na suwnicy zrobiłem z całym stosem 4p (było 3p) i dodatkowo serię z 3p.
Reszta ćwiczeń bez zmian.
Nie robiłem wyciskania z za karku (tylko wyciskanie na maszynie w siadzie, wznosy w siadzie - tutaj wzrosła mi siła i wytrzymałość, podc. wzdłuż tułowia).
Pójdę jeszcze na popołudniowo-wieczorny spacer (dla rozszerzenia pamięci - tak twierdzi KIF).
Brzuch jest bez treningu chyba 2 tygodnie. Zacznę go trenować w pierwszym tygodniu marca.