[...] i nie trenowała dzisiaj jak zwykle po moich nockach. Wszędzie jakies grypy gdzie sie nie obrócę, najważniejsze że Małej póki co nic wiekszego nie łapie. Wolę ja czy żona przyjąc na klatę niż ona miała by być chora. Moc byla dzisiaj, w wyciskach dołozone, zalozona liczba powtórzeń pękła więc się cieszę. Może uda się jakies foty pyknąć jak [...]
ja jestem tez 5 dni w Sopocie , ale jak jest transport dla mnie i mojej kochanej zony , wywalone na zawody w Sopocie i jedziemy z wami , zona jest za , wsumie nie ma glosu w tej kwestii\-)
U mnie nieplanowane byly przed debiutami ale tam sie katowalem suchy ryz i kura 6xed i w koncu psycha siadla teraz przed zelistrzewem byl 1 taki nie do konca planowany tylko. Ale tak czy inaczej nie jestem tak mocny jak Ty i nie potrafil byn odmówić od czasu do czasu obiadu z zona.
[...] - ciężko ich nie komentować, wystarczy zerknąć na plik ze wszystkimi kategoriami i znaleźć pewną zależność ;) Śmieszy mnie fakt, ze w panelu siedzi np. najbliższa osoba (żona, narzeczona, mąż, narzeczony itp) danej osoby , jak ona ma oceniać niby obiektywnie swojego partnera/partnerkę? ;) pytanie retoryczne. Siedziałem 2 dni pod sceną, więc [...]
My w tamtym roku w Sopice w sushi 44 odwiedzielismy zarcie kozak 250 zl poszlo i bylem bardziej z Karola glodny niz przed sushi to bardziej przystawka niz zeby sie zapchac %) No ale my z zona potrafimy zaladowac %) Kto za ten wie %) Smazone w panierce jest kosa
E tam, ważne że głowa odpocznie od codzienności i spędzisz czas z żoną :-) jeszcze nie \-) Niby racja, ale jak cały tydzien sie kisilem na 2 zmianie w pracy to teraz torche szkoda ;-) Ale damy radę, termy jak pada podobno tez fajne:d tlyko chcialem cos słonca zaczeprnąc bo troche biało u mnie:D
Marian jak masz opcję jakaś znajomą pigule i niech Cię podpina pod wlewy. Ja mam tak załatwione z kumpla żoną. Wtedy to całkiem tanio wychodzi. I daje wit C, magnez i solco czasami. Czuć różnicę w regeneracji samopoczuciu :-)
Zatoki przej**ana sprawa, mialem zapalenie zatok wiec wiem czym to smakuje. Moja zona przy kazdym przeziebieniu ma zaj**ane zatoki i jak narazie ulge przyniosl jej ten srodek "sinupret" https://iapteka.pl/product-pol-3824-Sinupret-50-drazetek.html Jest tez formie syropu i chyba kropli. Cena chyba jest calkiem przyzwoita wiec moze warto sprobowac? [...]
Robi wrazenie nie powiem :-)) Jestem Ciekaw jak juz bedziesz naladowany i w kolorku sie prezentowal :-)) Ja tez po goleniu lekko podchodze woda ale golilem sie ostatnie tygodnie dosc regularnie i robilem pilling. Dorwalem Pilling z sola z moza martwego, papier scierny 40tka przy tym to gladki jest ale robi robote :-)) Dzisiaj juz zylko ostra [...]
Gratulowalem na insta gratuluje i tutaj. Nie bede ukrywal ze mega sie cieszylem, krzyczalem do zony "Mariusz wygral swoja i open, jak zaj**iscie" Problem w tym ze zona nie wie kto to Mariusz %-) ale mowi ze super :-))
Potwierdzam - żona Grzesiak ,super babka , musisz ją zabierać na kolejne. Renia też ją od razu polubiła ;) Dziękuję Tobie Mariusz (oraz Basi) również za odwiedziny, mam nadzieje i zrobie wszystko by być u Ciebie 11.01 chociaż na razie jestem tak połamany, ze nie moge sie schylac %-) ale to już moj problem i bede z nim walczył , a after na sklepei [...]
Potwierdzam - żona Grzesiak ,super babka , musisz ją zabierać na kolejne. Renia też ją od razu polubiła ;) Dziękuję Tobie Mariusz (oraz Basi) również za odwiedziny, mam nadzieje i zrobie wszystko by być u Ciebie 11.01 chociaż na razie jestem tak połamany, ze nie moge sie schylac %-) ale to już moj problem i bede z nim walczył , a after na sklepei [...]
Ja staram się brzuch trzymać cały czas. Jak się zapomnę w domu to żona mi przypomina że mi brzuch wyj**ał :p kiedyś używałem trochę gorsetu i on w jakimś stopniu też przyczynił się do tego że pamiętam o tym żeby go pilnować. Dzięki temu teraz nawet jak pozuje, podczas przejść nie ma raczej problemu żeby brzuch wypadł.
Jest światełko nadziei, poza tym bez słodzenia ale mi zostało w głowie jak trenowałeś na gumach/ z żoną na plecach zamknięty w pokoju hotelowym więc i teraz damy radę, może akurat uda się ogarnąć jakąś podziemną siłownię :)
No ta frytkownica fajna sprawa. Sam uzywam juz od dluzszego czasu ale robie tam tylko ziemniaki w roznej postaci. Zona probowala steka ale ja jednak wole z patelni :-))
No ja tez zdążyłem Ale u mnie 140 osób ja parcia nie miałem na duże żona tak, byłem na nie a ostatecznie wiem ze to było warte wszystkiego ;-) mega impreza.