prz1993 / droga do wyjścia na scene / podsumowanie redukcji s. 190

Nie dla psa kielbasa ;)

Jedziesz z tym tematem!

Cokta

Gzie ta siostra jest?

to moje miało byc w formie pytania ale zapomniałem (?)
a teraz nie moge edytowac

Mat: Tak często to nie da rady, bo ciągle łazi słit focie se robić

cvfdbkz: Bo kreciłem filma telefonem z którego vixy lecą

Cokta: W pokoju obok, pozdrowić?

Antos: Dzięki, jadę jadę

Pozdrów pozdrów, walentynki są to trzeba być miłym

prz1993 mogłbyś cos powiedziec o tych cw po ktorych czules dobrze srodek klatki?

to 116kg idzie lekko jakby było z połowe mniej zapas spory.

Cokta: Ona mówi że jak jesteś leszcz to mam Cię też pozdrowić, jak koks to nie

Wladek: A więc pierwsze to zwykłe pompki z nogami na podwyższeniu ( ok. 40cm ), ale z dłońmi skierowanymi do środka. Od razu potem rozpiętki z ekspanderami. Wygląda to tak, że na sztangę leżącą na stojakach z obu stron zakładam ekspandery, siadam na ławeczce, i robię ruch taki jak przy rozpiętkach na bramie. Z tym że tutaj im jesteśmy bliżej zetknięcia się rąk, gumy są coraz bardziej napięte i na końcu robi się najciężej. Wtedy chwilę przytrzymuję, i powoli opuszczam. Naprawdę, środek rozrywało

siostra nie lubi koksów tylko leszczów?
czyli lubi podobnych do brata

Bardziej preferuje takich jak Ty w avku

Marian: No jest zapas, myślę że gdzieś na 6x125kg

czyli jednak koksów

6x125 na skosie to by juz fajnie bylo
ale to normalne ze tak sila rosnie na redukcji