patryk0s: z dieta juz troche kombinowalem i na razie sprobuje jednak 2tygodne tak i zobacze jak pojdzie z tym, ze bedzie w DNT rowniez wegle. pokombinuje.
co do treningu to ciesze sie, ze w koncu adzik123 sie odezwal i jestem otwarty na wszelkie propozycje. nie mam w tej dziedzinie zbyt wielkiej wiedzy jak na razie wiec poslucham, dostosuje sie, poprobuje i zobaczymy jak wyjdzie
EDIT:
wrocilem niedawno z silowni. znowu mam duzy niedosyt po treningu, ale jestem przekonany, ze to ostatni tak cienki. jak cwiczylem wczesniej to ledwo na rowerek moglem wejsc po silowym zeby pokrecic, a teraz lipa-trzeba mi konkret FBW znowu. wtedy robilem nogi-plecy-klata-barki-ramiona-brzuch i czesto bywalo tak, ze nawet unoszenia nog na brzuch nie moglem juz zrobic. przemyslalem to i mam juz 120% pewnosci, ze jednak nogi i plecy musza byc na poczatku, nie moze byc inaczej
juz przy drugim cwiczeniu w postaci MC pamietam, ze ledwo zylem, tego mi trzeba
jak nie czuje treningu silowego to i jakos zapal do trzymania diety spada, a jak czlowiek wykancza sie tak, ze potem nie moze zejsc do szatni to i humor leszy, i diete sie chce trzymac na 100% bo ma sie poczucie, ze robi sie wszystko jak nalezy
dzis bylo znowu do dupy:
1. suwnica-12,10,8-50,90,130kg
2. uginanie w lezeniu-12,10,8-20,30,35kg
ona cwiczenia poszly ciezko, tak jak nalezy, zatem po ciezarach mozna ocenic jak bardzo silne mam nogi
3. wyciskanie sztanga na plaskiej-12,10,6-40,60,65kg
tu tez cienko, ale to pierwszy tydzien po ponad 2 miechach obijania sie wiec wiem, ze 75x6 w ost serii to kwestia max 2tygodni
4. sciaganie drazka wyciagu do klatki-12,10,8-30,40,45kg
5. znowu to niby-wioslo na siedzaco na maszynie, na szczescie ostatni raz w zyciu
12,10,8-30,40,45kg
2 powyzsze
cwiczenia na plecy rowniez pokazuja jak silna mam te partie
wczesniej po miesiacu cwiczenia bylo chyba 105kgx5-6 w MC wiec rowniez mam nadzieje, ze sie rozkrece. MCto moje ulubione cwiczenie, chciaz cienki w nim jestem strasznie i leje sie ze mnie jak diabli. brakuje mi go
mam nadzieje, ze polubie tak samo wioslowanie sztanga, chcoiaz nie robilem tego nigdy w zyciu
6. wyciskanie z klatki na smithie-12,10-20,30kg
masakra
7. bic hantle na stojaco-10,10-12,15kg
tu przynajmniej w miare, chociaz na tym akurat najmniej powinno mi zalezec
tric na wyciagu na koniec i 10min rowerka bez brzucha bo juz zamykac chcieli.
nie zebym sie tam troche dzisiaj nie zmeczyl, ale od poniedzialku bedzie juz masakryczny trening rzenika z ciezarami dziewczynki
czasem opisuje zabawne wydarzenia na silce. dzis bylo tez jedno. pokrecilem na rozgrzewke na rowerku, poszedle w miejsce gdzie z 7 osob cwiczylo nogi na rozne sposoby i zaczalem rozne krecenia, rozciagania etc od gory do doly wszystko po kolei. jak wiadomo na silowniach jesli juz ktos podejmie sie rozgrzewki to zwykle macha czym sie da na raz ok 20sek jakby rój pszczol go zaatakowal po czym rzuca sie na sztange
dzis jednak juz w drugiej minucie mojego rozciagania cala sala nagle zaczela jakos niepewnie rozciagac sie razem ze mna mimo, ze byli juz w drugiej polowie cwiczenia, fajnie to wygladalo
chyba przypomnieli sobie jakis stary art o rozgrzewce hehe
jutro szkola od 9 do 17 wiec nie wiem czy w ogole wyrobie sie z aero, ale postaram sie. chyba beda ze 2 posilki z prochem bo nie chce mi sie nic przygotowywac zbytnio. pozdro
Zmieniony przez - WPC_fan w dniu 2010-04-23 23:21:05