dlaczego placki naleśnikowe z mąki żytniej razowej są miękkie w środku czy to normalne? mimo tego ze smażę je nawet po klika minut z 1 strony. proporcje jakie daję to 100g mąki, 1 jajo, 30g jogutru light, woda do konsystencji
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
"jajo kurze całe" i sztuki Tylko weź pod uwagę, że nie każde jajko ma taką samą wage. Czasami dostaje wiejskie, które po 70g mają, a czasami ze sklepu 50-60g, więc wpisywanie na sztuki nie ma sensu w moim przypadku, dlatego chciałbym ważyć i wpisywać pozycję Jaja kurze(100g)
gwoli ścislości - zamienilem jajo i jogurt na makrelke i wyszło : 2 137,2 kcal b: 197,4 g (36,9%) w: 194,5 g (36,4%) t: 63,3 g (26,7%) dyszka wungla mniej
[...] :-D jajko, mąka, jogurt naturalny, proszek do pieczenia, daję wheya bo dziś na słodko, bełtam, wody dolewam tyle by dało się lać ( jak ciasto na naleśniory) i "piekę" w opiekaczu do tostów. Z porcji jajo, mąka ż50, jogurt 120, proszku łyżeczka a wheya 15 wychodzi mi 19 placków. Jeden zjadam od razu a 18 składam po dwa jak kanapkę z serem w środku
a jajo do owsianki to ja też, ale w sumie się ścina nie o, właśnie, ja się zastanawiam z tym jajem w owsiance - czy to się robią takie ścięte glutki czy jak w carbonarze taki kremik :->?
a jajo do owsianki to ja też, ale w sumie się ścina nie o, właśnie, ja się zastanawiam z tym jajem w owsiance - czy to się robią takie ścięte glutki czy jak w carbonarze taki kremik :->? Spróbuj zrobić }:-( mi tez sie nigdy nic nie scieło
No whey wygodny jest, ale skończył mi się i już się 2 tygodnie wybieram kupić :-D w końcu zamówiłam, po weekendzie przyjdzie..ale odzwyczaiłam się, wszędzie jajo pakuję zamiast wheya i owoce dla smaku:-) eve, ale ja wrzucam tam proste, złożone + białko :-) Zmieniony przez - lorane w dniu 2013-06-08 16:12:07
Swoją droga macie super przykład jak można robić frajerów w jajo, sprzedawać jakieś przemycane g**** za grube pieniądze i jeszcze robić z siebie mega kulturystę. Burneikę w PL powaliłoby multum zawodników z normalnych klubów. Ciota w kulturystyce, ciota na macie. Zmieniony przez - Mlekołak w dniu 2013-02-09 14:29:45
Ja mam jeden dzień w tygodniu "nieliczony" - w praktyce zwykle 2 -3 posiłków nie liczę i wtedy nie przejmuję się tłuszczami i białkiem. Węgli pilnuje bardziej ale również "naocznie". Taki luz mi wystarcza jest gdzieś art modek, że jak nie chcesz liczyć, to jedz czysto i licz na oko jako np porcja białka: cale jajo i dwa białka.
[...] pilnuje bardziej ale również "naocznie". Taki luz mi wystarcza jest gdzieś art modek, że jak nie chcesz liczyć, to jedz czysto i licz na oko jako np porcja białka: cale jajo i dwa białka. No, o to mi chodziło ;-) Z resztą już na oko dobrze mi wychodzi ocena ile mięsa powinnam zjeść, ile jajek, ile kaszy. Raz w tygodniu celowo zawyżam sobie [...]