Ze sprzętu jest na stanie:
-hantelki: problem z zarzutem i bujaniem się implikuje limit wagowy do 12kg kazda
-ustrojstwo dzisiejsze- problem z zarzutem, waga w porywach do jakichś 28
- sztanga jakies 1.8 m - cyt "przysiady to na maszynie a nie ze sztangą"
- sztanga coś ca 1.5 m - nie ma do niej stojaka
- sztanga krótka łamana do bica - nie ma do niej stojaka, tzn jest tylko przy tej bicowej maszynie, pól metra nad ziemią
- no i Smith i suwnice jakie chcieć
Tak myślałam żeby może zamieniać, raz przysiady z ustrojstwem dla szlifowania techniki a raz na Smithie dla mocy? Chociaż technikę bez odpowiedniego ciężaru chyba ciężko ćwiczyć.
Jeszcze dzisiaj wyczaiłam że są godziny w których na siłce cieciuje tylko jeden neptyk któremu wszystko zwisa. Następnym razem spróbuję się wstrzelić w te porę i przemycić ten nieszczęsny przysiad. To będzie nowy rodzaj - tzw ukradkowy, z rozglądaniem na boki