------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
...
Napisał(a)
Właśnie o to chodzi chyba. Mam w domu kettle. I co? Nie poćwiczysz jak przechodzisz obok? Bez zastanawiania się, jaką grupę mięśniową akurat masz w planie pomęczyć, co powinno odpoczywać, a co pracować. W robocie pod biurkiem też mam kettla 16 kg. Jak młodzież jedzie na wycieczkę, albo nie przychodzi na lekcje to potrafię kilka pompek zrobić, kilka rwań zamiast siedzieć itp. Ot tak po prostu.
...
Napisał(a)
ojanCzyli i tak w końcu liczy się progres.
I to progres na granicy wyprucia flaków.
Dobre do pewnego wieku.
Potem to tylko BB i planki.
progres się liczy bo dziwne żeby robiąc coś np. 2 razy w tygodniu nie było progresu nawet u największego antytalencia chodzi mi bardziej o słupki z ilością powtórzeń oraz serii, to samo ma się do diety. a co do wyprucia flaków to zdziwiłby się pan ile energii pozytywnej może dać 10 min WOD zamiast godzinnego treningu na siłce.
co do wieku to pewnie racja bo zarówno stawy jak i mięśnie się nie regenerują tak szybko.
1
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Czyli poszedłeś na łatwiznę!
Tak poważnie to jeszcze jakiś czas temu (ze 2 lata) to miałem radość z interwałów biegowych. Teraz nawet nie potrafię się zmusić do biegania.
Tak poważnie to jeszcze jakiś czas temu (ze 2 lata) to miałem radość z interwałów biegowych. Teraz nawet nie potrafię się zmusić do biegania.
...
Napisał(a)
ojanCzyli poszedłeś na łatwiznę!
Tak poważnie to jeszcze jakiś czas temu (ze 2 lata) to miałem radość z interwałów biegowych. Teraz nawet nie potrafię się zmusić do biegania.
Tak i zachęcam wszystkich do pójścia na taką łatwiznę
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
25-05-2016 DT
2 treningi - obudziłem się z bólem łokci... masakra bo nie wiem skąd....
pierwszy - goat day - dzień słabości, 1 km run do wyboru:
1 - 1 km row
2 - 50/75 burpies
3 - 50/75 wall balls
jako że najgorzej idą mi burpiesy to zrobiłem je a potem 20 min słabości, czas na kettle, robiłem swingi, snatche i thrustery jednoręczne - do nauki zacząłem z 12 a potem 16 jak już załapałem. niestety przy snatchach szybko musiałem załapać o co caman bo od pizgania po przedramionach szybko siniaki wyszły potem WOD
5 rep --> 500 mb row ( wioślarz na czas) + 400 m bieg - 2 min rest i znowu do 5 rep. niby masz 2 min odpoczynku między seriami ale to strasznie szybko leci... KONDYCJA TO MOJA NAJSŁABSZA STRONA
koszulka mokra jak szmata, spodenki też, ręcznik już wilgoci nie chłonął
drugi - SZTANGI
rozgrzewka,
1 - OHS, over head sqat. pierwszy raz w życiu, sam przysiad to pestka, push press to pestka ale jak połączysz oba to wychodzą wszystkie możliwe ograniczenia mobilności, stabilności i równowagi. raz że trzeba zapewnić sztywność brzucha, dwa stopy na piętach, łokcie proste za czachą, nadgarstki proste - tak wiem dla zawodowców to pestka ale zrób przysiad z 50 kg ja zrobiłem ale z wiadomych przyczyn wygladało to tak niepewnie że szkoda wspominać, cofka na 30 kg i szlifowanie, szlifowanie i jeszcze raz szlifowanie. Piękny ruch na serio piękny, całe życie oglądałem w telewizji WW a teraz mogę tego spróbować. dodam tylko że przysiad z kettlem jest o wiele prostszy dla mnie nie niż ze sztangą pomimo pełnej mobilności barków.
2 - press z akcentem do dosiadu bez nożyc, tzn. dupa w dół z lekkim wyrzutem z barków sztangi. coś jak Pyross Dimas jeśli ktoś go kojarzy. jak sobie przyj**ałem sztanga od dołu w szczenę to gwiazdy widziałem ale potem już głowa szła tam gdzie miała i ręce też zapas mocy jest duży ale ważniejszy jest akcent na dupę w dół, proste łokcie i dynamikę. ruch ma być płynny. będzie git. reszt ekipy ćwiczyła press z nożycami, bajer zarypisty
3 - przysiady na mega wąsko, sam byłem zdziwiony ale potrafię je robić mając stopy 10-15 cm od siebie. obciążenie wiadomo niezbyt duże ale 80 kg na spokojnie bez stresu.
mega fajne treningi. do tego skakanka kilka razy udało się zrobić DU. daleko mi do "murzyńskich ruchów" ale z treningu na trening dojde do celu jak to xzaar napisał ważne jest żeby mieć kogo gonić
info dla Maćka - nasz instruktor od WW był instruktorem u IC
2 treningi - obudziłem się z bólem łokci... masakra bo nie wiem skąd....
pierwszy - goat day - dzień słabości, 1 km run do wyboru:
1 - 1 km row
2 - 50/75 burpies
3 - 50/75 wall balls
jako że najgorzej idą mi burpiesy to zrobiłem je a potem 20 min słabości, czas na kettle, robiłem swingi, snatche i thrustery jednoręczne - do nauki zacząłem z 12 a potem 16 jak już załapałem. niestety przy snatchach szybko musiałem załapać o co caman bo od pizgania po przedramionach szybko siniaki wyszły potem WOD
5 rep --> 500 mb row ( wioślarz na czas) + 400 m bieg - 2 min rest i znowu do 5 rep. niby masz 2 min odpoczynku między seriami ale to strasznie szybko leci... KONDYCJA TO MOJA NAJSŁABSZA STRONA
koszulka mokra jak szmata, spodenki też, ręcznik już wilgoci nie chłonął
drugi - SZTANGI
rozgrzewka,
1 - OHS, over head sqat. pierwszy raz w życiu, sam przysiad to pestka, push press to pestka ale jak połączysz oba to wychodzą wszystkie możliwe ograniczenia mobilności, stabilności i równowagi. raz że trzeba zapewnić sztywność brzucha, dwa stopy na piętach, łokcie proste za czachą, nadgarstki proste - tak wiem dla zawodowców to pestka ale zrób przysiad z 50 kg ja zrobiłem ale z wiadomych przyczyn wygladało to tak niepewnie że szkoda wspominać, cofka na 30 kg i szlifowanie, szlifowanie i jeszcze raz szlifowanie. Piękny ruch na serio piękny, całe życie oglądałem w telewizji WW a teraz mogę tego spróbować. dodam tylko że przysiad z kettlem jest o wiele prostszy dla mnie nie niż ze sztangą pomimo pełnej mobilności barków.
2 - press z akcentem do dosiadu bez nożyc, tzn. dupa w dół z lekkim wyrzutem z barków sztangi. coś jak Pyross Dimas jeśli ktoś go kojarzy. jak sobie przyj**ałem sztanga od dołu w szczenę to gwiazdy widziałem ale potem już głowa szła tam gdzie miała i ręce też zapas mocy jest duży ale ważniejszy jest akcent na dupę w dół, proste łokcie i dynamikę. ruch ma być płynny. będzie git. reszt ekipy ćwiczyła press z nożycami, bajer zarypisty
3 - przysiady na mega wąsko, sam byłem zdziwiony ale potrafię je robić mając stopy 10-15 cm od siebie. obciążenie wiadomo niezbyt duże ale 80 kg na spokojnie bez stresu.
mega fajne treningi. do tego skakanka kilka razy udało się zrobić DU. daleko mi do "murzyńskich ruchów" ale z treningu na trening dojde do celu jak to xzaar napisał ważne jest żeby mieć kogo gonić
info dla Maćka - nasz instruktor od WW był instruktorem u IC
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
Tak po prawdzie to Ci trochę zazdroszczę tych treningów, ja to juz raczej będę trenował bardziej statycznie . Ale fajnie się czyta jak trenujesz .
...
Napisał(a)
Nie żebym się chwalił
Gdzieś tam pod koniec filmu masz overhead squat z sots pressem 2KB24kg. Ze sztangą sosts press robię z 55kg i z tym samym ciężarem overhead squat. Masz rację, to kwestia raczej mobilności niż nieludzkiej siły
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-05-25 23:20:45
Gdzieś tam pod koniec filmu masz overhead squat z sots pressem 2KB24kg. Ze sztangą sosts press robię z 55kg i z tym samym ciężarem overhead squat. Masz rację, to kwestia raczej mobilności niż nieludzkiej siły
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-05-25 23:20:45
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
...
Napisał(a)
Szkoda chłopa a zapowiadał się na dobrego sylwetkowca.Za 2 lata będzie szlochał jak zobaczy nasz progres.
1
...
Napisał(a)
a jak jednak nie pójdzie to wtedy zawsze możemy spróbować crossfitu
...
Napisał(a)
Gwidinfo dla Maćka - nasz instruktor od WW był instruktorem u IC
No to chyba wiem o kogo chodzi. Bardzo dobrze trafiłeś! W innych boksach nie wiedzą do czego służą odważniki. Będzie z tej mąki chleb. Treningi pełne młodzieńczej werwy. Tak trzymać. Po pół roku, to taki maraton to sobie z palcem w uchu przebiegniesz.
kerad37Szkoda chłopa a zapowiadał się na dobrego sylwetkowca.Za 2 lata będzie szlochał jak zobaczy nasz progres.
Kerad najedzony to i rubaszny. Jak to mawia moja córka: kto powstrzyma karuzelę śmiechu?
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Poprzedni temat
masa-dieta-suplementy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- ...
- 399
Następny temat
Alkohol i cała reszta...
Polecane artykuły