Dzisiaj pyknely łapy ale dzień upłynął mega zaj**iście. Zacząłem z rana od 30min cardio przy zaj**istej pogodzie. Potem kierunek Opole. Fajnie było spotkać się z Chłopakami, wiadomo ze u każdego często ciężko z czasem dlatego gdy tylko przypasuje termin to trzeba to kultywować. Sam trening zrobiony w Just Gym. Logistycznie było ok z parkingiem i [...]
Hejka, weekend planowo bez treningu i jakiejkolwiek aktywności. 2 dni błogiego relaksu. Extra spędzony czas. Chill w strefie spa, w basenie i przy dobrym jedzeniu. Po powrocie z Istebnej(bo tam byłem z Żoną) jeszcze z Małą u Znajomych gdzie szalała z ich synem w małym basenie. Jutro wziąłem opiekę w pracy bo normalnie miałbym dniowke i pewny [...]
Z rana jeszcze na zakład, egzamin z wiedzy o agregacie prądotwórczym. Potem powrót, chwilę ogaru na chacie. Wypiłem z żoną po kawce bo szła na 12 i po drugim posiłku trening barków, łap. Wróciłem do żołnierskich stojąc, nie chce mi się ławki pod stojaki ustawiać itd, poza tym lubię stojąc wyciskać. Siły trochę mniej, w zasadzie nawet bardzo ale [...]
Siemka, awaria dzisiaj z tym treningiem. Bark prawy mnie boli tak jak kiedyś lewy, z tym że teraz ohp nawet nie szło dzisiaj robić. Miałem w planie sobie powyciskać na ławie "jedynki", potem ohp " trójki " I dipsy na 5 powt. Ławę zrobiłem ale nie jakoś max bo strach byl, ohp na 40kg nie szło do końca prostować. Dipsy o dziwo spoko nawet. 1. Face [...]
Wczoraj tak jak miałem w planie wpadłem na silke. Plan dnia dosyć napięty bo Moja miała popołudniowa zmianę. Trening nieco inny, głównie poszły barki dlatego dzisiejszy push będzie dedykowany głównie klacie i tricom. 1.10.2022 Barki, brzuch 1a. High pull *5 (60kg) 1b. Ohp stojąc *10(40) 1c. Swing kettlem *15(24) Wszystko * 5 rund bez przerwy. [...]
Siemka wszystkim. Dziennik długo nie uzupełniany, nie mam zwyczajnie czasu aby rzetelnie go prowadzić dlatego proponuje go zamknąć lub zawiesić. Trenowane cały czas jest, jedzone jak należy + czasem coś ponadplanowego ale niewiele. Personali tyle ile czas mi pozwala, zwyczajnie odmawiam nieraz. Do tego Żona leci teraz na kurs chorążacki i przez [...]
Siemka, dam znać co u mnie. Duży zapierdziel ostatnie miesiące, wpadało nieco personalnych zatem zrobiłem sobie od tego teraz wakacyjną przerwę. Żona skończyła kurs chorążacki zatem nie jestem już samotnie wychowującym od pon do pt więc nieco lżej Urlop mam w sierpniu od bodajże 6 zatem robię jakąś tam znośna formę na plażę w Mrzeżynie oraz [...]
[...] g Glutaminy ,1 tab Cynku KOMENTARZ Dziś jest festyn z okazji dnia dziecka i lwią cześć dnia spędzę na dworzu z rodziną.A pozatym mamy w domu taką tradycje świecką że w niedziele żona ma wolne od gotowania i albo ja gotuje albo gotowiec(nie musze chyba mowić że w 90% jest gotowiecc)Wybór jedyny aż tak nie szkodzący to chińczyk i cola zero.
[...] a dzisiaj za karę 1h cardio ! wygladaja jak morele - to zolte - no morele przecież są, banany z figą Ci się chyba pomyliły śliwek i fig i morel nie tykam, za słodkie - niech żona też ma cos z życia Żurawina ma spoko wartości poza właściwościami zdrowotnymi - tylko 10 węgli na 100g, a 20g to już naprawdę sporo tego pływa w porannej owsiance
Tsu we mnie podobny bunt budzi postrzeganie roli matki i ojca. Facetom więcej wolno, łatwiej znaleźć usprawiedliwienie na pewne zachowania a matce to już nic nie wolno i nic nie wypada i w ogóle to najlepiej 24h na dobę z dziećmi siedzieć, sprzątać, prać, gotować. A niech sie tylko wyłamie z utartych wzorców to zaraz wyrodna... O No właśnie... a [...]
Tsu we mnie podobny bunt budzi postrzeganie roli matki i ojca. Facetom więcej wolno, łatwiej znaleźć usprawiedliwienie na pewne zachowania a matce to już nic nie wolno i nic nie wypada i w ogóle to najlepiej 24h na dobę z dziećmi siedzieć, sprzątać, prać, gotować. A niech sie tylko wyłamie z utartych wzorców to zaraz wyrodna... O No właśnie... a [...]
Jak za taka kasę to chyba faktycznie warto spróbować niż inwestować 2-3 razy więcej :D Ja mam ponad 2 lata HMS M2218, cardio leci praktycznie cały rok na masie też +moja żona kręci, daje rade na plus wygodne siedzisko.
Spaślaki mają dużą wątrobę i z niej organizm też czerpie białko, które zamieniane jest na energię. Moja żona na kilkudniowej głodówce (tylko woda) miała większy poziom cukru we krwi niż ja na mojej diecie z owocami!
Ciężki dzień. Ładna pogoda i żona zapędziły mnie do ogrodu w celu usunięcia nadwymiarowych wierzb. W moim wieku wdrapywanie się na 5-7 metrów i ścinanie na tej wysokości pni o średnicy ponad 40 cm zakrawa o szaleństwo }:-( Te parę godzin trochę mnie wymęczyło przed treningiem Trening -przysiad ze sztangą z tyłu - 4x5 (49 61 73 85) 1x3 (100) 1x8 [...]
Gdy juz bedziesz biegal swobodnie w wymiarze do 2h - ja sie wprosze na weekend biegowy, a moze i Macka za uszy wyciage. Pieknie tam, bylem juz kiedys.. tylko wtedy nie biegalem ;) To zabrzmiało jak zapowiedź Apokalipsy ;-D Dwie godziny swobodnego biegu? To może trochę potrwać. Tak, pięknie tam i cicho - poza sezonem. W sezonie nie da się tam [...]
W południe żona wyciągnęła mnie na łyżwy. Staw niewielki, ale jeżdżąc w kółko można było parę kilometrów trzasnąć. Zimno jak diabli, a prędkość dodatkowo to zimno potęgowała. Nieszczęśliwie wczoraj zgoliłem brodę, przez co w pysk zmarzłem w dwójnasób. Wieczorem trening pleców Trening Rozgrzewka 10 minut Podciąganie nachwytem - 10x5 Wiosłowanie [...]
[...] marchwi, kiszonej kapusty, czasem banan lub pomarańcze. Prosty chłop jestem i prosto jem. Nic na temat swoich hormonów nie wiem. Nie badam się, nie zastanawiam nad tym, żona nie narzeka, gdy jestem w robocie (Skandynawia), przemilczę to. Kaloria to jednostka energii. Średnio przez dziesięć godzin dzienie skrupulatnie rozliczam się z nich [...]
najlepszym wałkiem będzą rury PVC śr 110, 70 i 50. Są tanie, trwałe, mają gładką powierzchnię i są twarde. Dużym plusem rur jest to że można je poskładać do kupy jak matrioszki. Nieraz, dzięki za wskazówki. Wydawało mi się że tylko jedną nogę naley skręcić. Pisząc o "łódeczce" masz na myśli fałd skórny? Fałdy przy skłonie to mi się wszędzie robią [...]