Pojedyncze pytania dotyczące IF

Pany, co się dzieje, jestem na tym IF niecałe 2 tygodnie i mam takie niekontrolowane napady obżarstwa, że zjadam wszystko, wszystko wszystko jak leci, wciągam wręcz nosem i nic nie mogę na to poradzić. O co tu chodzi? Na zwykłej dietce męczyłem się, że głodny chodzę itp. ale byłem w stanie to przetrwać i nie miałem takich faz jak teraz. Jakieś pomysły o co cho?

Nie jesz to jesteś głodny, normalna kolej rzeczy %)

Zmieniony przez - WaCki w dniu 2014-02-25 20:50:28

no tak, ale przy normalnej misce ten głód jest do ogarnięcia, a na if jak dochodzi już do okna żywieniowego to jem wszystko jak leci i w rezultacie every day is cheat day, a tak być raczej nie powinno

To przejdz na zbilansowaną :), ten sam efekt będzie jeśli chodzi o redukcje.

Siemano. Panowie/Panie potrzebuje solidnej pomocy w IF. Jako, ze jestem wlasnie na IF z ujemnymi bilansami w DT/DNT niepokoi mnie powolna utrata wagi. Teraz jest 39dzien jak jestem na IF ( 6 tydzien ) i z wagi 130kg mam 124naczczo. Nie wzylem sie od 6tyg bo nie mam dostepu do wagi. dzisiaj tylko sie zwazylem dla beki w ciuchach i po calym dniu i pokazalo mi 128 kg... wiec nie wiem o co kaman. Nie stosuje cheatow/re feedow. trzymam miske na 1005 i jedyne walki to ketchup, czasem sos ale nie przekraczajacy 50g dziennie 3-4x week. Trenuje 4x week + cardio po silowym. Okno mam 15/9 czasem 18/6. Dostarczam zawze te same wartosci i w 100% jest to wykonywane co mam w zalozeniach. Po 5tyg obcialem troche kcl i nic :/. Na poczatku wygladalo to tak.

DT:
-10% DT 3185 kcl
B: 300g
W: 370g
T: 60g

DNT:
-30% DNT 2300 kcl
B: 300g
W: 70 g
T: 110g

I w cyc. Po 5tyg zmienilem na:

DT 2900 kcl
B: 260g
W: 270g
T: 70g

DNT 2200 kcl
B: 300g
W: 50g
T: 100g

No i w sumie nie waze sie bo wyznacznik to lustro. Pas i ogolnie wymairy pospadaly. Miesnie nabite jak nigdy. Widac, ze jestem bardziej ubity i zarysy sie poprawily. Luz w ciuchach coraz wiekszy. Moze przesadzam i leci dobrze ? Tylko cierpliwosci wiecej trzeba ?

hmmmm jak w obwodach leci i na centymetrze widać, że regularnie to raczej bym sie nie przejmował. W sumie trudno powiedzieć czy wszystko jest ok. Bo jeżeli masz 130kg wagi i 170cm wzrosty i jedziesz na bilansie ujemnym powiedzmy 300kcal (jeżeli dobrze go wyliczyłeś) to waga również powinna lecieć w dół. Ale jak masz 130kg wagi i 200cm wzrostu to bym się nie przejmował. Nic nie wiadomo również o twoim treningu. Załóż temat poopisuj co i jak robisz (jedzenie, ćwiczenia itp.) i ktoś nasi spece forumowi zweryfikują i jeżeli coś będzie nie tak to to zweryfikują.

Sam sobie odpowiedziałeś. Ciuchy waża. Poza tym waga samego ciała rano na czco a po całym dniu waha się nawet o 4kg

Mam 180cm nie 170cm to tak dla poprawki. CO do treningu to na razie zaniechalem swoich powerliftingowych treningow + dwuboju na rzecz splitu. Akurat w tym i w zarciu nie mam problemu i radze sobie dobrze z tym. Ale jak ktos chce to zawsze moge wrzucic jak to wygaldalo w poprzednich dniach.

Jeśli będziesz sie wazyl w innych warunkach lub codziennie gwarantuje ze popadniesz w paranoje. Waz sie raz w tygodniu Np zawsze w niedziele na czczo po toalecie a wiecej sie nie waz. Gwarantuje ze waga będzie stale spadać przy takiej redukcji jak mówisz. Im częściej sie ważysz tym większe wahania wagi. Z dnia na dzien sie zmienia nawet o kilka kg

Można stosować spalacz tłuszczu podczas głodówki ?