[Stara Gwardia] Lady M/ ''MMA, panowie, MMA!'' - str. 191

Dzień 16:





oraz warzywa do II śniadania i obiadu

Suple:
- kombucha
- MultiVitamin PM, chela-mag B6, Hepaplus, wit. C 1000mg

Trening:

- orbi: 5min warm up + 10 x30/30 + 15min cool down/aero
- rozciąganie

===============================
matko, myślałam, że mi nogi odpadną zeszłam z orbiego na miękkich, trzęsących się nogach
po treningu zrobiłam sie mega potwornie głodna wsunęłam posiłek potreningowy, niedługo potem ogórasa, dotrwałam do kolacji i znowu chce mi sie jeść ech...

dziewczyny, żeby jeszcze było na co popatrzeć...




Zmieniony przez - Lady M w dniu 2011-03-29 21:26:05

10 x30/30



Rispekt Ja zdycham po 5 interwale i nawet o cool down nie ma mowy

10 x 30/30?

Na pewno się obijałaś

















































Nie no joke, nie bij

ja w ogóle uważam, że na maszynach nie da sie porządnie wykonać interwałów czekam tylko, aż sie zrobi odrobine cieplej i przerzucam sie na biegowe w terenie

Martunia, zdychanie to swoją drogą... Po piątym to mój oddech (a właściwie spazmatyczne łapanie powietrza) słychać było pewnie na 3. piętrze budynku

ja w ogóle uważam, że na maszynach nie da sie porządnie wykonać interwałów
tez mi sie tak wydaje, niby na orbim jade wg pulsometru w III Hr zone, a sama maszyna bardziej sie rusza niz ja jedynie rowerek pozwala naprawde się zmeczyc bo stabilniejszy

W ogole to respekt za Hiit na takich ww

Marta, a gdzie biegasz w krk ??

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2011-03-30 09:07:58

sama maszyna bardziej sie rusza niz ja
otóż to

W ogole to respekt za Hiit na takich ww
nie demonizujmy

Marta, a gdzie biegasz w krk ??
pewnie będę biegać nad Zalew Nowohucki, bo mam najbliżej a tak ogólnie, to w mojej dzielnicy jest mnóstwo ścieżek rowerowych, więc nawet dookoła osiedla da radę

Dzień 17





oraz warzywa do II śniadania, obiadu i kolacji

Suple:
- kombucha
- MultiVitamin PM, chela-mag B6, Hepaplus, wit. C 1000mg

Trening:
PLECY+KLATA
poprzedni: https://www.sfd.pl/_L_Lady_M/,_feel_like_a_MONSTER_/_redukcja/_powrót_po__kontuzji_str._153_-t621203-s156.html#post10

1) podciąganie/opuszczanie nachwyt 4x max:
2.5 podciąganie + 4x podciąganie "skakane" podchwyt
7x opuszczanie nachwyt
1 podciąganie + 4x podciąganie "skakane" podchwyt
7x opuszczanie nachwyt

myślałam, że jest masakra&dramat, a widze, że w pierwszej serii poprawiłam się o 1 powtórzenie i opuszczanie nachwyt +2

2) wiosłowanie sztangielką w oparciu o ławkę 4x6-8:
10kg x8
12kg x8
14kg x8
16kg x7

3a) wyciskanie sztangielek na skosie 4x8-10:
2x7kg x10
2x8kg x10
2x9kg x10
2x10kg x9 [+2 powt.]

3b) przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha 4x8-10:
20kg x10
22.5kg x10
25kg x10
27.5kg x10

nadal odczuwam psychiczny dyskomfort przy tym ćwiczeniu

4) wznosy z opadu 3x12 na razie bez obciążenia

+ skłony boczne na ławce do wznosów tułowia: 3x15 na strone

-> orbi: 3min warm up + 7 x30/30 + 5min cool down
-> rozciąganieee

========================================
porypał mi się rozkład bwt, bo wyszedł mi dzień z wysokimi kcal, ale zamiast 150g ww, wyszło 100g a ja sie potem dziwie, że mi słabo, jak spływam z orbiego

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2011-03-30 21:18:19

Jak mozna nie zauważyć niedoboru 50g węgli???

widzisz Martusia - dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych
na dziś już rozpisałam prawidłowo

usiłuje zlokalizować zalew nowohucki i chyba mi szare komórki skleroza zżarła


Ja uparcie namawiam małża na zakup rowerów, wiosna idzie, możnaby w weekend dupsko ruszyć. Biegać ze mną niestety nie chce, a samej w moje okolicy mi... nieswojo delikatnie mówiąc