SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Triathlon, bieganie, siłownia, rower - Marcel vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 123347

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
No teraz jest zaj**iscie ;) Wynik zrobisz sobie w Gdyni ;)



Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2016-07-13 19:47:51

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 110 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Zrobie albo i nie... Suma przewyzszen na etapie biegowym 6x wieksza w Gdynii niz w Pescarze. Trasa rowerowa w Gdynii wyglada podobnie do Pescary wiec czas bedzie zblizony. Co bedzie to bedzie... Wazne, zeby skonczyc i byc zadowolonym ze startu


Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2016-07-14 17:18:10

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Marceli, dokładnie tak:) A w przyszłym roku pełen dystans, a potem powrót do korzeni i bicie życiówek na 1/4 , 1/2 i całym do końca życia:)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 110 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Dzisiaj miałem start w Radłowie (1/4 IM).

Ta miejscówka jest idealna na bicie rekordów życiowych ze względu na niewielką różnicę wniesień i świetny asfalt.

Pogoda:
Ewidentnie przyciągam złą pogodę . W czterech ostatnich startach (Malbork, Sieraków, Pescara, Radłów) trzy razy warunku były trudne. Dzisiaj dość intensywny deszcz i niska temperatura.

Pływanie:
Niedomierzone: mój gps pokazał 921m a mogło być jeszcze mniej, bo jak zwykle moja nawigacja w wodzie idealna nie była (ze względu na krótszy dystans szacuję, że zaoszczędziłem jakieś 30-40'').
Średnie tempo 1:55/100m czyli sporo słabiej od wyniku w Sierakowie. Jestem jednak zadowolony z tego etapu. Ustawiłem się po zewnętrznej i ruszyłem w drugiej połowie stawki (po szybkich pływakach a przed żabkarzami). Początek bardzo mocny jak na mnie (300m w tempie poniżej 1:40/100), ale potem zwolniłem. Miałem wrażenie, że mam bardzo wysoki puls (co nie do końca się potwierdziło na mecie) i bałem się o skurcze. Nawigacja na boję (ok. 500m) i potem lekki skręt w lewo. Boja niby duża, ale brak pośrednich bojek powodował, że kluczyliśmy (byłem w stawce średnich pływaków oczywiście). Na sam koniec jeszcze jeden koleś "wywiózł" mnie dość mocno w lewo i myślę, że straciłem jakieś 30' na wyprostowaniu kursu. Summa summarum ok, ale mogliby k***A domierzyć te 30m! Jedyna część kiedy było mi dzisiaj ciepło

T1:
Miałem burdel na swoim stanowisku, bo jakiś koleś powrzucał mi swoje ciuchy. Strata conajmniej 30s na segregowaniu co potrzebowałem wziąć na rower. Poza tym ok. Strefa krótka co pomogło w osiągnięciu przyzwoitego wyniku

Rower:
GPS wymierzył 44.13km (kolega z Polarem miał zmierzone 44.6km). Bardziej ufam Suunto i zakładam, że było niedomierzone jakieś 700-800m (z dzisiejszą prędkością potrzebowałbym na to jakieś 1'30''). Trochę się bałem tej części bo naprawdę mocno lało (wiatr raczej słaby), więc napompowałem opony do 7.5ATM tylko. Początek z pokorą, bo nie chciałem zaliczyć gleby (dwie widziałem a nie wiem czy to było wszystko).

W miarę jak oswajałem się z nawierzchnią lekko przyspieszyłem. Po 20km zdałem sobie sprawę, że jest szansa na naprawdę dobry wynik, bo średnia oscylowała wokół 36 km/h. Przeszkadzały mi mokre gogle (ciężko coś było z tym zrobić) i dałem ciała z żywieniem. Nie zabrałem żadnego żela a nie chciałem zwalniać po banana. Z piciem wyszło w porządku (przyjąłem jakieś 1.2l izo). Gdyby było sucho wynik mógł być lepszy, ale wtedy bieg mógł być gorszy... cięzko gdybać. Na rowerze to ja raczej wyprzedzałem niż byłem wyprzedzany.

T2:
W sumie słabo, bo musiałem przyjąć dwa żele (bo zaczynałem być mocno głodny) i ubrać skarpety (co nie jest łatwe jak wszystko jest mokre). Tutaj zdecydowanie mogę się poprawić

Bieg:
Naprawdę nieźle jak na mnie bo ok 5:20/1km(trochę za późno wyłączyłem suunto z tej radości). Pierwsze kilometry nawet szybciej niż średnia. Dwie pętle (po ok 5km), z których 2.5km było w błocie i kałużach a 2.5km po asfalcie. Bardzo dobrze mi się biegło pomimo mokrych butów. Pomagała niska temperatura. Miałem wrażenie, że mógłbym przyspieszyć, ale celowałem w 2h30' i nie chciałem niespodzianek. Trzymałem więc równe tempo. Bieg to cały czas jest etap gdzie tracę najwięcej i mam największe rezerwy. W tym roku już tego nie poprawię, ale to musi być priorytet na kolejny rok. Znowu niedomierzyli jakieś 400m (!) czyli zyskałem 2-3 minuty).

Podsumowanie:
Mój rekord życiowy. Myślę, że realnie trzeba byłoby dodać do mojego oficjalnego czasu 2h28'59'' jakieś 4-5 minut (30'' pływanie, 1'30'' rower oraz 2-3 minuty na bieg). Co oznacza realny czas w okolicach 2h33-2h34''. Ciężko być niezadowolonym z takiego rezultatu. Nie popadam w samozachwyt, bo trasa wybitnie sprzyjała wysokim prędkościom oraz rekordom życiowym. Niemniej... w zeszłym roku na tej samej trasie w lepszych warunkach miałem 2h52' (a rower to była średnia 31.7km/h). Jest progres i to cieszy. W stawce też już jestem w połowie a nie na końcu (dzisiaj było niewiele osób, które przyjechały na swój debiut.... nie ta pogoda ).







1

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51589 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Marcel, pytanie u Xzaara, wypowiesz się?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
A Shadow tam nie startował? Może to tłumaczyć zamieszanie w "koszykach" w T1 xD Gratulacje Marcel, wynik świetny, potwierdza moje subiektywne odczucia - lepiej trenować i nawet startować w deszczu niż w upale ;) lepiej nie lepiej ale łatwiej o dobry wynik jak się rusza w wodnej "chłodnicy" ;)

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 110 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
jakby nie padalo to byloby idealnie . Deszcz to jednak ryzyko. Szczegolnie na rowerze. Widocznosc tez byla problemem. Ale zgodze sie, ze gdyby bylo 30 stopni i slonce to taki wynik nie bylby w moim wydaniu mozliwy

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Super wynik, o Radlowie i ja myslalem ale moze za rok, dwa - ciagle zbieram sie do objazdu mniejszych i innych imprez i zebrac sie nie moge. Mam jeszcze Bydgoszcz w kolejce, zbiera doskonale recenzje :)

W Gdyni pogoda Ci wynagrodzi... z nawiazka ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Marcel gratulacje. Postep jaki robisz jest naprawdę super: ) Przez te wasze wyniki chodzi mi z tyłu głowy czasowka ;)

IMO to co dali Ci organizatorzy to zabrała pogoda z nawiązką. Jednak jazda po mokrym do najłatwiejszych nie należy.

Graltulacje raz jeszcze :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Gratki za progres tak dalej

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Sakhar - dziennik treningowy

Następny temat

nadmiar skóry

forma lato