[Stara Gwardia] Lady M/ ''MMA, panowie, MMA!'' - str. 191

No to teraz zasłużony odpoczynek po długiej podróży pełnej wrażeń!

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-04-23 20:43:03

Siostro!

dobra, koniec opyerdalania się

25.04.2012

TRENING: MMA

- rozgrzewka
- techniki bokserskie w parach + kopnięcia + kolana
- ciosy na garde + ciosy na ziemi
- sparingi: stójka x2, parter x2

====================================
sparowałam dziś z kolegą jakieś 30kg cięższym ode mnie o ile w stójce on mnie bił na dotyk, a ja mogłam sobie pofolgować, o tyle w parterze się z nim naszarpałam i generalnie mnie sponiewierał

i nie wiem, czy sobie znowu czegoś z kolanem nie zrobiłam bo generalnie nie chciałam dać się przewrócić i chyba źle je zablokowałam i coś naciągnęłam, bo mnie pobolewa od wewnątrz

a, i już nigdy w życiu nie zjem musli z mlekiem przed treningiem (bo nie chciało mi się nic konkretnego jeść) kurna, chciało mi się rzygać od połowy rozgrzewki do końca treningu

26.04.2012

TRENING: MMA

- techniki bokserskie na podwójną gardę
- j/w + low kick + kolana
- luźne obijanie partnera na podwójną gardę
- sparingi: stójka x kilka, parter x2

=======================================
no i se qrrrrrva załatwiłam kostke źle kopnęłam, partner mi odskoczył i trafiłam go dość mocno stopą w udo chodzę zatem jak piracki kapitan, utykając

Siostro
Uważaj na siebie

Marta

Marta, współczuję, ale wyobrażenie utykającego pirackiego kapitana mnie rozwaliło

oj Marta, uważaj na siebie

Pewnie stłuczenie tylko, szybkiego powrotu do zdrowia życze!


a na następny raz uważaj jak kopiesz a nie ładujesz kopa na pełnej, byle zabić i sobie krzywde robisz

a na następny raz uważaj jak kopiesz a nie ładujesz kopa na pełnej, byle zabić i sobie krzywde robisz

poniosła mnie fantazja
pewnie, że to tylko stłuczenie, nic mi nie będzie, poboli pare dni i przejdzie

Ruda