Dzień 13/42
Micha:
1. omleto-jajecznica, cynamon, masło orzechowe, daktyle suszone
*trening*
2. Syntha czeko-mięta, rodzynki
3. kurocyc, fasolka szparagowa, ogóry, migdały, jabłko
4. jajecznica, ogory, pomidor
5. arbuz, nektarynka, śliwki z działki
Ogółem: nie wiem, bo w domu nie mam wagi
na pewno dużo ww
Trening:
I. siłowy:
1. przysiad tylni: 40.5kg x10/ 43kg x10/ 45.5kg x10/ 48kg x10/ 53kg x10
2. RDL: 38kg x10/ 40.5kg x10/ 45.5kg x10/ 50.5kg x10/
55.5kg x10
utrzymałam! kurva, utrzymałam!!! nie czuje sie jeszcze zbyt wygodnie z chwytem naprzemiennym, ale przynajmniej mi sztanga z rąk nie leci
3a. suwnica: 60kg x10/ 70kg x10/ 80kg x10/ 90kg x10
3b. wznosy bioder na wieeelkiej piłce 4x10, talerz 5kg
4a. przywodziciele 4x10: 50kg/ 55kg/ 60kg/ 55kg
4b.
odwodziciele w pochyleniu do przodu 4x10: 50kg/ 55kg/ 60kg/ 60kg
II. bandzioch:
1. kick-ups: 15/20/25
2. Allachy 4x20: 20kg/ 22.5kg/ 25kg/ 27.5kg
3. cable side bends 3x15: 17.5kg
-------------------------------------------------------
60% długości trwania treningu zajęły mi siady i RDL. Byłam sama na siłowni, więc przy ostatniej serii RDL nie tłumiłam juz odgłosów sypialnianych - szło ciężko, ale pilnowałam techniki i udało mi sie zrobić pełne 10 powtórzeń!
jeśli o miske chodzi - jestem w domu i dzielnie odmówiłam pierogów oraz mało mnie nie skręciło, jak mama wcinała wspaniale wyglądającą kanapke z boczusiem... już sie nie moge czita za 2 tygodnie doczekać dziś pochłonęłam mnóstwo owoców, bo coś sie słabawo czuje, nie wiem, czy to spadki cukru, czy pogoda, czy co...
i żeby mi nie było za dobrze, od siadów coś mi nie halo z lewym kolanem
Tata też nieświadomie strzelił mi dziś komplementem, że "zbiedniałam" (w sensie że schudłam) - chociaż mnie sie nie wydaje chyba musze jednak zacząć trzaskać to cholerne aero
Magda, toś mnie pocieszyła
Martunia, co do diety jako takiej... raczej jest ok, tylko zaczynam zmęczenie odczuwać, ale nie do końca wiem, kiedy występuje i co je powoduje. Boli mnie niemożność zjedzenia z czystym sumieniem przysłowiowej "buły z bananem", więc jak skończe cykl na paleo, to podratuje psychike zbilansowaną
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-07-24 19:48:28