Szacuny
6
Napisanych postów
690
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
18859
Co myślicie o takiej zmianie rozkładu makrosów: z 2,2g B/kg,6g WW/kg,0,6g T/kg na 2,2g B/kg, 5.5g WW/kg,1g T/kg .Głównie chodzi o to ,że kilogramy lecą b.wolno i mam wątpliwości co do tego czy masa idzie prawidłowo(chociaż siła idzie ładnie).
Jadę póki co na mocno przerobionym IF(wychodziłem z klasycznego ponad rok temu) 12/12 w DT i 9/15 w DNT chociaz w praktyce w DT wychodzi zwykle 10/14 (jedzenie/nie jedzenie).
Szacuny
6280
Napisanych postów
76091
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755138
Masa ciała nie jest dobrym wyznacznikiem efektów. Ważne są obwody i wygląd sylwetki. Zwiększenie tłuszczów na pewno będzie korzystne. Szczególnie dla zdrowia.
Szacuny
20
Napisanych postów
2619
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
36108
Na pewno nie jest to dobre rozwiązanie. Chyba, że stosujesz je 1-2x w tygodniu a w pozostałe dni jesz normalnie. Zjadasz całe swoje zapotrzebowanie w ciągu 20 minut? To powiedz mi co jesz i jaki masz rozkład makroskładników i ilość kcal w diecie.
Szacuny
0
Napisanych postów
142
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2332
Dlaczego na pewno nie jest to dobre rozwiązanie? Chodzi mi o konkrety, jakieś badania czy coś w tym stylu. Jestem na carb nite, dłuższe okno mam tylko w niedziele, które trwa kilka godzin. Normalnie zjadam całe swoje zapotrzebowanie - 20 minut to tak mniej więcej, czasem jedzenie zajmie mi o 10-20 minut więcej, jeśli jest więcej do zjedzenia. Rozkład mam ok. 1,5g na kg ciała białka i reszte tłuszczy