Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

nie będę pisał jakie miał problemy ale uwierz w tym wypadku też byś nie trenował
dobra już nie spamuje w dzienniku ojana

no ja też juz nie bedę tutaj spamowal ,jeszcze tylko jedno


tu jest prawdziwy mistrz.......... ciekawy jestem jak trenował lub jak teraz trenuje.... moze ktos ma jego plany treningowe ?

https://www.sfd.pl/Vince_Taylor-t287458.html 

nie jestem pewny ,ale to jest chyba fotka z tego roku gosc ma 57 lat ,caly czas od dziecka w formie :)




Zmieniony przez - CZUNGA w dniu 2013-09-22 11:21:38

Nie chce się wtrącać, ale muszę. CZUNGA czasami jest to dużo mocniejsze niż myślisz. To tak jakbyś Lekarz umarł bo jego wiedza była za mała..

chunga - wydaje mi się bezcelowe porównywanie kulturystów pro z amatorami na w miarę przeciętnej diecie tzn. bez wspomagania sterydami.

Trener a zawodnik to dwa bieguny. Trener nie musi wyglądać jak mistrz (musiałby sam tak trenować jak mistrz).
Zrobiłem trochę mało ale w danym momencie nie było mnie stać na więcej:
1a. Wyciskanie na poziomej 48/58kg x12p 68kgx10p 73kg/3x6p 5p 4p
1b. Podciąganie na drążku podchwytem na szerokość barków po 8p
A tak wyglądałem po (trochę poruszone ale dosyć fajnie wyszła obróbka - taka plastyka mi się podoba)

Z Ernie Taylorem-to nie Vince Taylor..:) trenował Piotrek Klojzy-kuba-n krecił z nim film.





Zmieniony przez - masti w dniu 2013-09-22 13:36:09

mnie to tutaj jak zwykle nikt nie rozumie.............nie chodzi mi o trenera z super wiedzą ,czy o byłego zawodnika ,ktory obecnie spadł na PSY!
CHODZI Mi O KOGOS Z KOGO MOŻNA BRAC PRZYKŁAD,czerpać motywacje , ,O CZŁOWIEKA ,KTORY TRENUJE ZAWSZE ,POTRAFI UTRZYMAC NA STAŁYM POZIOMIE FORME DO PÓŻNEGO WIEKU............ ,NIE CHODZI MI O MAŁOLATNIEGO ŻÓŁTODZIOBA ,KTORY NACZYTAL SIĘ SFD ,NAJADŁ KOKSU I WYDAJE MU SIĘ ,ZE CHWYCIL PANA BOGA Z NOGI!nie chodzi mi tez o spasionego grubasa ,ktory kiedys był kulturystą i cos tam wie......................


CHODZI MI O STARSZYCH KULTURYSTÓW ,KTORZY TRZYMJA FORME,POTRAFIĄ JĄ UTRZYMAĆ ,A NIE O LUDZI CO...........
COS TAM WIEDZĄ I g**** JEDZĄ!


Zmieniony przez - CZUNGA w dniu 2013-09-23 12:51:33

Zmieniony przez - CZUNGA w dniu 2013-09-23 12:54:46

CHODZI MI PO PROSTU O TAKICH LUDZI JAK AUTOR TEGO TEMATU - OJAN! I JEMY PODOBNI

ojan

Wczoraj wczesnym wieczorem jeździłem po trasie rowerowej 20km. Kręciłem ile sił w nogach lecz nie aż do maksa.
Dzisiaj rano:
wyciskania sztangielek stojąc
wznos nóg na drabinkach tylko 3x20p
Potem mars na trasie 7km.
Dzisiaj klatka i plecy będą wcześniej gdyż już o 12:30 muszę iść na urodzinowe przyjęcie sąsiada, który skończył 80 lat.
Czy uda się zrobić coś dla utraty tłuszczu potem?
Siedząc przy komputerze "wytapiam" tłuszcz poprzez elektryczną poduszkę owiniętą na lędźwiach!

Powiem szczerze gratuluję całego podejścia, gratuluje to małe słowo, przeczytałem część z tych 102 stron, zobaczyłem parę zdjęć - jestem pod wrażeniem i w zasadzie zaniemówiłem. Zaczynam dbać o siebie, ćwiczyć, ale uświadomiłeś mi że jestem nie tyle daleko jak myślałem ,ale mega bardzo daleko od najlepszych :D powiedzmy "idę ścieżką przez las a Ty gonisz autostradą" jeszcze raz pozdrawiam i pełen szacunek.

chunga - na Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów w Kaliszu będą tacy ludzie o których myślisz. Oni mają jednak (prawdopodobnie) inne priorytety niż udzielanie się na forum.
Ronin - wydaje mi się, że na moją poprawę duży wpływ ma BCAA, którym dzięki udziałowi w kilku konkursach na tym forum się suplementuję! Mnie także dzieli bardzo wiele od najlepszych (zwłaszcza zagranicznych kulturystów ekstremalnych).
Ostatnio skoncentrowałem się na startach kulturystycznych w kulturystyce klasycznej gdzie mogę ważyć maksymalnie 67kg przy pomyślnym zmierzeniu mojego wzrostu. Po wczorajszych uroczystościach ważę 73kg!
W Kielcach będę startować w weteranach +60 lat open oraz w PP w kulturystyce klasycznej open.

Rano: wyciskanie sztangielek stojąc 10x12p
wznos nóg w zwisie 5x20p (chyba ze słabości nie chciało mi się więcej!
Potem marsz 7km.
Po południu:
wznos ramion w bok stojąc 10x12p
podc. drążka wyciągu do brody 10x10p
Za chwilę wsiadam na rower i chcę przejechać 20km po ścieżce rowerowej - b.silnie wieje! Wczoraj w nocy przejechałem tylko 10km i zrezygnowałem (samochody oślepiają, tempo niskie a i biesiadowanie jednak męczy - żołądek pełny zaczynał się buntować).

Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-09-23 18:34:31

Jan , a te mistrzostwa to nie w Kielcach , chociaż cieszył bym się jak by były w Kaliszu , ponieważ pochodzę z Kalisza.