MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

adzik - dla mnie wioslo to raczej odmiana szerokiego podciagania na drazku. a wlasciwie cos pomiedzy podciaganiem na drazku a podciaganiem sztangi wzdluz tulowia
wyobraz sobie te ruchy:
jak wisisz na drazku to ruch ramion jest praktycznie w linii z tulowiem,
jak troche sie odchylisz to masz kat rozwarty miedzy tulowiem a ruchem ramion,
jak wioslujesz przy duzym nachyleniu to masz prawie prostopadly ruch do tulowia,
jak sie mniej pochylisz to kat ostry miedzy tulowiem a ruchem ramion,
a jak podciagasz sztange wzdluz tulowia na barki to znowu ruch jest w linii z tulowiem, ale w druga strone niz podciaganie na drazku
ogolnie w kazdym z tych cwiczen w jakims stopniu pracuja tylne aktony barkow i czworoboczny, a reszta to w zaleznosci od kata pochylenia.
ja to tak widze przynajmniej

o kvrwa, dowaliłeś do wiosła, a widać na lajcie wchodzi, super

a forum tak się yebie, że szkoda gadać...

Drazek i wioslo to praca łopatek w dwóch róznych płaszczyznach.
Drazek - praca w płaszczyźnie wertykalnej, wioslo - horyzontalnej.
Stąd są to 2 odmiany "pracy"
Nieporównywalne


Poza tym prawidłowa technika wykonywania podciągania na drążku to ciało odchylone do tyłu, ściągniete łopatki i taki "mostek" a więc i tak podciagasz sie pod pewnym kątem, gdzie ciało nie idzie równiutko w górę tylko po skosie.
Więc nie widzę także analogii do pociągania sztangi.

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2011-02-12 11:52:54

Drazek - praca w płaszczyźnie wertykalnej, wioslo - horyzontalnej.

to jest praktycznie to samo co ja napisalem
jak wisisz na drazku to ruch ramion jest praktycznie w linii z tulowiem,
jak troche sie odchylisz to masz kat rozwarty miedzy tulowiem a ruchem ramion,
jak wioslujesz przy duzym nachyleniu to masz prawie prostopadly ruch do tulowia,

na tej samej zasadzie mozna moim zdaniem porownac rozne wyciskania, od wyciskania na lawce pionowej na barki, ktore jest w plaszczyznie wertykalnej, przez wyciskanie na skosie - cos pomiedzy wertykalna a horyzontalna, na plaskiej sama hpryzontalna, wyciskanie na skosie glowa w dol - znowu cos pomiedzy wertykalna a horyzontalna ale w odwrotna strone, a jakbysmy robili wyciskanie na laweczce ulozonej pionowo i wisielibysmy glowa w dol to znowu byloby wyciskanie w plaszczyznie wertykalnej


przy wioslowaniu tez przeciez wypycha sie klate do przodu tak jak przy podciaganiu, tak samo ze sciaganiem lopatek, chodzi mi tylko o to, ze ruch jaki wykonujemy odbywa sie pod innym katem do naszego ciala, ale generalnie robi sie to samo czyli przyblizasz sie do sztangi lub drazka przy uzyciu sily sciagajacych sie lopatek i ramion. tak samo jak w wyciskaniu pod roznymi katami - odpychasz sztange od siebie wyprostowujac ramiona w roznych plaszczyznach, jednak jest to podobny rodzaj pracy i angazujesz jednoczesnie sasiadujace ze soba partie miesniowe w roznym stopniu w zaleznosci od kierunku, czy to barki z gora klatki czy tez dol klatki.

No marian widzę ciężary cały czas na + I bardzo dobrze.
co do filmików okej.
z tym że jak robisz MC to patrz się przed siebie a nie w dół
pzdr.

Progress siłowy ładny póki co a jaka masa ?

a wiec tak jak mówiłem wczoraj pojechałem znowu jako kierowca, na impreze około 22 wypiłem porcje białka 35g a potem w sumie nic nie jadłem bo nie chciałem zeby jakis czit wpadł bo wiedziałem ze dzis wpadnie
a miałem nadzieje ze max o 2 bede w domu a niestety w domu byłem po...4, jak zwykle sie przeciągło, a w domu poszły 4 jajca i oliwa i do spania
ale obeszło sie bez czita

ale tak jak wspomniałem wiedziałem ze dzis zaczituje poniewaz praktycznie cały dzien poza domem u rodziny wiec jadłem co było popijajac białko a dokładniej jedzac na sucho

jak wstałem to sniadanie było standart albo moze cos skorobne o dzisiejszej misce

1.100g owsa+4jajka+kakao,mleko,cynamon+pomidor
2.4jajka+oliwa+kokos
....
no i tu było troche bigosu, troche jakies tam sałatki, kabanos, z 4-5jajek, białko, 2 kiwi,sporo pomidorów i cos tam ze słodyczy tzn. kilka cukierków i dwa ciastka
wiadome ze nie zjadłem tego na raz tylko rozłozone w czasie
3.4jajka
4.przed snem wejdzie twaróg lub jajka+oliwa

wiec moge powiedziec ze dziś micha kiepska, no ale trudno, jakos to bede musiał przezyc pewno jedna z powaznejszych wpadek na tym cyklu

a spałem tylko 4h i jestem troche zmeczony


adzik ok w MC postaram sie poprawic zeby dupa tak wysoko nie szła
a w wiosle mniejsze pochylenie, bede korygował na nastepnym treningu
ciekawe dyskusje prowadzicie z Wysu przynajmniej mozna sie czegos dowiedziec

Ann no cos tam po nagrywałem bo w koncu jestem w dziennikach dla zaawansowanych to do czegos to zobowiazuje
a przy okazji i mi pomorze poprawic technike
a ciezary jak narazie leszczarskie;/

canecorso ja jajek sporo juz od dawna jem i narazie zyje...badan jak do tej pory nie robiłem bo jakby źle wyszły to potem by był problem

Wysu szkoda ze moja wiedza jeszcze jest zbyt mała bo bym sobie z wami podyskutował ale przynajmniej moze sie przy was naucze wiecej

carbon we wiosle staram sie co tydzien dokładac 5kg, ale juz lekko nie jest

a dziś juz forum chyba dobrze chodzi, chociaz nie wiem bo dopiero co wbiłem

Matth3w o to własnie chodzi zeby cały czas dokładac
natspenym razem przy MC zwróce na to uwage

tibes wczoraj sie wazyłem i waga pokazala 91kg, wiec srednio na tydzien 0,5kg zobaczymy jak bedzie dalej

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-02-12 21:35:13

Wysu.

Ale podczas cwiczen na klatke i róznicy skosów - zmienia sie rozklad sił na poszczególny akton miesnia klatki, ale siła działa caly czas w tym samym kierunku.


Co do wiosła i drążka - tutaj jest zupelnie inna praca łopatek, a jak wiemy to one inicjują ruch.
Dlatego są to zupelnie niepodobne ćwiczenia.




Marian
Ja o tej godzinie nie mialbym ochoty wsuwać jaj

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2011-02-13 12:18:16

adzik - no wlasnie probuje ci caly czas pokazac, ze przy wiosle i podciaganiu tez sila idzie caly czas w tym samym kierunku, tylko pod innym katem. w wiosle przyciagasz do siebie ciezar, a w podciaganiu to ty jestes ciezarem, ale jakbys przyciagal linke wyciagu gornego do klaty to juz latwiej to sobie wyobrazic. praca lopatek jest moim zdaniem bardzo podobna. i tu i tu sciagasz je do siebie
moze sie myle, ale jak sobie tak na sucho bez sztangi i drazka symuluje ruch lopatek przy wiosle i podciaganiu to wychodzi na to samo.

zreszta to jest niewazne tak naprawde. napisalem to dlatego, ze chcialem zauwazyc, ze wioslo bardziej przypomina podciaganie niz mc jesli chodzi o prace miesni. bo w mc glowna sila nie idzie przeciez z lopatek... chyba ze chodzilo ci o cos innego.



MARIAN - z mojej strony to nie zadna wiedza, tylko myslenie na chlopski rozum

praca lopatek jest moim zdaniem bardzo podobna. i tu i tu sciagasz je do siebie

Jeżeli nie prawie identyczna. I tu i tu zachodzi retrakcja tyle ze pod nieco innym katem.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2011-02-13 13:41:41