Trening 1: BJJ
-> rozgrzewka: bieganie, rozgrzewka stawów, krokodylki, gąsieniczki, goryle, przewroty w przód i tył oraz inne akrobacje
-> techniki:
- rozpinanie gardy z przejściami na pozycje boczne, kończone dźwigniami na ramie
- trójkąt nogami
- tipi
- sparingi, w których nie brałam udziału - zamiast tego sie porozciągałam oraz dostałam opieprz od trenera żeby sie nie wieszać na stelażach od worków
Trening 2: MMA
-> rozgrzewka: bieganie, pompki zwykłe, pompki japońskie, przysiady, brzuchy, spięcia
-> techniki stójkowe:
- kolana na tarcze z rękawic
- lewy prosty + prawy prosty + lewy zamach a'la sierpowy celem złapania za głowe + kolano okrężne na głowe (przyjmowane na rękawice)
- jak najszybciej: 4 ciosy proste + 4 kolana, na zmiane, bez przerw
- jak najszybciej: 4 ciosy proste + 4 ciosy proste na partnera leżącego na ziemi
- sparingi: 3
pierwszy - stójkowy z trenerem - tu sie vkurviłam, bo dopiero do mnie dotarło, jak mi sie ręce upośledziły przez 10 miesięcy przerwy od sportów walki ogólnie niezadowolona jestem z siebie bardzo
drugi - również stójkowy z kolegą, troche wyższym, zatem z większym zasięgiem, więc swoje po nosie zebrałam w sensie ogólnym mnie dość mocno obił i okopał.
trzeci - parter, ponownie z trenerem, nadal służe za mopa do maty dodatkowo, chciałam być cfana i spróbować założyć mu gilotyne z ziemi, co sie skończyło prawie rozyebaniem mojego i tak już rozyebanego barku
==================================
ogólnie trening masakrator, chyba kurna musze zacząć biegać, bo słabo u mnie z kondycją fajne było to, że na MMA ćwiczyłam z kolegą ogarniętym muaythaiowo, więc było fajnie
strasznie obolała jestem...
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html