Fajniutki trening dzisiaj. W skulkraszerze spodziewałem się większych problemów, a szło całkiem ładnie Modlitewnik nieco gorzej, ale i już tydzień temu łatwo nie było. Francuz podchwytem ładnie, biorąc pod uwagę ze dołożone aż 6 kg Hantle też ok, choć już czasami lekko zarzucałem.
Fotka po treningu. Tak na pompce jako tako ta ręka wygląda
Szacuny
22061
Napisanych postów
31908
Wiek
31 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
885586
Nie lepiej, bo skulkraszer jest do czoła, a francuz za głowę A siłka jest w starej suszarni w piewnicach, ja w bloku mieszkam W miarę ciepło jest, chociaż i tak zawsze trening zacyznam w bluzie