Żałosny "honor" gówniarzy.
...
Napisał(a)
Wasal, chyba lepiej, że czasy się zmieniły, skoro "za Twoich", "honorowym" było zebrać wp***dol jako słabszy fizycznie albo być gnojonym przez całą szkołę.
Żałosny "honor" gówniarzy.
Żałosny "honor" gówniarzy.
...
Napisał(a)
Ja w gimnazjum miałem też problem. W moje klasie istniała grupa osób noszących koszulki "loża szyderców" ... miałem wybór albo się do nich przyłączyć albo nie. Odmówiłem i zostałem "potępiony" tyle ile przeszedłem przez to gimnazjum to tego nikomu nie życzę... jednym ciekawym motywem był fakt, że jeden z loży zaprosił mnie na solo... no cóż i tak byłem "śmieciem" nie mogłem powiedzieć tak/nie... przyszedł czas starcia ... wokół nas zebrało się około 40-50 osób. I jak to się potoczyło? Największy kozak wyprowadził tak słabe ciosy na mnie, że w pewnym momecie zacząłem się śmiać i mu do***ałem z miłą satysfakcją. Nagle z 40-50-osobowego tłumu wyskoczyło 7 osób (członkowie loży) i w bardzo uczciwy i honorowy sposób zaczęli mnie kopać, bić, pluć i takie tam...
od tych czasów minęło ok 6-7 lat dzisiaj kiedy ich spotykam nawet mnie nie pamiętają... ja idę na studia a oni stoją pod sklepami (takimi co były za prl) i pod pływem siarko***ów proszą przechodniów o datki na napój bogów...
Jakby to powiedział Budda... złotem jest cierpliwość a napier...dolenie komuś jest tylko lokatą krótkoterminową:D
Zmieniony przez - Shachraj w dniu 2009-02-20 22:58:07
od tych czasów minęło ok 6-7 lat dzisiaj kiedy ich spotykam nawet mnie nie pamiętają... ja idę na studia a oni stoją pod sklepami (takimi co były za prl) i pod pływem siarko***ów proszą przechodniów o datki na napój bogów...
Jakby to powiedział Budda... złotem jest cierpliwość a napier...dolenie komuś jest tylko lokatą krótkoterminową:D
Zmieniony przez - Shachraj w dniu 2009-02-20 22:58:07
...
Napisał(a)
McKaken ta lepiej byc konfi nie przekonacie mnie do konfidenctwa
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie.
...
Napisał(a)
Wasal, jedno pytanie : czy jakbyś został okradziony, to wymierzałbyś karę na własną rękę ( jak Punisher ) czy poszedłbyś na komisariat zgłosić sprawę ?
Shachraj, święte słowa
Shachraj, święte słowa
"Si vis pacem, para bellum"
...
Napisał(a)
Wiesz, Wasal to jest kozak i lubi się bić Jak go okradną, to znajdzie ich domy i każdego po kolei Ja bym zrobił tak: znalazłbym o nich wszystko i poszedł na policję, a potem jakby policjanci pozwolili, to bym im dał wp****ol i kwita
...
Napisał(a)
policja Ci pozwoli... zrobić konfrontacje ze złodziejami i jak zobaczą Twoja buśke będziesz miał sprawiedliwość;d
Wiesz ja mam tak... idąc ulicą może do mnie podejść każdy pijany kibol, złodziej- wali mnie to nie ma ludzi niezniszczalnych nawet jak im dopierd....olę to i tak nie będą mnie pamiętać bo to nie jest ich sprawa osobista i liczą się się z tym, że mogą oberwać.
Gorzej jak wpadniesz w kłopoty z jakąś grubą rybą np. uwiedziesz jego kobietę albo zrobisz na nim wała. Wtedy możesz czuć się zagrożony ;d zagrożenie typu podróże w bagażniku, pobicie zagrażające życiu i dowieczne potępienie...
sposób na to?
Nie czyń drugiemu tego co Tobie nie miłe :D
peace and rock and roll:D and love:D haha:D
Wiesz ja mam tak... idąc ulicą może do mnie podejść każdy pijany kibol, złodziej- wali mnie to nie ma ludzi niezniszczalnych nawet jak im dopierd....olę to i tak nie będą mnie pamiętać bo to nie jest ich sprawa osobista i liczą się się z tym, że mogą oberwać.
Gorzej jak wpadniesz w kłopoty z jakąś grubą rybą np. uwiedziesz jego kobietę albo zrobisz na nim wała. Wtedy możesz czuć się zagrożony ;d zagrożenie typu podróże w bagażniku, pobicie zagrażające życiu i dowieczne potępienie...
sposób na to?
Nie czyń drugiemu tego co Tobie nie miłe :D
peace and rock and roll:D and love:D haha:D
...
Napisał(a)
Ech Wasal, ok, jeśli Ci ukradną samochód, nie bądź konfidentem, solidaryzuj się z złodziejami i nic nie zgłaszaj policji, a co tam. Kupisz sobie nowy ;)
...
Napisał(a)
Wasal, zanim coś w ogóle napiszesz o konfidenctwie to zapoznaj się ze słowem "konfident". Czekaj, już wyjaśniam.
Konfident to osoba, która donosi do organów ścigania (szczególnie popularne to było podczas II wojny światowej - na Gestapo, NKWD) w celu osiągnięcia jakiejś korzyści np. materialnej.
A to, że chłopaki wyżej chcą miec święty spokój i podzielic się swoimi problemami z wychowawcą/pedagod/policją to bardzo dobrze o nich świadczy - szanują się i nie pozwolą sobie żeby jakieś śmiecie psuły im nerwy. Trzymajcie się, trzymam kciuki, że wszystko się dobrze skończy
Konfident to osoba, która donosi do organów ścigania (szczególnie popularne to było podczas II wojny światowej - na Gestapo, NKWD) w celu osiągnięcia jakiejś korzyści np. materialnej.
A to, że chłopaki wyżej chcą miec święty spokój i podzielic się swoimi problemami z wychowawcą/pedagod/policją to bardzo dobrze o nich świadczy - szanują się i nie pozwolą sobie żeby jakieś śmiecie psuły im nerwy. Trzymajcie się, trzymam kciuki, że wszystko się dobrze skończy
...
Napisał(a)
I nie dostałem odpowiedzi na mój problem do tej pory
Zmieniony przez - oobennyoo w dniu 2009-02-21 18:51:17
Zmieniony przez - oobennyoo w dniu 2009-02-21 18:51:17
...
Napisał(a)
zapisz się kolego w takim razie na full contact fight street all sambo bambo:D wtedy poznasz nowych ludzi i sam psychicznie się uodpornisz od takich cieci.
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły