Sama robię nalewki - limoncello, finocchietto, coś a la krupnik- ale że szlaban na cukier to stoją odłogiem i czekają na korzystniejsze dla nich czasy
...
Napisał(a)
Kokosik ale masz oko hehe. No mielibyście tu używanie, bo win lokalnych ile chcieć. To akurat było Nero d'Avola, a dlatego że mi pasowało do nastroju Ja niestety nie doceniam tego bogactwa win wokół bo nie jestem koneserką, ba, w ogóle sie nie znam. Najczęściej kupuję takie od litra z cylindra
Sama robię nalewki - limoncello, finocchietto, coś a la krupnik- ale że szlaban na cukier to stoją odłogiem i czekają na korzystniejsze dla nich czasy
Sama robię nalewki - limoncello, finocchietto, coś a la krupnik- ale że szlaban na cukier to stoją odłogiem i czekają na korzystniejsze dla nich czasy
...
Napisał(a)
czyli Calabrese, bo to w sumie to samo wino:) Ja wiem tyle ile pan mąż mi przekaże. Do konesera mi daleko. Kilka mam w głowie, czasem jako wspomnienie z wakacji
Limoncello lubi moja mama. Ja w sumie też od czasu do czasu (na ale nie teraz) - najlepsze jakie piłam to zrobione domowo w wawie ale przez takiego prawdziwego włochtego Włocha. Mogłabym mieszkać we Włoszech na emeryturze... tylko z polską emeryturą.... marzenia nieosiągalne
Limoncello lubi moja mama. Ja w sumie też od czasu do czasu (na ale nie teraz) - najlepsze jakie piłam to zrobione domowo w wawie ale przez takiego prawdziwego włochtego Włocha. Mogłabym mieszkać we Włoszech na emeryturze... tylko z polską emeryturą.... marzenia nieosiągalne
...
Napisał(a)
Jak wygląda protokół kortyzolowy, bo mię to nurtuje od dawna? Swoję drogą wróżę, że będziesz kolejną kobitą co mnie za chwile w siadzie przeskoczy.
...
Napisał(a)
Kokosik no to się chociaż dokształciłam z enologii Moje limoncello zostało ocenione przez Włochów jako najlepsze jakie pili w życiu hehe No ale cytryny były prosto z własnego drzewa to i aromat inny niż kupne mikstury. A, i jeszcze mirto zrobiłam pare razy, ale nie podchodzi mi smakowo. A do mieszkania w słonecznej Italii potrzeba nie tylko góry szmalu ale i stalowych nerwów Ja juz się rozglądam za ewakuacją w jakieś bardziej cywilizowane strony, bo to nie na moje zdrowie.
Azzi wszystko żółte, tak w skrócie wygląda protokól kortyzolowy - kurkuma i kozieradka wszędzie I parę innych supli, ale nie wiem czy tak moge na głos rozpuszczać wieści Mówisz że też reprezentujesz kategorię podleszczy w przysiadzie? Ja póki co prowadze wyścig siłowy pomiędzy górą ciała a dołem :) Dotąd góra była górą, dziś nastąpiło zrównanie sił.
Azzi wszystko żółte, tak w skrócie wygląda protokól kortyzolowy - kurkuma i kozieradka wszędzie I parę innych supli, ale nie wiem czy tak moge na głos rozpuszczać wieści Mówisz że też reprezentujesz kategorię podleszczy w przysiadzie? Ja póki co prowadze wyścig siłowy pomiędzy górą ciała a dołem :) Dotąd góra była górą, dziś nastąpiło zrównanie sił.
...
Napisał(a)
1-6
Szósty dzień antykortyzolowy
Wreszcie sie wyspałam i powróciłam między żywych
Trenio
Push, 3s x8
rozgrzewka z różowymi hantelkami
A1. przysiad 30kg/ 34kg/ 36kg/ 38kg
Yeah! Kota nie ma myszy harcują hehe cieć siedział z nosem w fejsie to sobie poszalałam piruety ze złomem
A2. wyciskanie sztangi na lawce poziomej 37kg/ 38kg/
.... no i tak se poszalałam że z wrażenia zapomniałam o trzeciej serii a szkoda bo to moje ulubione ćwiczenie miało być też 38kg bo drugą serię ledwo dociągnęłam
B1. Żolnierski 8x 27kg/ 6x 27kg/ 7x 26kg
B2. Dipy 13/12/9
Tu nastapiła anestezja odcinków rąk pomiędzy barkiem a łokciem
następnie sprint rowerkiem do chałupy się przebrać, a następnie sprint rowerkiem na plażę i tam pływanie. Trochę kraulem, trochę delfinem ale nie za długo, jakoś dziwnie ramiona nie chciały współpracować
No i taki trening to rozumiem
Fajnie, że nogi dobiły do barów i dziś wynikł remis W poniedziałek następna rozgrywka, zobaczymy co będzie górą.
Micha 1600 BTW 110/85/100
+sałata, pietruszka zielona, czosnek, seler naciowy
+ suple kortyzolowe, witB6+melisa+chmiel, tran
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2012-06-01 21:57:32
Szósty dzień antykortyzolowy
Wreszcie sie wyspałam i powróciłam między żywych
Trenio
Push, 3s x8
rozgrzewka z różowymi hantelkami
A1. przysiad 30kg/ 34kg/ 36kg/ 38kg
Yeah! Kota nie ma myszy harcują hehe cieć siedział z nosem w fejsie to sobie poszalałam piruety ze złomem
A2. wyciskanie sztangi na lawce poziomej 37kg/ 38kg/
.... no i tak se poszalałam że z wrażenia zapomniałam o trzeciej serii a szkoda bo to moje ulubione ćwiczenie miało być też 38kg bo drugą serię ledwo dociągnęłam
B1. Żolnierski 8x 27kg/ 6x 27kg/ 7x 26kg
B2. Dipy 13/12/9
Tu nastapiła anestezja odcinków rąk pomiędzy barkiem a łokciem
następnie sprint rowerkiem do chałupy się przebrać, a następnie sprint rowerkiem na plażę i tam pływanie. Trochę kraulem, trochę delfinem ale nie za długo, jakoś dziwnie ramiona nie chciały współpracować
No i taki trening to rozumiem
Fajnie, że nogi dobiły do barów i dziś wynikł remis W poniedziałek następna rozgrywka, zobaczymy co będzie górą.
Micha 1600 BTW 110/85/100
+sałata, pietruszka zielona, czosnek, seler naciowy
+ suple kortyzolowe, witB6+melisa+chmiel, tran
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2012-06-01 21:57:32
...
Napisał(a)
2-06
Siódmy dzień antykortyzolowy
Trening
GPP miękkie ręce czyli miękkie nogi
22.5 min
Jeszcze pływanie wcześniej było i rower.
Micha 1200 BTW 110/85/0
+ seler naciowy, pietruszka, czosnek
+ suple kortyzolowe, żeńszeń, witB6+melisa+chmiel, tran
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2012-06-02 22:06:16
Siódmy dzień antykortyzolowy
Trening
GPP miękkie ręce czyli miękkie nogi
22.5 min
Jeszcze pływanie wcześniej było i rower.
Micha 1200 BTW 110/85/0
+ seler naciowy, pietruszka, czosnek
+ suple kortyzolowe, żeńszeń, witB6+melisa+chmiel, tran
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2012-06-02 22:06:16
...
Napisał(a)
witam, ja tez jestem TU nowicjuszką, ćwicze intensywnie....ale z żywieniem gorzej :/ .....
bede śledziła kibicowała...
mam 33 lata, spróbuje sie zmotywowac i napisac o sobie, może nawet i foto ;) no i dążyć do celu. życzę powodzenia :)
poza tym jak wspomniałam w jednym z tematów zbieram grupe do amatorki w siatkówke- Zabrze Śląsk )))
bede śledziła kibicowała...
mam 33 lata, spróbuje sie zmotywowac i napisac o sobie, może nawet i foto ;) no i dążyć do celu. życzę powodzenia :)
poza tym jak wspomniałam w jednym z tematów zbieram grupe do amatorki w siatkówke- Zabrze Śląsk )))
...
Napisał(a)
Witaj Adrianna, zakładaj własny wątek, nie ma się nad czym zastanawiać
...
Napisał(a)
cześć Ziuta....coś tam wrzuciłam, ale jako " nówka " tutaj troche sie zawieszam :)
....rzeczywiście nie ma na co czekać .
....rzeczywiście nie ma na co czekać .
...
Napisał(a)
3-06
Pierwszy tydzień krucjaty antykortyzolowej
Spowiedź cotygodniowa
Trening:
niedz: -
pon: siłowy PUSH
wt: interwałki biegowe
śr: siłowy PULL
czw: -
pt: siłowy PUSH
sob: GPP miękkie łapy
Micha
DNT 1200 BTW 110/85/0
DT 1600 BTW 110/85/100
Faktyczna wyjedzona średnia: 1424 kcal
Inspekcja gabarytów
Bic rośnie Właściwie to dobrze, bo i zamówiony złoty łańcuszek w takim razie również
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2012-06-03 09:02:42
Pierwszy tydzień krucjaty antykortyzolowej
Spowiedź cotygodniowa
Trening:
niedz: -
pon: siłowy PUSH
wt: interwałki biegowe
śr: siłowy PULL
czw: -
pt: siłowy PUSH
sob: GPP miękkie łapy
Micha
DNT 1200 BTW 110/85/0
DT 1600 BTW 110/85/100
Faktyczna wyjedzona średnia: 1424 kcal
Inspekcja gabarytów
Bic rośnie Właściwie to dobrze, bo i zamówiony złoty łańcuszek w takim razie również
Zmieniony przez - ziuta w dniu 2012-06-03 09:02:42
Poprzedni temat
dieta przy wyczynowym sporcie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- ...
- 123
Następny temat
Konkurs/ Ruda_29, podsum. str. 37
Polecane artykuły