wiecie, to jest mała firma z 4 pracownikami + szef z żoną. Tak więc zasady korporacyjne i zgodne z wszelkimi wytycznymi prawnymi tam nie działają. Niestety.
dokładnie, i nie byłbyś w stanie utrzymać rodziny jeśli ty i powiedzmy twoja żona robili w fabryce, a w Anglii to bardzo dobrze sobie można żyć, tylko fakt trzeba te nadgodziny klepać co jakiś czas.
dokładnie, i nie byłbyś w stanie utrzymać rodziny jeśli ty i powiedzmy twoja żona robili w fabryce, a w Anglii to bardzo dobrze sobie można żyć, tylko fakt trzeba te nadgodziny klepać co jakiś czas. Kraj,jak kazdy inny:))Na zachod od Polski%-)
Żem jakąś wysoko postawioną kobietą był, władczynią albo jakąś żoną kogoś wysoko psotawionego. Pewnie dlatego teraz jestem moderatorem forum, władza musi być %-)
taki Anderson raczej sam na zakupy nie chodzi, Haye ma ochroniarzy, Donald Tusk na zakupy nie pójdzie w nocy, bo może nie wrócić taki Jones ma kase i wydaje mi się, że on z samą żoną "się nie zadaje" 8-) Mi się wydaje, że coniektórzy mądrzejsi i bogatsi pewnie mają bodyguardów . Przej**ane tak swoją drogą być bogaczem, a zarazem osobą [...]
[...] w roli trenera, dziś wrzuciliśmy już ciężary, kolega powoli już łapie rytm treningowy, zapał na ten moment ma dość mocny, ale jeszcze miska nie ustawiona, a chłopa przede wszystkim trzeba zredukować dość znacznie wieczorem jestem na studniówce, więc wieczorem będzie słabo z miską (żona nauczycielka) skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu
Karpiu, ja inwestuje w dzieciaki i w bank szwajcarki %-). Samochod służbowy, tzn jeszcze be na wypowiedzeniu jestem. Prywanie żona jezdzi Maxima 2002, 3.0 V6 %-). Na banzyne dużo leci a kasy na zmianę ni ma. Foresterem jezdziłem i dziadostwo jak dla mnie. Bez turbiny, na jednym baku robił 450km. albo miałeś jakiegoś popsutego tego forka, albo [...]
[...] hantelka Dieta 18/6: W sumie weszlo tylko dwa posiłki ze wzgledu na to iz pierwszy podzielony na 2 miał w sumie 1800kcal.Później brak czasu i dopiero wieczorem zjadlem z żona czekolade popiłem kawą na mleku i poszedlem spać. 1.Zapiekanka na chlebie orkiszowym z kurą, tunczykiem i warzywami. [...]
[...] Chodzenie po galerii mozna nazwac treningiem cardio ;), a tak na powaznie Brak. Dieta: W Sobote 14/10 jedzenie poza domem. Dzis natomiast zaczelismy od wspolnego sniadania z żona o 11, w tygodniu nie ma okazji zjesc go razem wiec korzystamy w taki dzien jak ten. Zdjec nie robilem, bo to jadlem u tesciów to u rodziców w domu wpadly ciasteczka [...]
06/10 Nie wiedziałem czy pisać, ale co tam, takie dni tez sie zdarzają. Trening: Brak. Dieta: Brak! To co dzisiaj wyprawiałem to masakra jakas, obiad około 12 jeszcze w miare, jakieś ziemniaki, indyk i surówki, wybralismy sie z Żoną na jakieś zakupy i sie zaczęło. 1. Indyk w panierce, ziemniaki, surówki 2. Kebap z baraniną (wielkiego takiego w [...]