znacie to? Jedzie polskie małżenstwo angielskim pociągiem. Na przeciwko siedzi zasłonięty gazetą zaczytany Anglik. Mąż nagle sięga po kanapkę, bo zglodniał, ale trąca go żona i mówi: - To niekulturalnie tak. Moze zapytaj go, czy chce też kanapkę. Mąż zapukał w kolano Anglika. Ten wychyla się zza gazety... - A sandwich? - pyta maż. - No, thanks - [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
No to się ciesz, że tylko po to. Żona jak miała mieć robione USG bejbe w pierwszym trymestrze, to jej rypnęła "najbliższy termin jest za 3 miesiące". Jak żona "jak to sobie pani wyobraża?" To ona "takie rzeczy trzeba na zapas zamawiać". Żona prawie padła na twarz :)
22.01.2013 - DT (powiedzmy...@@-)) Menu: http://img255.imageshack.us/img255/9653/dieta20130322.png Trening:-?: http://img15.imageshack.us/img15/7617/treningi22032013.png Opis: Menu: Całkiem nie wyszło. W pracy jeszcze szło OK, ale potem niestety dzień mi się cały popierdzielił. Bilans wyszedł jak wyszedł. Fotki z posiłków 2, 3. [...]
[...] a pan Henio obślini biust pani Bożeny z księgowości, zamkną się oboje w archiwum, bo oni zawsze walą się jak króliki, kiedy są naprani. Następnego dnia kac, w dodatku żona będzie robić wymówki. Jeszcze tylko trzeba ***nąć w baniak karpia, bo małżonka - uważacie - wrażliwa jest i na męki zwierzątka nie może patrzeć, choć mnie męczy od 15 [...]
[...] nie wiadomo co. Bardziej takie pokazanie jej że nie jestem jeszcze fizycznie do niczego. Jeśli wygram zakład to się będę cieszył że coś ze sobą zrobiłem a jeśli przegram to żona mi podogryza przez jeden dzień i będzie jak dawniej ;-) A start w biegu jest tylko motywacją w tym sensie, że wiem kiedy i na jaki dystans mam być "gotowy". Szczerze [...]
[...] wzrusza ramionami. - Hmm, jakiś.... bungee jumping i jeszcze to: Idzie facet i znajduje lampę Dżina. Pociera ją i wychodzi dżin i mówi: - Spełnię twoje 3 życzenia, ale twoja żona dostanie to samo x2. No to facet chce nowy dom. Dostaje, a żona dostaje 2 nowe domy. Chce nowy samochód. Dostał, a żona dostała 2. No to 3 życzenie faceta: - Pobij mnie [...]
Przez ta Twoja tabelke, musze kilometr zaatakowac (wezme komorke ze soba, to najwyzej zona po mnie podjedzie %-) ) 1500. Na maxa. Druga tabelka to wartości teningowe przy konkretnym V-dot na konkretnych odcinkach. Musisz wyznaczyć swoje V-dot- wiec lecisz 1500 na maxa%-) Zmieniony przez - Brann w dniu 2019-02-27 15:46:17
My z żoną niektóre intymne rzeczy przed dziećmi ukrywamy, bo za młode jeszcze są. Ale generalnie staramy się rozmawiać o wszystkim po partnersku. Młodsza zaczyna mieć wątpliwości co do istnienia Mikołaja, na razie idziemy w zaparte. Ciekawe, że jeszcze nie porusza tematu Wróżki Zembuszki? ;-) Dzisiaj za to rozmawialiśmy o nieskończoności, oraz [...]
[...] - ale to jak już wakacje sie wyklarują, na razie nie wiem kiedy... Ps. Paatik, po ciężkich sądach (i ciągach) to wiadro betonem można zalewać. Plan jest fajny tylko co z tego, jak w Środę na dwa tygodnie rozpusty wyjeżdżamy (żona wybrała bezpieczne miejsce tym razem a że tam dzisiaj ruska rakieta prosto z Syrii spadła to taki szczegół tylko %-))
Siostro, ile jeszcze tego urlopu Ci zostalo? Pytam bo coraz blizej kamery stajesz, to moze sie wyrobisz zrobic fotke, na ktorej i stary slepy fanss cos zobaczy ;-D ps. na rekach, mostek, noga zadarta pod sufit, szpagaty, cuda wianki, zawsze pisalem ze zlota zona jestes :-))
No mówiłem, złota żona. New PB, ale najpierw obiad :-)) Ja przez dwa tygodnie nic w domu nie robię po nowej życiówce ;-D Zmieniony przez - fanss w dniu 2019-10-12 14:36:52
Nie chodzi o to, że nic nie daje. Daje niewiele wiecej niż zona niżej przy okazji mocno zwiększając czas potrzebny na regenerację. Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2020-05-14 22:29:12
A propos, kolega myślał że ma psa który nie wydaje z siebie żadnych dźwięków dopóki sąsiedzi nie nagrali. Jak tylko poszli do pracy z żoną, to pies wył i szczekał równe 9 godzin. Kupili mu obroże antyszczekania i pomogło. Niestety niezbyt to dobre wyjście, ale drugim wyjściem było oddanie do schroniska, a to już dramat dla psa i całej rodziny. Ps [...]
A w ogóle to wczoraj myślałam,ze nie dojdę na siłkę w ogóle. Zlew w kuchni odmówił odpływu, zalało całą szafkę. Próbowaliśmy z Koszykarzem odkrecic i wyczyścic te wszytskie rurki pod zlewem, nawet sprężyną w ścianie żeśmy próbowali... G dało poza strasznym smrodem i brudem. Przyjechał Pan z pogotowia - przepchał jeszcze większą sprężyną, jeszcze [...]