Trol no to sie domys ze za ostro juz polecielismy z tym tematem a ja nie lubie takich dowcipow mam tu fajna historie Pilne pytane. Prosze o pomoc. Potrzebuje wyczerpujacej odpowiedzi. Z góry dziekuje. Jakis czas temu zaczalem podejrzewac swoja zone o zdrade. Skad sie dowiedzialem. No bo zachowywala sie typowo dla takich sytuacji. Gdy odbieralem [...]
[...] tego mięsa na ramionach (może wina ujęcia?). Brzuch nawet dobry - jak na początek redukcji. Orzechy włoskie mam od sąsiadki - kiedyś jadłem (zgodnie z zaleceniami, że takie korzystne dla zdrowia). Niestety za bardzo poszły mi w boczki! Teraz nawet nie chce mi się łupać! (A mam z ubiegłego roku!) Nalewka z zielonych - żona pije gdy żołądek dolega.
A ja jem głównie chleb (żona piecze), bułki ze sklepu czasem na zawodach. MaGor - jadłbyś ciasta częściej gdyby częstowała Cię nimi sąsiadka (moje pieką je same - nie wnikam nad jakim tłuszczem). Nasi ojcowie i ( prawdopodobnie ) my także wyrastaliśmy na margarynach (a nawet na ceresie).
Tez jak zaczynalem biegac, to mowilem, ze bieganie to zlo, a jak wracalem do domu to zona myslala ze mnie ktos musi gdzies gonic, bo wygladalem na tak wypompowanego. Jak ze wszystkim nalezy zaczac spokojnie i stopniowo zwiekszac predkosc/dystans. U mnie po kilku miesiacach po przebiegnietej 5tce czy 10sce zona nie pytala juz czy ktos mnie gonil, [...]
[...] bramkarza Arsenalu nawiedził duch" Dom hiszpańskiego bramkarza Arsenalu Londyn Manuela Almunii nawiedził duch pewnego mnicha. Piłkarz tylko go słyszał, a widziała żona Ana, która jest wstrząśnięta - informuje bulwarowy dziennik "The Sun". "Pewnej nocy żona obudziła mnie z krzykiem. Powiedziała, że tam jest duch mnicha ze [...]
Haha skład mamy nienajgorszy, sami sportowcy %-). Ja z ostatnią partnerką treningową :-D, Wolski z Aśką, Adam z przyszłą żoną, Darek z narzeczoną i mój ziomek, co był z nami w Sopocie z dziewczyną. Więc będzie fit biba z alko i śmieciowym żarciem :-D
Po ładowanie 0,7kg w górę czyli mamy 75,9kg, co i tak jest mało. Dzisiaj wymuszony off i z rana 45 min truchtu w terenie. Pytanie jest. Poszukuję w miarę uniwersalnego atlasu dla znajomka. Pomieszczenie 15m^2. Budżet niespecjalnie niski. Orientuje się ktoś w temacie? Generalnie on razem z żoną chcą się na tym trochę rozruszać.
A potem przyjdzie chwila, gdzie wyłożysz się z kawą, ogarniesz wszystko wzrokiem, weźmiesz łyk i powiesz: "No!";-D Dokończyłbym "No... teraz żona i dzieci" :-D
Kwestia wydolności. Aczkolwiek w te 3 dni zrobiliśmy łącznie 500km i ponad 8tys metrów w pionie. Ludziom się wydaje że zrobić 100km na rowerze to jakiś nieludzki wysiłek... Moja żona co przejeżdza w roku 2tys km to zrobi bez trudu. Cały rzecz polega na tempie jazdy:-)
Też uważam, że spacer jest niezbędny. Ja bez odrobiny powietrza w ciągu dnia nie przetrwam po prostu. Mimo wszystko ograniczam do minimum.. Z drugiej strony jak to się ma do świąt, które już niedługo. Ja zostaje z Żoną w domu i nie jeździmy po rodzinie, bo dla mnie przestrzeganie teraz tych zasad w dobie świąt to hipokryzja. A mogę się założyć że [...]
Prawda jest taka że jeden kolarz na drodze, który jedzie sam nie zrobi pandemii. To samo biegacz itd. Na moich spacerach z Żona mijamy góra 1 osobę w odległości 10m przez około 1.5h. Problem niestety jest taki, że bez zakazu kończy się to w ten sposób, że głupi ludzie wysiadują w grupach po parkach czy robią sobie nad wisłą libacje wieczorne. [...]