Rzeczywiście zostałem po raz kolejny Mistrzem Polski w kulturystyce ekstremalnej w kat. +60 lat. Było 6 zawodników i z tego 5 miało więcej niż 65 lat.
Zdjęć i filmików będę wyglądać w internecie. Własnych nie mam.
Jestem już po obiedzie. Dosyć dużej dawce sernika. Trochę zmęczony i śpiący. W hotelu (lub gdzieś obok) była chyba jakaś zabawa z głośną muzyką i spałem z przerwami w czasie których podjadałem batony proteinowe. Na weryfikacji ważyłem 69,1kg.
Widziałem się i rozmawiałem krótką chwilę z Redem i Anią (Ania w wyśmienitej formie - niestety nie wiem jaki medal przyznali jej sędziowie ).Dłuższą pogawędkę uciąłem z partnerką życiową Artura Ślicznego o perspektywach kabo (ma dawać z siebie wszystko na treningach i dobrze się odżywiać a będzie dobrze!.
Brązowienie ciała na zawody musiałem robić jeszcze 2 razy bronzerem Ultra1 (raz plecy smarował mi srebrny medalista Mistrzostw Świata w Meksyku Mieczysław Nowicki ).