Triathlon, bieganie, siłownia, rower - Marcel vol. 2 - Forum SFD

...

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

A mnie sie w ogolnosci podoba, bo cos sie dzieje ;) Ale w szczegolnosci nie. Jesli ktos sam siebie definiuje jako amatora o zacieciu sportowym - gdzie jedynym podmiotem z jakim prowadzi "walke" jest on sam - to nie wolno, nie mozna i nikt nie ma prawa odmawiac mu tej mozliwosci, przyjemnosci i satysfakcji. I w zadnej mierze nie tyczy to tylko TRI, ale biegania, rowerowania, plywania, kettli, siowni i czegokolwiek na czele z szachami, co sportem zwyklo sie nazywac, nawet "kulturystyki". Zeby jednostka gdziekolwiek probowala szczycic sie wynikami, wywyzszac na tle innych - jakis tam powod dac do tego, by sie czepiac.. a niech tam. Ale nie tu. Ci, co probuja zabic zapal, radosc i entuzjazm ze sportu maluczkim, sami sa jeszcze mniejsi, jakie by nie byly ich wyniki. Amen.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...

MaGor

Ekspert

Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495

Ja tam jakoś się agresji i chęci dokopania nie doszukałem.

Jak Czunga atakuje, to od razu czuć "subtelne aluzje"

Marcelu, a co za problem. Biegłem kiedyś ostatni w maratonie. Uczucie niepowtarzalne w sumie, ale przecież ktoś musi być ostatni. 11 XI listopada biegnę dychę. I najbardziej cieszy mnie to, że będzie biegło 15000 osób, czyli szanse, że za mną przybiegnie 1000 są spore

Zwłaszcza, że nie biegam prawie.
Można się bawić i podniecać ilością biegów, a można i jakością (miejsce, czas) itp. Po tym co widziałem w Gdyni wiem, że mierzysz wysoko i nie są tylko plany do zaliczenia. Nikt nie będzie bił brawa jak zejdziesz z trasy. A to tylko kilka kroków przecież, i nie ma żadnego przymusu zewnętrznego.

Jutro bądź silny. Czuję, że jak ostygniesz z emocji, to zapali Ci się w głowie lampka z kolejnym "niemożliwym do przebiegnięcia" dystansem

Powodzenia.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html

...

xzaar77

Ekspert

Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207

Gdybym Was nie znal, powiedzialbym, ze demonizujecie te Gdynie nieco. Ale znam, i tu wychodzi, jak bardzo podatny jestem na startowy stres, adrenaline, moc, jaka daja mi kibice - ja nie zauwazylem nic z tego, co widac bylo z boku. Bedzie dobrze, bede 2 tygodnie po Challenge Poznan gdzie planuje start na 100% i bede mogl pozwolic sobie na lzejszy wyscig, moze nawet uda nam sie gdzies na trasie zetknac.

A niemozliwe.. no coz, nie istnieje :)

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

11 Listopada pobiegniemy korespondencyjnie.... Jutro będą nerwy, bo kończę o 13-13:10 (start o 11:00) a ok. 3:00 muszę być na lotnisku

. Może to będzie dodatkowa motywacja, żeby te 2h złamać jutro...

. Na starcie 4157 ludzi (przynajmniej tyle przyznano numerow). Mój numer to 1209.

Sprzęt już przygotowany... kupiłem cieplejsze getry, bo jestem zmarzluch a ma być ok 8 stopni C. Potem będzie cieplej, ale akurat ciepło mi nie przeszkadza zazwyczaj.

Co do Gdynii to dystans mnie lekko przeraża... ten półmaraton na koniec w szczególności. Pływania boję się już mniej po tym ostatni starcie. Mam nadzieję, że będzie duuużo lepiej z kraulem do sierpnia. Raczej Xzaar nie będzie ci się chciało truchtać ze mną

... ja będę celował w 6h15' - 6h25'

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...

WojtekA4

Ekspert

Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288

Nie widzicie, że to jakiś troll który prowokuje? Przeczytać czy nie i przejść do kolejnych spraw w wątku. A jemu faka pokazać i tyle. Marcel jesteś jednym z niewielu na tym forum, który aż tak ogromną pracę wykonuje, więc głowa do góry i płyniesz, jedziesz i biegniesz dalej :)

...

Gwid

Ekspert

Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772

Marcel bez rozpisywania i pierdzielenia głupot - powodzenia

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...

kalikstat

Ekspert

Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402

Jako, że żyjemy w dobie internetu i wszystkich można zlustrować, dokładnie sprawdzić to chciałbym...

POGRATULOWAĆ fajnego wyniku w połówce :)
Grubo złamane 2h, więc super :)

Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html

...

kabo9

Ekspert

Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542

No to ja też gratuluję, ale w ciemno wierząc ze Kalikstat dobrze zlustrował

DT: http://www.sfd.pl/DT_kabo__get_big_but_not_like_a_pig_spis_treści_str_1_-t1062164.html

...

Gwid

Ekspert

Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772

To ja tez lecę jak gęsi i składam gratulacje. Dobry weeken na forum

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...

Marcel_197

Ekspert

Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176

Dzieki. Pobieglem swojego maksa wiec jestem szczesliwy. Wynik nieoficjalny to 1h56'34''. Gdyby kolana wytrzymaly ostatnie 4km to moglo byc nawet ciut lepiej. Tak czy siak... Dystans oswojony

. Jutro napisze cos wiecej. Teraz z telefonu stukam

Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2014-10-26 15:48:12