AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Szajba następnym razem do Ciebie zadzwonię, będzie żył nie złamana.

ajazy, nie rozpisuj nastepnego tygodnia. Zaczne jeszcze raz od Poniedzialku - za duzo przeciwnosci mam(jak rzadko kiedy). Wczoraj pobnownie bez wizyty na silce - 17h poza domem, wrocilem i padlem na pysk. Musze jakiegos Kasziprowskiego znalezc,bo ta obsesja z unikaniem latania juz nie jest smieszna - 660kmx2 zeby na glupim 2h meetingu byc. To qrwa nie jest smieszne.

ps. moze dzisiaj mi sie uda wyskoczyc(chyba, ze caly tydzien los cos dla mnie szykuje)

Spoko, nie ucieknie.

"Musze jakiegos Kasziprowskiego znalezc,bo ta obsesja z unikaniem latania juz nie jest smieszna - 660kmx2 " Ja ci się nie dziwię.Odkąd kraj Albionu przypomina trzeci świat z wyznawcami księżycowego bóstwa to nie wiesz co któremu i kiedy łeb odpali.Jadąc samochodem masz przynajmniej poczucie że kontrolujesz sytuację.W powietrzu jest tylko jedna droga w razie wtopy w dół chociaż lotniska są mocno kontrolowane ale piloci są różni.

Statystycznie podchodząc do problemu, chyba częstszym zjawiskiem są burdy Polaków w trakcie lotów niż ataki terrorystyczne. Podobnie przedstawia się sytuacja na drogach

A może śladem Kebula, jeszcze uda mi się skompresować ten pierwszy tydzień?

Przepisałem rozpiskę martwego,żołnierza zapamiętałem a resztę zapomniałem
Wydało mi się jakoś krótko. Tak na marginesie, Ajazy, te dzień dobry, trzeba będzie czymś zastąpić, bo tu nie będzie jak progresować, bary nie pozwalają wystarczająco nisko sztangi ustawić więc jak się za dużo dołoży na patyk to sztanga zrobi karczycho jak młodemu w wojsku. Druga rzecz, która nie daje mi spokoju, to hip thrust/mostek na barkach. Pierwszego nie lubię a drugiego raczej nie potrafię

MC: 3x140,3x160,8x180(3+),1x200,12x140(amr)
żołnierz 5x5x52.5
kółko z kolan 3x10
warkocz z uginaniem jedno po drugim bez przerw: 25+30,20+22,12+16,8x10,5+10

Ajazy, jeszcze raz mi napisz, jak te + i amrap traktować. Dzisiaj w +sie weszłoby na spokojnie ze 12 a w amr ze 20, ale coś mi kołatało w głowie, że się wypowiadałeś, ale zapomniałem co

Dziń Dybry myślę że śmiało możecie zastąpić MCNPN znaczy się na sztywnych. Mi również nigdy nie podeszło to kiwanie ze sztangą na szyi

_Szajba_

Dziń Dybry myślę że śmiało możecie zastąpić MCNPN znaczy się na sztywnych. Mi również nigdy nie podeszło to kiwanie ze sztangą na szyi

Ten MCNPN jakoś mnie nigdy nie pociągał, oczywiście dobudowałem sobie teorię "wytłumaczającą" ale nasza amazonka paatikowa sobie chwali, Ty polecasz, to może... Obaczym co Ajazy napisze.


Zmieniony przez - fanslaska w dniu 10/12/2017 9:56:58 PM

_Szajba_

Dziń Dybry myślę że śmiało możecie zastąpić MCNPN znaczy się na sztywnych. Mi również nigdy nie podeszło to kiwanie ze sztangą na szyi

Sztanga nie leży na szyi, tylko jak do siadów Jakbym był nazi, to bym napisał rozciągaj się...ale ch** z rozciąganiem, natury nie przeskoczysz Może być MCNPN, lekko. 3 - 5 x 10. Ale jakoś nie bardzo mnie to MCNPN przekonuje, zaproponował bym Ci jednak glute ham raise, 3 x 10-15

To jest to na ławce rzymskiej czy żuraw?