marta

Marta,czytałam w blogu. Wiedziałam,że Ci się spodoba A na żużla wpadaj do nas śmiało tylko Polonia najprawdopodobniej spadnie teraz do I ligi Ale Toruń jak się utrzyma, to Cię wezmę na motoarenę

Słaby, będziemy Ci kibicować MArta, to dawaj na priva albo do vr album Co do kimon, obyś miała rację, bo czuję się jak mucha w smole Renek, co to za naruszanie regulaminu, co!?

Marta, jak nic, jak coś (w ogóle to już 3 Marty mamy w spamie... Bądź tu mądry i mów tu po imieniu każdej) Renek, ile już masz/ile jeszcze zostało? Jaki temat - pochwal się.

Yyyy, to może ja też córeczką zostanę? Taką najmłodszą pupilką? Będziesz miał 3x Marta Kto temu podoła? ........ Martusia, już lecę Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-08-17 12:44:19

Oj niedobry chłopaku Marta - a lubię szpilki,ale na noszę je raczej okazjonalnie. No i kozaki na obcasie mi się strasznie podobają, lecz tej zimy ze zrozumiałych względów muszę odpuścić

Ja tu na chwilę Rafał i Marta oddawać soga!

Widzę, że Marta zgłębiasz tematykę śmierci Polecam: Vladimir Jankelevitch. To, co nie uchronne. Rozmowy o śmierci.

jprd tu nie jest jakieś kółko różańcowe ani wzajemnej adoracji a takich Jak Ty jest kilkanaście dziennie :-)) Marta Ci powiedziała jak chcesz to rób po swojemu bo trzecia strona leci jakiegoś bełkotu @@-)

Marta to, że zmieniłaś dietę rzuca się od razu w oczy :) zrobiłaś się taka...melancholijno-refleksyjna

Marta padłam

Marta, mam w szafie

Marta, to niefajno...

Marta to Ty bez certyfikatu po SFD śmigasz?

Marta, nie rań mnie, właśnie chciałam się powołać na Twoje ostatnie 2 tygodnie jako modelowy przykład "chcieć to móc". Jednak widzisz, karkówka robi swoje...

Marta Wczoraj byłam u znajomych, zamówili pizzę na obiad, ale ja odmówiłam i wyszłam nie tylko na stukniętą co jeszcze wywyższającą się, cyt."Magda ścierwa nie jada". Nie żebym cierpiała z tego powodu, ale jednak kiedyś pamiętam uderzyło mnie jak Alexxa coś napisała w stylu, że nie pije alko (chyba w kontekście impr.) bo ma inne [...]

Marta, hej

Marta że jak? bo ja dzisiaj jakaś nieogarnięta jestem

Rafał, to jesteś osłabiony i teścia masz mało Marta, woda z parówek i białko z bananów Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-04-13 09:46:20

The Biggest Loser oglądam namiętnie, dzisiaj kolejny epizod!!! Mam fioła na punkcie tego show. Marta, na kampusie to raczej nie, ale jak do lokalnego Walmartu idę to i owszem... I figury i styl ubierania taki mogę sobie na żywo pooglądać... Niestety

Marta dzięki ja wiem, że nieestetycznie wyglądam, ale chyba nie straszę nikogo