[...] podoba bo pracują chyba wszystkie mięśnie nóg i pośladków , co mam nadzieję zaskutkuje pozytywnie) gorzej dziś z dietą bo była wyjątkowa okazja i zostałam zaproszona na kolację i było mi głupio odmówić(jedyny plus to to, że pierwszy raz piłam piwo śliwkowe- pychota ale obiecuje nie sięgać po nie często); reszta dnia przebiegała zgodnie z planem
[...] neta, ale szybkie streszczenie: 20.10. dieta-trzymana trening-1.5h zajęć w-f ale nie zliczyłabym tego jako trening, więc uważam to za dzień wolny. 21.10 dieta- ogólnie trzymana, ale wieczorem było winko i piwo trening- 60 min. orbitrek, bo tylko tyle czasu udało mi się wygospodarować, więc zrobiłam aeroby, ale już dziś planuję normalny trening.
jako, że teraz siłowo, to śladem dawnych wojów należy spożywać napój złocisty, no chociaż to miod pitny by lepiej pasował może, ale to miodowe piwo właściwie gdyby nie gorycz to podobne ogólnie polecam, niepasteryzowane, zupełnie inny smak klocek zrobiłem, jeszcze przed tym nieszczęsnym treningiem, zbijałem na oko, z deseczek, 11.5cm wyszedł (no [...]
na boisku obok starszy facet w samych majtach robil blizej nieskordynowane biego-skoki na zielonej trawce widać przygrzało naprawde konkret hyhy ale zimne piwko pomaga apropo tak sobie patrze, że to bardziej obrabiane piwo, jest trwalsze przez większą kwasowość, wiec to co kupuje, z 2tyg datą,niepasteryzowane, pewnie bardziej zasadowe będzie^^
Adzik- kontynuując mały off top odnośnie piwa, piwo zawiera w 100g tylko około 4-5g maltozy, reszta energii pochodzi z alkoholu, mimo wszystko maltoza to cukier prosty. I polecam lekturę http://slawomirambroziak.pl/forum/index.php?topic=1309.0 Więc IMHO próba obalenia mitu nieudana
Grzech - nie bardzo widze tam cokolwiek na ten temat jezeli juz to: "Wysoki poziom estrogenów wzmaga wydzielanie galaniny, która powoduje wzrost apetytu na tłuszcze i na alkohol, a alkohol podnosi poziom galaniny i wzrasta apetyt na tłuszcz." czyli wychodzi na to co powiedzialem - nie samo piwo, a to ze sie chce po nim jesc.
ale gowno ta gra moja lepsza nie Aderos? hehe Aderos na jakim dachu ty jestes? masz opis na gg NA DACHU xD wlasnie kumpel mi napisal na gadu ze nie ma co robic ja tak sao i idziemy 3km w jedna strone do monopolu na piwo xD hehe Zmieniony przez - Siodema w dniu 2007-12-22 23:15:59
[...] Kiedyś dla żartu porównano Stevena Seagala z Fedorem Emalianenko. Fedor się nie śmiał. 66. Fedor Emelianenko będzie pierwszym czarnym papieżem. 67. Fedor Emelianenko pije piwo prosto z cysterny. Później zgniata ją na czole. 68. Fedor Emelianenko zdobył Mount Everest. Na własność. 69. Fedor Emelianenko jak każdy człowiek ma 32 zęby. W dolnej [...]
[...] dla Ciebie bojowe zadanie. Jako iż ja mam wypalony dziś mózg i nie chce czytać nic po angielsku bo się zrzygam %-) tak mógłbyś cały ten artykuł przetłumaczyć i założyć temat! Wygląda na jakiś kawał zayebistego artykułu. Jak się teraz nudzisz, to zarzuć piwo i coś na ruszt i zrób tooo PROSIMY A teraz bez p******enia - weż to k***a przetłumacz %-)
[...] albo jakas ryb lub wedlina 22.00 jablko tak bylo do 2007,potem zaczelam jesc glownie proteiny,i ograniczac wegle.czasem zdarzylo mi sie jakas pizza albo cos slodkiego no i piwo w weekendy albo wino.Slodyczy jem malo bo nie lubie,mleka ani jogurtow tez nie ale czasem podgryzam plaster sera.Juz sama nie wiem.wogole to 2 miesiace temu przestalam [...]
[...] jeszcze nie zaczęłam treningów. Powinnam dać radę jutro lub w czwartek. Miska generalnie na oko, kcal 1600-1900, zwykle czysta, jeden dzień tylko świętowałam swoje urodziny to wpadła gałka loda, piwo i kieliszek wódki z sokiem. Mam wrażenie że schudłam na tej regeneracji ;] nie wiem może to tylko wrażenie, nie miałam kiedy się jeszcze zmierzyć.
[...] ale nic nie zmieniałam, bo po co @@-) Kolejna sprawa, że może u Ciebie to już nie ma co lecieć %-) Śmiecie w czasie rege chyba tylko raz były z okazji urodzin, gałka loda, piwo i kieliszek wódki z sokiem, a tak było czystko. Gorzej było w piątek wieczór, bo miałam wyjazd z pracy integracyjny i trochę alkoholu poszło, kawałek ciasta, a na [...]
[...] tylko w ramach weekendowego świętowania (urodziny rodzinne) więcej wina oraz dobre gatunkowo serki (ale malo tego żarcia w każdy dzień). Plus gałka lodów naturalnych i piwo w piątek w ramach integracji wewnątrzfirmowej. Dziś podejmę próbę treningu po południu o ile wcześniej mnie szlag nie trafi ze zmęczenia. koniec raportu. [...]
poj**y :) a policja zamiast takich zatrzymywać to przyjedzie do mnie na wieś (400 mieszkańców) i czeka na dziadka co se piwo pod sklepem wypił i po chodniku rowerkiem do domu jedzie :)