http://www.sfd.pl/DT__]_TanQer,_Po_Prostu_MASA-t1092000-s12.html#post7 Dziennik Treningowy
...
Napisał(a)
ooo widzę "senymenalne" foteczki ze startu :), pamiętam te czasy^^, ale teraz ładniej wygląda to :)
...
Napisał(a)
KAMYK- Zgadza się, forma z początku lutego była najkorzystniejsza aczkolwiek i wtedy było mnóstwo żył na brzuchu, kable wszędzie na treningu tak, że można było mnie z córką elektryka pomylić.
Jak dla mnie zbyt cienka skóra w tamtym okresie, na co dzień nie byłaby dopuszczalna. Dla mnie esencją kobiecej wysportowanej sylwetki jest raczej gładka forma bez okablowania, jedynie fajny zarys pełnych mięśni. Ehhh gdyby to było takie proste jak się wydaje ;)
No nic, pozdrawiam również
AMBER- Następnym razem po prostu zrobię dzień przerwy między tymi treningami.
Widzisz, musisz następnym razem krócej przytrzymać ;)
TANQUS- Ochhhhh dziękuję za te przemiłe słowa
PIĄTEK PIĄTECZEK PIĄTUNIOOOO - dzień treningowy
MISKA:
BTW 100/40/ 160
1. OMLET – 50 g płatki owsiane, 60 g jabłko, 15 g orzechy włoskie, łyżeczka kakao, proszek do pieczenia, cynamon, cukinia 100 g, 20 g kazeina UNS, 35 g białka jaj +20 ml mleko do kawy
2. 55 g makaron razowy, 90 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa
3. 55 g makaron razowy, 50 g tuńczyk, 80 g białko jaj, 40 g żółtko- 2 całe jaja + warzywa
4. J.W
5. 55 g makaron razowy, 25 g kazeina UNS, cynamon
TRENING- KLATKA/ BICEPS
KLATKA:
1. Wyciskanie sztangi na łąwce skośnej (wąsko, łokcie szeroko) 12/12/12/10
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej – III poziom 4x12
3.Przenosy ze sztangielką za głowę leżąc w poprzek ławki 3x12
BICEPS:
1. Uginanie ramion ze sztangą łamaną – wąsko 2x6
1x12
1x20
2. Uginanie ramion na modlitewniku ze sztangielką jednorącz – chwyt młotkowy 3x12
3. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc na ławce skośnej – podchwyt 3x12
4. Uginanie jednorącz na wyciągu górnym 3x12
+BRZUCH
CARDIO- 30 minut (20 minut na orbim i 10 na bieżni - 1 minuta marszu na 2 minuty biegu)
Waga dziś rano - 65,6 kg także coś tam powoli leci.
Jutro odpoczynek, doooobranoc !;)
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-01-23 23:32:12
Jak dla mnie zbyt cienka skóra w tamtym okresie, na co dzień nie byłaby dopuszczalna. Dla mnie esencją kobiecej wysportowanej sylwetki jest raczej gładka forma bez okablowania, jedynie fajny zarys pełnych mięśni. Ehhh gdyby to było takie proste jak się wydaje ;)
No nic, pozdrawiam również
AMBER- Następnym razem po prostu zrobię dzień przerwy między tymi treningami.
Widzisz, musisz następnym razem krócej przytrzymać ;)
TANQUS- Ochhhhh dziękuję za te przemiłe słowa
PIĄTEK PIĄTECZEK PIĄTUNIOOOO - dzień treningowy
MISKA:
BTW 100/40/ 160
1. OMLET – 50 g płatki owsiane, 60 g jabłko, 15 g orzechy włoskie, łyżeczka kakao, proszek do pieczenia, cynamon, cukinia 100 g, 20 g kazeina UNS, 35 g białka jaj +20 ml mleko do kawy
2. 55 g makaron razowy, 90 g polędwiczki z piersi kurczaka + warzywa
3. 55 g makaron razowy, 50 g tuńczyk, 80 g białko jaj, 40 g żółtko- 2 całe jaja + warzywa
4. J.W
5. 55 g makaron razowy, 25 g kazeina UNS, cynamon
TRENING- KLATKA/ BICEPS
KLATKA:
1. Wyciskanie sztangi na łąwce skośnej (wąsko, łokcie szeroko) 12/12/12/10
2. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej – III poziom 4x12
3.Przenosy ze sztangielką za głowę leżąc w poprzek ławki 3x12
BICEPS:
1. Uginanie ramion ze sztangą łamaną – wąsko 2x6
1x12
1x20
2. Uginanie ramion na modlitewniku ze sztangielką jednorącz – chwyt młotkowy 3x12
3. Uginanie ramion ze sztangielkami siedząc na ławce skośnej – podchwyt 3x12
4. Uginanie jednorącz na wyciągu górnym 3x12
+BRZUCH
CARDIO- 30 minut (20 minut na orbim i 10 na bieżni - 1 minuta marszu na 2 minuty biegu)
Waga dziś rano - 65,6 kg także coś tam powoli leci.
Jutro odpoczynek, doooobranoc !;)
Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-01-23 23:32:12
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
O kurcze Doris co Ty robisz !, ja się pytam co Ty robisz !!!, na biceps więcej niż na klatkę przecież to wychodzi poza przedział serii pamiętaj klatka 12-16, biceps 6-8, no Doris nie nie w ten sposób nigdy nie urośniesz
http://www.sfd.pl/DT__]_TanQer,_Po_Prostu_MASA-t1092000-s12.html#post7 Dziennik Treningowy
...
Napisał(a)
Większość ludzi sobie nie zdaje sprawy, że doping jest obecny wszędzie, praktycznie w każdym sporcie, nawet sportach wyścigowych jak F1 czy w szachach.
Druga sprawa, w sportach wytrzymałościowych, jak np kolarstwo jest go więcej i to naprawdę dużo więcej i jest bardziej zaawansowany jak w bb.
Trzecia sprawa znam dużo osób, niektóre nawet osobiście, które lecą i nie mało, niektórzy nawet, okręciłbym by to słowem "grubo", a nie wyglądają jakby ćwiczyli. Jaki z tego wniosek, że bez solidnej prac(ciężkiego treningu, diety, wyrzeczeń, litrów potu na treningu i cardio itp) na nic się zdaje.
Więc jak ktoś myśli, że ktoś coś wziął i dlatego tak wygląda to jest d****em i nie ma pojęcia o czym mówi. Wchodząc na wyższą suplementację(tak to ładnie ujmę), musi trenować ciężej i jeszcze lepiej się przykładać to wszystkiego.
Jak ktoś dalej chce mędrkować i pisać jakieś dwuznaczne komentarze, to niech najpierw coś sobą reprezentuje. Do środków jest teraz dość powszechny dostęp, więc śmiało, kupować, za tyle ile macie kasy i robić mega formy.
Jak ktoś nie chce brać to to już mnie juch obchodzi i niech lepiej zamknie ...
Pozdrawiam
Druga sprawa, w sportach wytrzymałościowych, jak np kolarstwo jest go więcej i to naprawdę dużo więcej i jest bardziej zaawansowany jak w bb.
Trzecia sprawa znam dużo osób, niektóre nawet osobiście, które lecą i nie mało, niektórzy nawet, okręciłbym by to słowem "grubo", a nie wyglądają jakby ćwiczyli. Jaki z tego wniosek, że bez solidnej prac(ciężkiego treningu, diety, wyrzeczeń, litrów potu na treningu i cardio itp) na nic się zdaje.
Więc jak ktoś myśli, że ktoś coś wziął i dlatego tak wygląda to jest d****em i nie ma pojęcia o czym mówi. Wchodząc na wyższą suplementację(tak to ładnie ujmę), musi trenować ciężej i jeszcze lepiej się przykładać to wszystkiego.
Jak ktoś dalej chce mędrkować i pisać jakieś dwuznaczne komentarze, to niech najpierw coś sobą reprezentuje. Do środków jest teraz dość powszechny dostęp, więc śmiało, kupować, za tyle ile macie kasy i robić mega formy.
Jak ktoś nie chce brać to to już mnie juch obchodzi i niech lepiej zamknie ...
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Doris, mi się zdaje czy Ty się ważysz prawie codziennie?
Zapraszam do mojego DT :)
http://www.sfd.pl/Nowe_życie__DT_julcziik-t1045898.html
...
Napisał(a)
a która kobita się nie waży codziennie :D
...
Napisał(a)
TANQ- Ostatnie ćwiczenie na biceps było wyjątkowo, nudziło mi się, czekałam na męża to sobie dorzuciłam ;) Więcej tego nie zrobię - obiecuję
SEBA - Temat rzeka ale z osobami, które Cię nie znają ale mają najwięcej do powiedzenia nie ma co dyskutować.
JULCZIK- Nie, nie wydaje Ci się
POPURI- Oj chyba jednak nie każda
BKNZ- Niektórym się może wydawać to bezsensowne ale ja przecież nie robię tego w jakimś konkretnym celu
DZIEŃ DOBRY :)!
SEBA - Temat rzeka ale z osobami, które Cię nie znają ale mają najwięcej do powiedzenia nie ma co dyskutować.
JULCZIK- Nie, nie wydaje Ci się
POPURI- Oj chyba jednak nie każda
BKNZ- Niektórym się może wydawać to bezsensowne ale ja przecież nie robię tego w jakimś konkretnym celu
DZIEŃ DOBRY :)!
MÓJ DZIENNIK TRENINGOWY: http://www.sfd.pl/Doris.K__Fit_forma_mi_się_marzy.-t1045313.html
...
Napisał(a)
Ja też się ważę codziennie
Doris forma jaką zrobiłaś robi wrażenie Ale taka forma jest do zrobienia, nie jest to jakaś mutacja genetyczna i wiadro dopingu, więc nie wiem skąd te niektóre komentarze Po prostu trzymana micha i ciężka praca
U większości kobiet sprawdzają się wyższe węgle, tłuszcze bardzo nisko, lub prawie do zera na jakiś czas, trochę cardio i leci samo Dużo lasek tnie węgle, a potem się dziwi, że nie idzie. Nie wiem jak Ty to robiłaś Doris, ale widać, że Twój trener znał się na rzeczy
No i widać też, że miałaś "cojones" żeby to wytrzymać do takiego stopnia docięcia i nie podjadać
Doris forma jaką zrobiłaś robi wrażenie Ale taka forma jest do zrobienia, nie jest to jakaś mutacja genetyczna i wiadro dopingu, więc nie wiem skąd te niektóre komentarze Po prostu trzymana micha i ciężka praca
U większości kobiet sprawdzają się wyższe węgle, tłuszcze bardzo nisko, lub prawie do zera na jakiś czas, trochę cardio i leci samo Dużo lasek tnie węgle, a potem się dziwi, że nie idzie. Nie wiem jak Ty to robiłaś Doris, ale widać, że Twój trener znał się na rzeczy
No i widać też, że miałaś "cojones" żeby to wytrzymać do takiego stopnia docięcia i nie podjadać
MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html
...
Napisał(a)
Ja się ważę średnio co dwa tyg , bo nie mam wagi w domu - kiedyś się jej pozbyłam dla zdrowia psychicznego :D - ale to jest za duża przerwa jednak :) nigdy nie wiadomo czego się spodziewać hehe
Poprzedni temat
Wojciech Kroczek - dziennik treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- ...
- 389
Następny temat
"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"
Polecane artykuły