...
Napisał(a)
O, to super W moim odczuciu oparcie nogi na stepie zamiast na ławeczce na pewno rozwiązało problem pracy głównie przodem uda. Stabilność nadal nieidealna, ale też trochę lepiej.
2
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
ja już też od dawna robię na stepie, znacznie lepsze czucie. Dobrze Ci na takich wysokich tłuszczach?
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html
...
Napisał(a)
ja robię też od dawna stawiając nogę na niskiej ławeczce - o wiele w stabilniej i łatwiej różnicować technikę żeby angażować różne części uda.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Niektórzy polecają tez trzymanie nogi zakrocznej na wałku - robiliście w tej wersji ?
Bułgary spoko wyglądają może postaraj się robić troszkę bardziej kontrolowany ruch. I możesz pochylić się nieco w przód i zobaczyć czy będziesz czuła pośladek
Bułgary spoko wyglądają może postaraj się robić troszkę bardziej kontrolowany ruch. I możesz pochylić się nieco w przód i zobaczyć czy będziesz czuła pośladek
1
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
...
Napisał(a)
Robiłem - też ok. ja trzymałem na wałku od ławki do robienia brzuszków.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Nene87Dobrze Ci na takich wysokich tłuszczach?
Dobrze Jak przeglądam Wasze dzienniki i widzę 50-60g tłuszczu, to tak sobie myślę, że teraz (po prawie półtora roku takiej diety) nie wiedziałabym, co jeść, żeby się w takiej ilości jakimś cudem zmieścić. Mi bardzo pasuje low carb, jakoś tak współgra z moim smakiem, bo bez większych problemów i żalu ograniczam się do 150g węglowodanów i równocześnie nie muszę się specjalnie starać, żeby wyrobić 110g tłuszczu. Wcześniej w ogóle nie jadłam pieczywa, makaronu, ryżu itp. i wyrabiałam się nawet w 60-80g węgli i też było mi z tym dobrze, jeśli chodzi o komfort psychiczny i samopoczucie. Aczkolwiek muszę przyznać, że zauważam, że jak dzień przed najem się nadprogramowo węgli, to na treningu jakoś lepiej idzie i mam więcej mocy. Nawet myślałam czy nie przerzucić się z tego względu na węglowodany, ale tak jak mówiłam- nie wyobrażam sobie w tej chwili zmieścić się w 60g tłuszczu No i po wysokotłuszczowym posiłku nie wyglądam jak balonik
...
Napisał(a)
missInvincibleNiektórzy polecają tez trzymanie nogi zakrocznej na wałku - robiliście w tej wersji ?
Bułgary spoko wyglądają może postaraj się robić troszkę bardziej kontrolowany ruch. I możesz pochylić się nieco w przód i zobaczyć czy będziesz czuła pośladek
Dziękuję. Spróbuję, chociaż wydaje mi się, że i tak już się trochę pochylam. Co do kontrolowanych ruchów, to przy niektórych ćwiczeniach mam wrażenie, że łatwiej je zrobić z większym ciężarem, który "dociska" do ziemi Może przy bułgarach też tak będzie, jak już dojdę do konkretniejszych obciążeń.
...
Napisał(a)
Skoro już jesteśmy w temacie jedzenia- skłaniacie się bardziej ku temu, że powinno się jeść w miarę regularnie, co x godzin czy wtedy, kiedy jest się głodnym?
U mnie dzieją się takie dwie "podejrzane" rzeczy:
1. jak wrócę z siłowni i zjem posiłek potreningowy, to po 1-1,5h jestem już od nowa głodna
2. nieważne czy zjem na raz 450 czy 750 kalorii, np. na obiad, po 3-4h organizm zacznie sygnalizować, że czas na kolejny posiłek.
Zwłaszcza ta pierwsza kwestia mnie zastanawia. Czy lepiej zjeść, bo widocznie jest taka potrzeba po wysiłku czy odczekać, żeby minęło chociaż te 2-2,5h zamiast znowu podnosić poziom glukozy we krwi.
U mnie dzieją się takie dwie "podejrzane" rzeczy:
1. jak wrócę z siłowni i zjem posiłek potreningowy, to po 1-1,5h jestem już od nowa głodna
2. nieważne czy zjem na raz 450 czy 750 kalorii, np. na obiad, po 3-4h organizm zacznie sygnalizować, że czas na kolejny posiłek.
Zwłaszcza ta pierwsza kwestia mnie zastanawia. Czy lepiej zjeść, bo widocznie jest taka potrzeba po wysiłku czy odczekać, żeby minęło chociaż te 2-2,5h zamiast znowu podnosić poziom glukozy we krwi.
...
Napisał(a)
osobiście naprawdę nienawidzę ani bułgarów (robiłam z trenerką, jako podwyższenia używałyśmy kilku tych śmiesznych talerzy crossfitowych) ani split squatów.
wykroków chodzonych też nie :D Ani zakroków. Generalnie ćwiczenia na jedną nogę są dla mnie okropne :D
Moim zdaniem za mały ciężar i przez to za lekko Ci to idzie, trochę mam wrażenie, że nie do końca kontrolujesz to ćwiczenie, ale to pewnie złudzenie przez tempo wykonywania powtórzeń :)
wykroków chodzonych też nie :D Ani zakroków. Generalnie ćwiczenia na jedną nogę są dla mnie okropne :D
Moim zdaniem za mały ciężar i przez to za lekko Ci to idzie, trochę mam wrażenie, że nie do końca kontrolujesz to ćwiczenie, ale to pewnie złudzenie przez tempo wykonywania powtórzeń :)
1
Poprzedni temat
Taśmy do ćwiczeń
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- ...
- 91
Następny temat
Bóle brzucha podczas skakania na skakance
Polecane artykuły