Szacuny
23
Napisanych postów
3528
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
52768
Witam
Kończę prowadzić dziennik na tym forum.
Będę prowadzony przez trenera aż do lata.
Nie chcę mi się pisać na dwóch forach więc z tego rezygnuje gdyż i tak mało kto patrzy... Wrzucę koło wakacji fotki porównawcze.
Myślę, że dobrze na tym wyjdę, gdyż będzie mnie przynajmniej we wszystkim ktoś pilnował a przede wszystkim z dietą może będzie lepiej.
Szacuny
23
Napisanych postów
3528
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
52768
to mój nowy trening:
pon: A
wt: B
sr: off
czw: C
pt: off
sob: A
niedz: off
pon: B
itd
itd
A: Klatka + Ramiona
1. Wyciskanie sztangi poziom 12/9/7/7/7
2a. Wyciskanie sztangielek skos góra 4x9
2b. Rozpiętki poziom 4x9
3a. Uginanie przedramion z sztangą 12/9/7/7
3b. Wyciskanie francuskie łamanej 12/9/7/7
4a. Młotki 4x9
4b. Prostowanie na wyciągu nachwytem 4x9
4c. Skłony tułowia 20/15/12/12
B Nogi
1a. Przysiad tylny 15/12/9/7/7
1b. Uginanie na maszynie stojąc 15/12/9/9/9
2a. Wykroki 4x9
2b. Wyprosty na maszynie siedząc 4x9
3a. Wspięcia na palce jednej nogi z sztangielką 4x9
3b. Unoszenie nóg w zwisie na drążku 4xmax
3c. Wspięcia na palce w siadzie 4x15
3d. Skłony tułowia 20/15/12/12
C Plecy + Barki
1a. Podciąganie na drążku nachwytem 4xmax
1b. Wyciskanie sztangielek w górę w siadzie 12/9/7/7
2a. Wiosłowanie podchwytem 12/9/7/7
2b. Unoszenie sztangielek bokiem 4x9
3a. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 4x7
3b. Unoszenie sztangielek bokiem leżąc przodem na ławce 30st. 3x9
4a. Martwy Ciąg 12/9/7/7
4b. Szrugsy z sztangielkami 15/12/12/12
3A. UGINANIE PRZEDRAMION Z SZTANGĄ STOJĄC
24x12 / 27x9 / 29x7 / 29x7
3B. WYCISKANIE FRANCUSKIE Z SZTANGĄ ŁAMANĄ DO CZOŁA
24x12 / 28x9 / 34x7 / 34x7
4A. UGINANIE PRZEDRAMION Z SZTANGIELKAMI CHWYTEM MŁOTKOWYM
15x9 / 15x9 / 15x9 / 15x9
4B. PROSTOWANIE PRZEDRAMION NA DRĄŻKU WYCIĄGU GÓRNEGO NACHWYTEM
3szt x 9 / 3szt x 9 / 3szt x 9 / 3szt x 9
4C. UNOSZENIE TUŁOWIA
20 / 15 / 12 / 12
Komentarz do treningu: Klatka bardzo dobrze poszła. Bez problemów. Ciężar z zapasem. Można dołożyć spokojnie.
Co do ramion. Dwie ostatnie serie francuza słabo. za duzy ciężar. a poprzednie serie na lajcie. Zmniejszę ciężar na 7powt. na uginaniu sztangi chyba lekki się bujałem. następnym razem nagram.
Trening fajny. Klatka jakoś nie jest zbyt zmęczona. taki lajtowy trening wg mnie. Nie czuję się bardzo zmęczony. Nie spociłem się za bardzo. Być może za długie były przerwy w SS na klatkę gdyż kończąc wyciskanie miałem 20se przerwy by zmienić ciężar i robić rozpiętki. Myślę, że od nastepnego razu nie będzie tego problemu bo będą drugie sztangielki.
Szacuny
23
Napisanych postów
3528
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
52768
NOGI + BRZUCH - TRENING NR2
1A. PRZYSIAD Z SZTANGĄ NA KARKU
60x15 / 75x12 / 90X9 / 105x7 / 105x7
1B. UGINANIE PODUDZI NA MASZYNIE STOJĄC
2szt x 15 / 3szt x 12 / 3szt x 9 / 3szt x 9
2A. WYKROKI Z SZTANGĄ
55x9 / 50x9 / 50x9 / 50x9
2B. WYPROSTY PODUDZI NA MASZYNIE SIEDZĄC
4szt x 9 / 3szt x 9 / 3szt x 9 / 3szt x 9
3A. WSPIĘCIA NA PALCE JEDNONÓŻ Z HANTLĄ
30x9 / 35x9 / 35x9 / 35x9 /
3B. UNOSZENIE NÓG W ZWISIE NA DRĄŻKU
OK 14-17 w każdej serii
3C. WSPIĘCIA NA PALCE W SIADZIE
50x15 / 50x15 / 50x15 / 50x15
3D. ALLACHY
3szt x 20 / 3szt x 15 / 4szt x 12 / 4szt x 12
Komentarz do trennigu:
Ad.1ab
Ciężkawo dosyć ostatnie serie. nie robiłem tylnego od 2,5 miesiąca i może dlatego. a bywało lepiej :)
Ad. 2ab
MASAKRA!!!!!!! ta superseria dała mi tak po dupie, że dramat :) dobre uczucie :)
Ad. 3
Trochę za mało ciężaru z obu wspięciach, ale ćwiczyłem z kumplem i on miał na hantli swoje ja swoje i nie wiele zostało na sztangę. ale od jutra będzie 40kg więcej więc nie powinno braknąć... :)
Ogólnie trening zmęczył mnie masakrycznie. dawno nie byłem tak wyrabany po treningu... potliwość bardz wysoka. zmęczenie również. Jak szedłem do domu to jeszcze mi się nogi trzęsły :) Jutro pewnie będzie niezły zakwasik.
Po wczorajszym treningu zakwas na klatce jest dosyć spory. Biceps i triceps bez większych problemów (może delikatnie czuje).
Ad.1
Miłe zaskoczenie... nie spodziewałem się, że tak pójdzie. po rozgrzewce i z chęci do treningu zakwasy trochę się zmniejszyły więc mogłem zrobić śmiało każde ćwiczenie. Z drążka jestem zadowolony. wyciskanie w porzadku.
Ad.2
wiosłowanie nie za lekko. ciężar bywał większy ale nie o to chodzi :)
unoszenie bokiem również dobrze podziałało na naramienny :)
Ad.3
Luzik
Ad.4
MC robię bez odkładania gdyż tak kazał trener który mnie prowadzi. Ciężar mniejszy niż zwykle bywało gdyż robię to ćwiczenie jako ostatnie więc...
Trening bardzo fajny. Pewnie jutro pojawią się bóle w nowych miejscach :p
Intensywność równie wysoka co na pierwszym treningu. bo na nogach to co innego:p