O to się nie muszę martwić ;) Lubię zdrowo jeść, sprawia mi to przyjemność. A liczenie kcal, makro itp mi się podoba ;) Chociaż dzisiaj znowu dzień jeśli chodzi o dietę nie do końca, bo praktycznie 10h w podróży autem, a do jedzenia 3 kotlety mielone, 3 kromki białego chleba i 2 kotlety schabowe. Tak to jest na wsi ;) Jutro wrócę do siebie do [...]
[...] mój talerz poszła większość, to obliczam, że ok 600 g. Może nawet więcej, ale tego nie wiem. Tak czy siak trochę siermiężny to był posiłek %-) 4 h go czułem w sobie. Jutro wyjazd do Wawy na 2 dni, więc jutro na pewno dieta będzie słaba, w piątek może być to samo, a wieczorem jeszcze spotykam się z kumplem, więc może dojść %, więc już dopiero [...]
Na to liczę. Dzięki ;) Z rana się zważyłem i zrobiłem pomiary. Waga: 77,9 kg, pas: 84,5 cm. Spróbuję jeszcze zejść jak najniżej się da. Jako, że czeka mnie 5 dniowy wyjazd do rodziny, gdzie z dietą jest kiepsko, ale zabiorę ze sobą WPC, jakieś orzechy, więc może źle nie będzie. Do połowy/końca lipca mam zamiar jeszcze trochę zredukować (chociaż [...]
Wróciłem %-) Bałem się, że sobie zaszaleje przez ten wyjazd i waga i pas pójdzie do góry, ale chyba tak źle nie jest, wiec można zacząć robić masę. Od jutra robię reverse, podbijam o 200 kcal w DT i DNT z węgli. Może skok duży, ale nie chcę się bawić w kilkutygodniowe wchodzenie na swoje 0, dlatego krok taki, a nie inny. Co tydzień/2 będę [...]
10.08.2014 DT Samopoczucie całkiem ok, jedynie przez pierwszą część dnia czuję uczucie gorąca. W piątek wyjazd 2-dniowy, ale robię w domu jedzenie na 2 dni i biorę w pojemniki, żeby za bardzo nie kombinować w trasie. Trening Wyciskanie hantli na skosie (20 st) 8 x 12,5 kg 8 x 17,5 kg 6 x 20 kg 6 x 20 kg 6 x 20 kg 6 x 20 kg WYciskanie sztangi [...]
[...] W pracy posiłek ok, po pracy teżzjem jakiś pełnowartościowy, a kolacja moja to będzie alko + jakieś jedzenie, które przygotuję. Generalnie ten okres będzie różny, święta, wyjazd do rodziny we wtorek i tam jedzenie "domowe". A jako że ostatnio wpadłem do babci z moimi pojemnikami i kurczakiem to teraz tego zrobić nie mogę, bo wtedy mina babci [...]
[...] jadę do Gorlitz (obok Zgorzelca) i już szykuję euro na różne napoje light, słodkości czy inne fajne rzeczy niedostępne u nas. Już od kilku miesięcy się szykowałem na ten wyjazd i nigdy nie miałem jak, a tu taka okazja :) Od kolejnego tygodnia najprawdopodobniej zwiększę kcal, zrobię to w DNT o 200 kcal chyba z tłuszczu, bo chcę mieć zachowaną [...]
04-06.04.2015 DNT Święta, Święta i po Świętach :) 3 dniowy wyjazd zakończony, liczę na to, że mogę spokojnie wrócić do normalności, trzymania miski i ćwiczeń. 3 dni przebiegło dość ok, diety nie liczyłem, jadłem co było, jedynie wczoraj wieczorem pozwoliłem sobie na trochę dobrego i zjadłem trochę batona i czipsów. Teraz czeka mnie 4 dni treningu, [...]
[...] dalej tyle jeść, bo będzie źle (a szczególnie brzuch, bo praktycznie on jest moim wyznacznikiem. Miarka też jakoś wskazuje, że się trochę pas zwiększył. Druga sprawa mam wyjazd w lipcu i chcę w tym roku jakoś tak rozplanować, żeby nie redukować znów na zimę, tylko wtedy masować. Tak czy owak kolejna próba redukcji. Jak wyjdzie to się okaże:-)
Parę informacji co u mnie, Dieta trzymana, treningi były. Dziś nawet rekordowo w podciąganiu 8 serii x 5 powt, więc fajny dziś dzień był :) Od jutra wyjazd na 3-4 dni, więc czas małej rozpusty %-) Liczę na to, że od poniedziałku wrócę na dobre tory i będę ciał dalej. Co do rezultatów, wydaje mi się, że nawet idzie, chyba coś z brzucha zaczęło iść, [...]
[...] dużo ze zdrową żywnością wspólnego nie mają ;D więc zjadłem to co podali, jedynie nie jadłem zbyt duzo. Wczoraj pod wieczor udało mi się skoczyć na siłke, majówka pełną para, bo ludzi praktycznie 0. Teraz przede mną 4 treningi pod rząd, bo w piątek wyjazd do Pragi. Może uda mi się nagrać jakieś filmiki i wrzuce, żeby nie było tak nudno i pusto :)
[...] :D więc na całe szczęście nie wyszło w ciągu dnia VLCD tylko myślę, że było chociaż ponad te 2 tys kalorii. W czwartek już mam nadzieje, że siłka wpadnie normalnie, w piątek wyjazd na imprezę do Pragi, więc muszę zrobić jakieś jedzenie na cały dzień. Chyba najlepszym sposobem będzie porobienie tortilli :) Szybko smacznie i przyjemnie będzie ;)
ŚRODA Intensywny dzień. Praca, potem wyjazd do Śremu. Konsultacje z trenerem, ocena postępów, zmiany itp. Najpierw zrobiony intensywny trening pleców. 40 minut i po robocie, pompa masakryczna. Następnie pozowanie, już wiem co poprawiać i co jest ok. Masujemy dalej Dieta mega :) tylko po Śremie wieczorem mała niestrawność jakoś i zjadłem jeden [...]
[...] wręcz. Pokrótce opiszę jak to wyglądało. Waga z rana mnie nieco zmartwiła 71,5, więc 1,5 do zbicia, ale ostatnio było podobnie więc jakoś się nie obawiałem. Z okolic Łodzi wyjazd koło 12, myślałem że koło 14, max 15 zajedziemy. Korki jednak pokrzyżowały plany, do tego masa nie chciała spadać. Zjadłem tylko 100 g wafli, 20 g miodu i 20 g masła [...]
[...] Od soboty zaczęty urlopik. Z dziewczyną wybraliśmy się do Krynicy Zdrój. Na razie jest bardzo dobrze, co chwila coś robimy. Sobota wyjazd rano, bo około 400 km drogi przebiegło szybko dosyć, oczywiście Hotel z pełnym wyżywieniem :D http://iv.pl/images/03231750792463319900.jpg Zdążyliśmy na obiad bardzo [...]
[...] Od soboty zaczęty urlopik. Z dziewczyną wybraliśmy się do Krynicy Zdrój. Na razie jest bardzo dobrze, co chwila coś robimy. Sobota wyjazd rano, bo około 400 km drogi przebiegło szybko dosyć, oczywiście Hotel z pełnym wyżywieniem :D http://iv.pl/images/03231750792463319900.jpg Zdążyliśmy na obiad bardzo [...]
[...] PIĄTEK Dzień totalnie zawalony. Trening zrobiony gdzieś między jednym a drugim podopiecznym. Ciągle apetyt jest, co jest ważne. Za chwilę wyjazd do Poznania na Eu4ye, głównie na wykłady. http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg Barki 1. Wyciskanie żołnierskie 5 x 5 55 kg 60 kg 65 kg 2. Unoszenie [...]
http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PIĄTEK Z rana wyjazd do Wawy. Najpierw hotel, potem weryfikacje, akurat byłem nieco później więc mało ludzi. Waga malutka bo 74 kg, nieco zaniżała. Samopoczucie dobre, trawienie jeszcze też. Oby dziś też mógł się nabić, na razie płasko. Zaraz lecę do Przemka na zawody, troszkę pochodzę i dalej [...]
[...] WEEKEND TARGI ESP Weekend spędzony w Krakowie. Głównie na targach ESP szybko zleciało, sporo przygód. Nie zawsze pozytywnych, ale wyjazd udany. Same targi średnio wg mnie, trochę za małe, ale to w porównaniu z Gdańskiem czy FIWE. Jednak dużo lepsze rozmieszczenie stoisk, spowodowało że nie było tak jak [...]