MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

czw

1. martwy ciąg 5 x 6 72kg 5kg 95kg 108kg 120kg (+5kg)
2. wiosło nachwytem 5 x 6 50kg 60kg 68kg 78kg 85kg (+5kg)
3. szrugsy leżąc na ławce skośnej 4 x 12-15 22kg 22kg 22kg 22kg (+1kg)

brzuch +przedramię

20min rowerka


trening spoko ale ciezary juz czuc, w MC tak jak tydzien temu od razu na poczatku tak jakby mi sie pompował dół pleców i takie dziwne uczucie towarzyszy treningowy...ale wydaje mi sie ze technika ok
a wiosło dzis jakos ostatnia seria ciezko poszła wydaje mi sie ze pewno technika tez słabo za tydzien bede musiał cos nagrac do wgladu


micha:
-5g mono
1.100g owsa+4jajka+rodzynki,mleko,kakao, cynamon+pomidor
2.100g ryzu brazowego+200g piersi+sałatka
-30MIN przed treningiem cytonox
TRENING
-cytocell
20MIN ROWEREK
-30g carbo+30g białko
3.100g ryzu białego+200g piersi
4. po 1h 60g makaronu durum+150g piersi
5.pizza(4jajka,50g piersi,pomidor,sałatka,troche majonezu i sera)
6.4jajka
7.200g twarogu+oliwa


adzik

tibes byłem kiedys przy kosci w sumie teraz tez jestem, wiec fatu sie boje a on sie mnie nie boi
ogólnie to powiem ci tak ze brzuch w miare ok nie narzekam na niego tak jka np na te cholerne boczki albo klate bo na klacie tez mam wh*j fatu, lipo mam na pewno boje sie tylko zeby nie gino;/

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-02-03 19:54:42

dzięki kolego
,niezły dziennik ,poczytałem sobie ,niezły masz progres pozazdrościć

łap soga
pozdrawiam

wioslo to juz fajny ciezar wyhaczony xD pozazdroscic ;]

tak jak mówiłem pomierzyłęm sie dziś rano na czczo(samemu sie za bardzo nie umie pomierzyc)
mineło mozna powiedziec ze juz połowa cyklu, ale pomiary nie zbyt zadawalajace...

na poczatku cyklu/ dziś
Waga 88kg / 90,5kg
BIc 40-1cm / 41cm dobre 41cm
Pas 86cm / 88cm
Klata 109cm/ 110-111cm
Barki 124cm/ 125,5cm
Udo: 63cm / 63,5cm

w bicu dziś pełne 41 cm jak przed cyklem mierzyłem to było takie 40-41 zalezy jak przyłozyłem miarke
niestety pas troche niepokoi, ale tez nie wiem czy akurat w tym samym miejscu mierzyłem no a w sumie 4tyg róznicy kalorii troche jest wiec pewno miał prawo tyle urosnąc
klata moze ruszyła ale mam nadzieje ze to zasługa pleców że w koncu sie rusza, chociaz klata tez lipna te zayebane suty mnie wkuriwaja;/
udo mnie zadziwiło bo niby tylko 0,5cm a kurva tylko do jednych spodni sie na lajta mieszcze a tak to wszystkie sie na udach zrobiły opiete co tez jest troche denerwujace, byc moze ze udo tez mogłem np troszke na innej wysokosci mierzyc i daltego tak jest

wiec jak wymiary mówia ta połowa cyklu nie zbyt udana, za bardzo nie ruszło niestety

a i jeszcze jedna sprawa bo tydzien temu sie wazyłem i było 90kg teraz po tygodniu jest plus 0,5kg wiec nie wiem co robic doyebac kalorii jeszcze?:D

to tyle ode mnie


rafi odbijam soga i zapraszam częsciej

japko narazie nie ma czego, bo jeszcze to nie jest własna waga, a wczoraj sie wkurviłęm bo cos ostatnia seria opornie poszła

te 2cm w pasie to na pewno nie sam fat, przecież są tam prostowniki i mięśnie brzucha, a one też rosną


chociaz klata tez lipna te zayebane suty mnie wkuriwaja;/

jakbym siebie słyszał

Widzę Marian że w MC spore przeskoki ciężaru robisz.
A pro po wymiarów to jeszcze jest sporo czasu do końca tego treningu tak że bez obaw na pewno coś urośnie

ee tam gadasz... dobrze jest. wszystko ruszyło więc jest dobrze. Rozkręcasz się. więc może w drugiej połowie cyklu będzie większy skok.. dbaj o miche i jedziesz!!

wiec jak wymiary mówia ta połowa cyklu nie zbyt udana

dlaczego, przecież cm poszły w górę.

dziś dzien nie treningowy, miałem niby isc na hokej ale nie doszło do skutku ale to moze i dobrze bo jeden dzien dobrej regeneracji sie przyda, a w tym tygodniu troche tej aktywnosci było jutro jak nie bedzie hokeja to walne moze jakie aero na rowerku

micha:
-5g mono
1.100g owsa+4jajka+rodzynki,kakao,cynamon,mleko
2.70g owsa+4jajka+20g białka+rodzynki
3.100g makaronu durum+udko z kurczaka+sałatka
-20g białka
4.80g makaronu durum+150-200g(cięzko okreslic) mintaja+sałatka
5.zaraz wejdzie makrela wędzona+sałatka

dalej nie wiem bo jade do kumpla, wezme białko ze soba, a tam u niego cos moze wpadnie, po powrocie zjem twaróg albo jajca i zapije oliwa

[b]carbon obys miał racje ze to zasługa prostowników
a klata jak mówie razem z boczkami mnie denerwuje poza tym w miare ok

Matth3w czemu spore przeskoki ? jest tak jak powinno byc z cięzaru roboczego obliczam 60% 70% 80% 90% 100% i jade
a tam sie mały bład wkradł bo druga seria powinno byc napisane 85kg a nie 5kg

dabadu no o miche staram sie dbac a teraz tym bardziej sie moge na niej skupic bo mam dwa tygodnie ferii znaczy sie jeden juz sie prawie skonczył;/
mysle ze w drugiej połowe cyklu bardziej ruszy

Ann zobaczymy jak to bedzie w drugiej połowe cyklu, chciałbym tak dobic do 93kg ale zeby wpadło raczej czyste miecho



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-02-04 19:16:11

To ile czasu już?
2 tygodnie?