paula.cwSuper że biegacie z mamą na wakacjach a nie tylko leżycie plackiem na plaży. :)
Staramy się chociaż trochę ruszać, ale ja i tak czuję, że moja aktywność tutaj jest bliska zeru
missInvincibleŁadnie tam ! I forma plażowa elegancka!
A co dobrego z lokalnej kuchni próbowałaś ? W czym się Bułgarzy specjalizują?
Póki co zdążyliśmy przetestować:
-
sirene, czyli ser solankowy (wybieraliśmy krowi, ale może być też owczy lub kozi), dość podobny do fety, ale dużo bardziej wyrazisty w smaku i zapachu; najczęściej robi się na jego bazie sałatkę szopską albo zapieka z jajkiem, pomidorem i papryką
-
kiopolu, czyli pasta z bakłażana i papryki z dodatkiem natki pietruszki, czosnku i octu
-
ljutenica, czyli pasta z bakłażana, papryki, pomidorów i marchewki, może mieć różne stopnie zmielenia składników
-
kiselo mleko, czyli bułgarski jogurt wytwarzany przy użyciu występujących jedynie tutaj bakterii Lactobacillus bulgaricus, ale wbrew nazwie nie przypomina zsiadłego mleka, tylko właśnie jogurt, sporo kwaśniejszy niż te polskie
-
kaszkawał, czyli ser żółty z mleka krowiego i owczego, półtwardy, dojrzewający (od czasu dojrzewania zależy jego pikantność)
-
lokum, czyli coś w rodzaju galaretko-żelek z cukru, skrobi kukurydzianej i kwasku cytrynowego, opruszone pudrem, o róznych smakach, m.in. różanym czy z dodatkiem orzechów
-
dżem z płatków róży, bardzo słodki, dlatego my dodajemy go sobie do kiselo mleko, żeby trochę zrównoważyć oba smaki
-
menta, czyli likier z olejków z zielonej mięty, ma kolor płynu do mycia naczyń, a smakuje bardzo podobnie do płukanek do jamy ustnej
, ale jako kolorowy i orzeźwiający dodatek do drinków fajnie się sprawdza
-
mavrud, czyli czerwone wytrawne wino ze szczepu winogron o tej samej nazwie, pochodzi z bułgarskiej Tracji
-
rakija, czyli alkohol zbliżony do brandy lub bimbru, najbardziej popularna jest śliwkowa, ale można spotkać też morelową, gruszkową, czereśniową czy winogronową
-
mastika, czyli wódka anyżowa, ja tylko powąchałam
-
zagorka, czyli najpopularniejszy lager w Bułgarii, testowany przez tatę i brata, ale podobno w samku niczym szczególnym się nie wyróżnia
Do tego obkupiłyśmy się z mamą w kosmetyki na bazie wody i olejku różanego, a jako prezenty kupiliśmy tez brandy i likier różany.
Julietta...aż zatęskniłam za ciepłem
formę plażową masz lepszą niż ''ta'' Pani z twarzą w piasku
Dziękuję
Za to ja jak widzę, że w Polsce poniżej 20 stopni i leje, to jestem załamana. U nas dzisiaj co prawda pochmurno i nawet delikatnie popadało, ale nadal temperatura ok. 25 stopni.
Zmieniony przez - shiruetto w dniu 2019-07-10 14:39:35