------------------------------
dzień miał być nietreningowy, ale wybraliśmy sie rowerami do Tyńca i z powrotem - w sumie jakieś 30-35km, czyli solidne aero
ogólnie wsiadłam na rower po raz pierwszy od mniej więcej 2 lat, więc generalnie tak mnie dvpa boli, że ledwo siedzieć moge no i w ogóle stresa miałam, czy nie zalicze żadnego czarnego punktu po trasie - udało sie, choć raz było blisko

wycieczka ogólnie super, ale... mój Achilles dzisiaj dał czadu chodzić normalnie w zasadzie nie moge, bo ból jest taki, jakby mi ktoś to ścięgno wyrywał albo chciał wydziabać śrubokrętem przy samej jeździe rowerem było ok, ale jak mi przychodziło z niego schodzić, to sobie kuśtykałam - troche przeszło, jak łyknęłam Ketonal, ale nie na długo

nie zamierzam iść do lekarza, gdyż już raz usłyszałam, że to sie da wyleczyć w zasadzie tylko operacyjnie, a jakoś mnie nie ciągnie do krojenia. Póki co, raz na pół roku (średnia częstotliwość takich silnych bóli), jestem w stanie to znieść

tylko sie nieco w tym czasie nieznośna robie (jak to dziś usłyszałam)

ciasto wpadło, bo prawie rok sie nie widziałam z kumpelą z dzieciństwa, a wpadłam dziś do niej na kawe


a tu jeszcze fot z trasy, z widokiem na Bielany:



-----------------------------------------------

demolub, vena -> MC klasyczny 7x 5 rampa => czyli 7 serii po 5 powtórzeń jak będe w stanie zrobić 5 w ostatniej, to dokładam ciężaru na następnym treningu.

Martucca, Oveja, 4nn, wieeeeeeeem ale czasem jest taki dzień narzekania, co poradzić swoją drogą, ciekawe, co będzie sie ze mną dziać pod koniec tego mikrocyklu, jak mi już niskie kcal zaczną padać na psychike

mera,

Iza, już sie nie moge doczekać początku planu

Patusia, super że zajrzałaś chyba nie zostanie mi nic innego, tylko pokochanie siebie, bo żeby osiągnąć moje wymarzone nierealne 53-54kg to chyba bym sobie musiała noge uciąć








Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-09-25 21:19:47

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 2926 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53926
O, widzę, że Ty również dziś spędziłaś dzień rowerowo

Meraviglia!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Martula ja uważam, że przy takiej niskiej kaloryczności, jaką teraz zapodajesz i treningach o wysokiej intensywności powinnaś robić sobie czita raz w tygodniu, może nawet częściej
Nie chodzi tutaj tylko o czynnik psychologiczny, ale też kopa dla metabolizmu. Bo powiedz szczerze: jest Ci gorąco, pocisz się po zjedzeniu tego ciasta?

Aaaa... I noś ze sobą jakiś zestaw reanimacyjny (np. rodzynki), bo może się okazać, że po intensywnym treningu dostaniesz mroczków przed oczami z powodu hipoglikemii Jeśli coś takiego będzie często miało miejsce, to radziłabym Ci się poważnie zastanowić, co dalej

Fajna wycieczka

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-09-26 01:15:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
bardziej chodziło o ten MC w drugim dniu 3x15...ale już mniejsza o to

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
jest Ci gorąco, pocisz się po zjedzeniu tego ciasta?

Martunia, no gorąco mi było jak na Majorce

zestaw reanimacyjny mam na uwadze, będe nosić just in case chociaż w sumie węgli jem zawsze >100g a czasem to mi sie zdarza zjeść więcej nich niż białka w ciągu dnia

Kasia, ciężar mam tak dobierać, żeby trzecią serie robiło mi sie ciężko. I przypominam, że trening jest autorstwa Izy.

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mnie się wydaje, że Marcie te 15-tki dobrze zrobią, bo jako fajterka pewnie ma bardziej aktywne włókna wolnokurczliwe...

No ale ja się nie znam, tak tylko spekuluję I racja, Iza zapewne wie, co robi, tym bardziej, że Marta poprzez połączenie SW, niskiej kaloryczności i parcia na rekord w MC jest przypadkiem szczególnym


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-09-26 12:42:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 14945 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 56805
nie no spoko...z resztą 15stki planem Woodyna chłopaki pamiętam jechali

ja tam tylko wyraziłam swoje zdanie przecież nikt nie musi się ze mną zgadzać

moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...

http://www.sfd.pl/temat621220

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

agak - dziennik - sztanga, rower i trampki

Następny temat

Powrot do wagi i wygladu sylwetki sprzed ciąży

WHEY premium