SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Triathlon, bieganie, siłownia, rower - Marcel vol. 2

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 122248

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Popływane. Dzisiaj miałem zrobić jeden odcinek dłuższy (1,000m). W tym 1000m, było 200m na pięściach, więc średnią miałbym ciut lepszą niż 2:26. Chyba sporo tracę na nawrotach biorąc pod uwagę czas pierwszej 25m.

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
A jak robisz nawroty? Ja dopływam, obracam się pod wodą (ale żadne fikołki zwykły obrót i odbijam nogami)

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Ja dopływam, obracam się i płynę z powrotem . Baaaardzo nieprofesjonalnie. W sumie jest jakiś plus... bez nawrotów jest pewnie lepiej

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Nie odbijasz się nogami?

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Nie no... odbijam się... jakoś

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Czyli tak samo jak ja, nie martw się, w jeziorze się nie poodbijamy chyba że jakimś cudem znajdziemy wolniejszych od nas to wtedy od nich ewentualnie

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
jak ktoś będzie płynął w drugim kierunku to się nawet ucieszy

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Podsumowanie ubiegłego tygodnia (na żółto) + mój plan na kolejny tydzień.

Ciężko... wiem, że to "tylko" 9h, ale i tak ciężko. Generalnie to ciężko powiedzieć czy robię jakiś progres.







A tu jeszcze komentarz od trenejro odnosnie poszczególnych jednostek:

Postaram się wyjaśnić co każdy trening miał wnieść i czy dobrze go wykonałeś lub co można poprawić:

poniedziałek

- basen: tu nie mogę nic powiedzieć, bo Cię nie widzę

wtorek

- rower: rozjazd + kadencja (trening wykonany prawidłowo, zacząłeś spokojnie, tętno bardzo spokojnie narastało i nigdzie (nie licząć jazdy na wysokiej kadencji) nie przekroczyło progu tlenowego LT. Jazda na wysokiej kadencji ma oddziaływać na układ nerwowy - pobudzać go, nie mają być to jakieś strasznie odcinki ale tętno musi trochę podskoczyć, u ciebie (wskakiwało do 150 i to też jest ok).

środa

bieg: zabawa biegowa - przyspieszenia staramy się robić z taką intensywnością, żeby dać bodziec organizmowi ale go nie "zajeżdżać" czyli znów przyspieszamy do tętna/tempa okolic naszego progu beztlenowego (troszkę poniżej), to dobrze stymuluje rozwój i jest bezpieczne (można takie bodźce stosować przez długi okres czasu - stopniowa poprawa formy ale stała). Twoja próg beztlenowy to 165 (czyli na końcu przyspieszeń tętno powinno podchodzić pod 160 -165), generalnie tak było, 2x może minimalnie za mocno, ale to już czepianie się. Przerwy między tymi odcinkami trochę za wolne - wracamy do tempa/tętna z 1 strefy (Hr 126-143) a u Ciebie często tętno było na poziomie 120 (raczej trzymaj 130).

Jeszcze kilka słów po co tak: Początek zimy to baza (tlen - wydolność, siła i ogólna sprawność, później przez długi okres bazujemy na bodźcach które są bezpieczne ale również skuteczne - pracujemy w okolicy progu beztlenowego - raczej lekko poniżej (zakwaszenie do 3 mmol, u nas raczej do 2 mmol). Mocnymi akcentami szybko można podbić formę, ale stosuje się takie bodźce dopiero na 12 tygodni przed głównymi startami, bo utrzymywanie takich mocnych bodźców (powyżej 3 mmol) działa przez dłuższy okres czasu destrukcyjnie na nasz organizm (najpierw nastąpi stagnacja a później regres).

czwartek

rower: tętno w okolicy 150 na tych 3' odcinkach na twardym przełożeniu (w treningu kolarskim zasada podobna jak w treningu biegowym, tylko nazewnictwo trochę inne i wyróżniamy 7 stref, dla nas najważniejsza jest FTP (funkcjonalna moc progowa) która leży w 4 strefie. Tak jak w bieganiu trenujemy trochę poniżej FTP - dobrze stymuluje rozwój a jest to trening raczej bezpieczny (nie mamy miernika mocy, tak???) ale moc na FTP pokrywa się niemal idealnie z progiem beztlenowym (Hr 165 u Ciebie) i bodźce będą poniżej tego progu. Jadąc na FTP wytrenowany zawodnik może przejechać 1 godzinny wyścig jazdy na czas. Podsumowując trening zrobiony poprawnie, ale będziemy powoli zwiększać intensywność tych odcinków które jedziesz twardo (Hr bardziej 150-155)

piątek

Bieg: podbiegi (byliśmy raz razem na podbiegach) tu nie patrzymy raczej na tętno, chyba że tak z własnej ciekawości, biegamy to po prostu mocno (ok 95% swoich możliwości) ważny jest dobór odcinka nie za stromego dla nas, ale też nie za płaskiego - musimy być w stanie zrobić podbieg dynamicznie, staramy się uzyskiwać maksymalną moc (siła x prędkość) a więc jeśli zbyt stromy podbieg nas zdusi do stracimy na prędkości a jeśli zbyt płaski to stracimy na sile. Podbiegi wykonujemy do momentu aż jestesmy wstanie utrzymać podobny czas powtórzeń i w miarę dobrą technikę biegu, jeśli nogi robią się jak z waty i biegniemy niezdarnie to kończymy (ja czasem kończę po 8 powtórzeniach a np. mam zaplanowane 10, ale to zwykle gdy dopiero wchodzę w trening siłowy - początek zimy)

sobota

basen: też nie lubię tłoku :)

niedziela

bieg: LR - generalnie lepiej jakby cały trening odbywał się po kopcach (tylko to wiąże się z dłuższym czasem treningu) musimy podjechać autem pod kopce. (pierwszy i ostatni kilometr po płaskim a reszta w krosie - tak jest optymalnie) Ja teraz też niestety muszę podjechać jak chce zrobić mocny kross, bo mieszkam na Ruczaju


Zmieniony przez - Marcel_197 w dniu 2016-01-17 16:56:45

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Wszyscy święci, to wyższa matematyka i filozofia. Czytam, oczy przecieram i ... no zawodowstwo prawie. Marcel, ja bym się wykończył. Podziwiam Twoją dyscyplinę, serio.

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Marcelowe notatki zapisane :)
Nie ukrywam, że przeglądam i liczę, ze będziesz komentarze trenera nadal wrzucal o ile nie ma nic przeciwko. Fajnie napisane i można coś dla siebie wybrać : )
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Sakhar - dziennik treningowy

Następny temat

nadmiar skóry

WHEY premium