MARIAN 17/ pods,str.179 i 196 new 240

a moze by sie udało fatu zgubic a waga zeby w miare stała w mejscu ale to raczej zbyt trudne
wszystko się da ! tylko z tego co wiem to ty nie liczysz ile co jesz... a wtedy musiałbyś się do tego przyłożyć i to bardzo.

zaległa wpiska wczoraj, micha była srednia, nie miałem za bardzo czasu

po powrocie z imprezy 3 jajka
1.jak sie przebudziłem 30g białka
2.potem jak wstałem 100g owsa+5jajek
3.4jajka+oliwa+ogórek
4.30g białka
5.udko z kurczaka+pomidor
6.20g białka
-jedno piwo
7.200g twarogu+oliwa

po drodze jeszcze wpadło cos słodkiego troche czekolady i dwa ciastka

ale tydzien off soe zaczał wiec a co nieco moze sobie pozwole, chociaz w sumie raczej bede sie starał miche trzymac

barteklip dzieki teraz juz raczej wiekszy nie bede bo bedzie powoli trzeba myslec o reduckji
masa pewno po wakacjach albo w czasie wakacji juz to zalezy jak wszytsko sie poukłada


dabadu tak wiem ze sie da bo mi na pierwszym cyklu wyszłocos takiego jak rekomp, fatu było mniej a mecha wiecej i waga na plus
ale tak jak piszesz ja nigdy nie licze dokłądnie co jem...białka staram sie na dobrym poziomie utrzymac a reszta to wiem mniej wiecej co i jak,
na pewno gdybym liczył to by było duzo lepiej, ale moze kiedys zobaczymy
ogólnie staram sie troche zluzowac z ta silka ale jednak nie wychodzi, to juz jest nałóg a jakby jeszcze liczenie kalorii doszło to juz w ogóle


p.s niby ma tydzien przerwy we czwartek był ostatnio trening
ale dowiedziałem sie ze bilsko mnie jest jakas niby "siłka" i chodzi tam jeden znajomy i akurat jutro mogłbym sie tam z nim wybrac, ale sie zastanawiam czy jak pojde i torche pomacham to bedzie ok?
niby regeneracja ale jeden trening chyba nie zaszkodzi, tak sie tylko spompowac pojde


p.s2 solaros,( no chyba ze ktos inny sie orientuje ) kiedys polecałes mi cos na insuline bo mam problemy z boczkami i byc moze jest to spowodowane ta insulina tylko nie moge znalesc nic w sklepie sfd a dziś moze bede składał zamówienie

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-03-13 09:26:15

dzis cały dzien o******ylanie

micha:
-15g białka
1.100g owsa+4jajka+mleko,kakao,cynamon+pomidor
2.60g owsa+4jajka+50g twarogu+jogo,cynamon
3.połowe udka z kurczaka+150g piersi z kaczki+żołądek+oliwa+pomidor
4.4jajka+pomidor
5.4jajka+oliwa
6.3jajka+oliwa

podjadłem jeszcze 4 kostki czekolady, paluszki

dziś micha taka jajeczna ale jajka lubie i najprostsze w przygotowaniu

Zrob se troche luzu tez od diety, jakies czity czy cos

No jak adzik pisze, zluzuj trochę

ja z myślą o redukcji odwiedzam turasa, ma wyebany kebab za 6zł , ale tylko po treningu, jak trenuję rano, bo mniejsze wyrzuty sumienia

ja też mam tydzień off teraz, ale pokręce 3 razy aero po 30-35 minut dla zdrowia

trening na wiekszej ilości powtórzen-ok
Jaki cel tym razem masz juz konkretny plan itd?

regeneracja trwa niby dalej ale jak pisałem pojechałem dzis obczaic taka jedna siłke co i jak i tez pomachałem przy okazji praktycznie wszystko troche sie spompowałem ale nie najlepiej mi sie cwiczyło bo nie na swoim sprzecie i troche nie przyzwyczajony byłem

ogólnie nie najgorzej ale chyba zostane przy swoim sprzecie niby mam go troche mniej ale nie duzo a tam mi jakos klimat nie podpasowałspotkałem tylko znajomych co nie widziałem sie z nimi od wakacji, stwierdzili ze spuchłem i jeden j*bnał ze bije...
ale po tym co robił na siłce to wywnioskowałem ze wiedze jednak ma narazie zerowa...w******lał ciastka przy cwiczeniu a przed zajarał faje itp itd ale h*j z tym
w sumie załuje ze tam pojechałem to teraz chca ze mna cwiczyc


micha z dziś:
1.100g owsa+4jajka+pomidor
2.bułka+100g piersi
3.100g ryzu brązowego+200g piersi
-15g białka+20g carbo
TRENING
-30g białka+30g carbo
4.100g ryżu białego+200g piersi
5.4jaka+pomidor
6.4jajka+oliwa

adzik no co nie co czasami wpadnie dziś np. nie ale piatek-niedziala to było troche czekolady, na imprezie alko i 2 kabebay a jeszcze pewno cos załaduje w koncu mam tydzien

volvo no ja we czwartek miałem ostatni trening, no dzis troche pocwiczyłem ale to tak wynikło troche z głupoty
mnie w *** ciagnie do słodkiego i jak zaczne jesc to potem coraz bardziej ciagnie a nie chce przeginac wiec czasem wolne nie zaczynac

canecorso cel?? sam nie wiem... na pewno jakis nowy plan i raczej juz nie bede jadł wiecej bo powoli bede sie skłaniał ku redukcji wiec wydaje mi sie z planu juz tez raczej nie ma sensu dobierac z priorytetem na jakos dana partie tylko pewno jakis normlany bedzie trzeba wziac a reszta to juz od michy bedze zalezec
korci mnie zeby masowac ale ni h*ja bo potem moge nie miec kiedy czasu zredukowac a boczki sa okropne;/


w koncu te paczke musze zamówic a na te insuline nic nie kupie bo nie wiem co


a i bardzo bym był wdzieczny za doradzenie w kwestii planu bo kompletnie nie wiem co wybrac...;/

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-03-14 21:07:01

jak zaczne jesc to potem coraz bardziej ciagnie a nie chce przeginac
No i znów nie pozostaje mi napisac nic innego jak witam w klubie

Xardero no ja najwieksza słabosc mam do słodyczy, nawet na kebaby czy tam ziemniaki albo biały chleb mnie tak nie ciagnie


dziś rano sie przebudziłem i cos odczwałem jakby mnie gardło bolało ale po sniadaniu juz mniej czuc ze cos boli

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`


kurde dalej nie wiem co z tym planem, nie wiem na jaki sie zdecydowac czy na 4-dniowy czy 3-dniowy ( split czy moze FBW ale jakos split mi spasował) i wtedy by był jeden dzien wiecej z aero, nie mam kompletnie pojecia
tez od razu to nie bedzie taka typowa redukcja ale pewno zmniejsze troche kalorii pod koniec marca moge dorzucic spalacz bo jak juz wczesniej pisałem mam ten co wygrałem
i moze cos uda sie zgubic fatu

ale tez czasami tak myśle ze w sumie mozna by jeszcze ciut przymasowac ale nie wiem jak bedzie potem z czasem i boje sie ze nie bede miał czasu nawet torche przyredukowac a na wakacje nie chce byc toczaca sie piłka wiec raczej ta opcja odpada a w chodzi w gre ta pierwsza
bo co innego gdybym wiedział ze np czerwiec i lipiec bede miał do "swojej dyspozycji" to wtedy bym mógł jeszcze powoli smiało masowac

tylko nie wiem jak z tym planem, czy split czy cos innego...
jak z seriami i powtórzeniami, jakies superserie itp
nie mam pojecia....
moze jakbym nie przycial zbyt duzo kalorii a dołozył aero/interwały/tabate(nie wiem czy gra w pile nozna tez by wchodziła wgre) dorzucił ten spalacz i bcaa oraz białko jako uzupełnienie to moze by sie cos udało ze na wadze by duzo nie poszło a smalcu by ubywało, a jak po miesiacu by nie było zadnej zmiany wtedy by sie juz redukowało na tip top i h*j...

A może HST? teraz jechałes dzielonym to akurat HST nowy bodziec:)