PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU I STREET WORKOUT CZ.3

Łukasz jak będziesz się trzymał tej swojej idealnej techniki to na zawodach typu Międzyzdroje dużo nie osiągniesz :)

Łukasz, czekaj jeszcze na mnie.

Mateusz-to był akurat taki konkurs z takimi właśnie wymaganiami i musiałem się dostosować.W Międzyzdrojach jest właśnie takie podciąganie,no może bez tej cechy gimnastycznej i na takie trzeba się nastawiać.Sam widziałeś,że lipy nie było,a mi takie dokładnie robienie w Międzyzdrojach raczej nie zaszkodziło :)

Mariusz-oczywiście też czekam na Ciebie-nie zapominam o Tobie :)

nie zaszkodziło ale i nie pomogło :)

Mateusz-gdybym robił gorzej,to by mi pewnie wszystkich nie zaliczyli,a jednak ostatecznie miałem zaliczone wszystkie oprócz ostatniego którego lekko nie dociągnąłem.Będę się jednak upierał,że bardziej mi pomogło niż zaszkodziło :)

Jestem jeszcze na ogrodzie i pracuje i w przerwie zrobiłem na pierwszy żut 27 wymyków .
Film później.
Dopadne Ruska ......

uważam że lepiej zaryzykować z troszkę gorszą techniką :) 1 - 2 powt może czasem brakować do podium :)

Mariusz-no to super!-Ruskich trzeba lać..

Mateusz-to jest jednak śliski temat.Mi brakowało 3-powt.do podium i nie było ryzykowania,a u Ciebie było ryzykowanie i brakowało 5... :) W Twoim przypadku się jednak nie opłaciło Więc chyba mnie jednak w tej kwestii nie przekonasz :)

na tyle występów w końcu musiałem gdzieś wpadkę zaliczyć :) u mnie zawsze było wszystko na styk :) i sobie chwalę takie podejście :P

Mateusz-wykorzystam,że ożywiłeś się na forum i pociągnę tą dyskusję Mówisz,że tylko jedna Twoja wpadka...? :) Powiem Ci coś bardzo szczerze..ale Ty zdajesz sobie na pewno z tego sprawę i wiesz co jest tego przyczyną-bo już Ci o tym na żywo też mówiłem :) Uważam że wszystkie Twoje niewygrane zawody po 2009 roku to są wpadki...,bo Ty ze swoim potencjałem powinieneś u nas wygrywać wszystko jak leci :) Rok 2010 i 2011 w Międzyzdrojach,to powinny być też Twoje Mistrzostwa,ale tam nie zaryzykowałeś...Takie życie..