Ojan-ja jestem z tych nadgorliwych, ale patrząc wstecz-widzę,że czasem trzeba było odpuścić,bo potem i tak miałem przerwy przez kontuzje z przemeczenia i przeciążenia.
Dane ćw robię przeważnie 5-8 seriach,często i więcej-muszę się dłuzej rozgrzewać bo mam dyskomfort.
Kwestia obciażenia się w danej serii-w pierwszym ćw można zrobić 1,2 serie niebieskie-ale w ogole ich nie wliczamy do treningu-reszta to już z zapasem na 2 powtórzenia,1 powórzenie-na maxa-czyli min 3 czerwone w danym ćw a przy dużych grupach 4-5.takich czerwonych serii.
Istotna jest też kwestia ciężaru i techniki wykonania ćwiczenia.
Przykładowo Twój
biceps sztanga 60 kg-spokojnie ta technika zrobiłbyć i 12 powtórzeń lub 6 powtórzeń 70 kg i pewnie 80 kg.....
Ale można zrobić to dokładniej i w pełniejszym zakresie-wtedy starczy i 40 kg z odpowiednia ilościa powtorzeń -kilka takich serii i pieczenie bedzie ogromne a stawy wiazadła,ściegna ,torebki stawowe i chrzastki będa mniej zniszczone i zdążą sie zregenerować.